Michuj
Użytkownik-
Postów
7 933 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Michuj
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
OD 2 tygodni jadę na rolkach 5 mg. Dostałem 2 paczki 2 mg i za kilka dni 4 mg, później co 10 dni redukcja o 1 mg aż do zera. I papa benzo, nigdy więcej. Jest ok generalnie :) Co mnie cieszy, jadę na trzeźwo i nie szukam sobie zamiennika. Jak do tej pory... -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
z braku laku, na zimnego indyka odstawka 10 mg rolek,to dawka minimalna, żarło się znacznie więcej, mam nadzieję że jakoś to będzie.... -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
NIe wiem. Ja byłem głupi, nie chory -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Arasha, tjaa, zwiekszylem rolki do 20 mg, bo mnie telepalo strasznie. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
11 dni bez kody. zaraz kurwicy dostanę. -
pera przed spaniem, reszta w godzinach aktywności
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
[videoyoutube=TZSYyQZMI2w][/videoyoutube] -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
U mnie ok tygodnia bez tego dziadostwa i nic się nie dzieje specjalnie. Niestety poślizg z kodą miałem i dopiero 4 dzień na czysto. Ehhhh. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ja też jestem hazardzistą i bywało, że z 35 tys szło w parę godzin w kasynie, więc nie ma sensu się licytować. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
tzn wyjdę na prostą z kodeiną. Benzo jeszcze trochę. Nie śpieszy mi się. Natomiast wydawanie z 2000 - 2500 zł miesięcznie na kodę jest mało przyjemne. Oczywiście nie jest to powód rzucenia, tylko jeden ze skutków ubocznych brania. -- 06 gru 2014, 15:49 -- JERZY1962, i lepiej nigdy nie sprawdzaj co to. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Arasha, biorę, bez tego to cholernie ciężko by było. Jeszcze z tydzień i wyjdę na prostą. -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
tydzień bez kodeiny... -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
2 -- 25 lis 2014, 16:36 -- -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Ja jadę ciągle na 5 mg rolek, + dzisiaj 3000 mg kody -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
oj odstawka lorafenu boli... oj boli... -
[videoyoutube=xsfqzz_rBSI][/videoyoutube]
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Michuj odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Każdy MUSI osiągnąć swoje dno, żeby zauważyć jakie to spustoszenie szerzy. (Chyba, że kocha Gienka ) Też jestem za tym, że najpierw musi odejść alko. Benzo ma ten plus, że w przypadku uzależnienia i odstawki. nie jest raczej problemem nadmiar czasu, bo nie jest to środek który zapewnia nam jakieś tripy i spędzanie czasu, tylko ''normalne'' funkcjonowanie'', tak w przypadku innych substancjii jak chociażby alko, problemem jest zagospodarowanie czasu i to gubi. Ciśnienie psychiczne prędzej dopadnie. Nuda... Pustka... Sam mam problem z ....( no takie tam) i najbardziej boli mnie nuda, czuję jakby wyrwano cząstke mnie i za wszelką cenę szukam dziury by ją zapełnić. Porównałbym to do silnego zakochania i natychmiastowego odcięcia od obiektu uczuć. Nie jest to przyjemne, ale wraca do normy. Mój umysł ciągle szuka zamiennika (ale jako doświadczony innymi uzależniami, więm że to normalne i póki co radzę sobie) Oczywiście nie są to zdrowe poszukiwania (ala sport itd...) tylko sposób na znieczulenie się innymi środkami. Nie robię tego póki co, ale zaorany umysł ciągle mi coś podsuwa... Póki co jestem silniejszy i liczę, że z biegiem czasu wejdzie mi to w nawyk i przechodzenie koło apteki, nie będzie wzbudzać żadnych emocji. -
Podjarać się. Jak nie pyrknie to jest problem
-
i chuj. Co z tego, jak duża część chorych będzie się czuć chujowo? -- 15 lis 2014, 14:33 -- Zbychu 1977, kurde, zacznij zmieniać kobiety jak leki, a żadna tableta nie będzie Ci potrzebna