michal23, to nie jest temat o rozrywce. Oczywiście, że to rozrywka, inaczej by dawno został zdelegalizowany. Ale multum graczy się wykłada. I nie jest to temat o rozrywce. Pewne bariery w mojej psychice zostały przełamane i nie ma NIGDY powrotu do kontrolowanej gry. Zawsze skończy się dnem. W Twoim wieku myślałem podobnie. Zresztą większość osób zanim wdepnie w to bagno, powiedziało by to co Ty.
Tak więc radzę Ci posłuchać starszego kolegi, zanim zrobisz sobie kuku. A piszesz to wszystko z takim entuzjazmem, że jestem pewien iż znajdujesz się w grupie zagrożenia.