Lady Em.

Psychoterapeuta nie jest od oceniania, Transfuse,

Ja tam proszę tylko żeby te moje sny się nie powtórzyły w realu

jakież piękne kociaki

Transfuse, spoko

pisanka, może i masz rację, bo bardzo boję się ataków agorafobii, klaustrofobii, czy molestowania seksualnego. Może faktycznie nasza podświadomość to wykorzystuje, szkoda jednak że w taki sposób bo to tylko nasila lęk przed kolejnym atakiem idle, to ze spokojem, faktycznie masz czas ja biorę ponad miesiąc już, a przez próbę samobójczą dowalili mi takie leki że czasem wysiadam benzo i paroksetynę, hydroksyzynę i jeszcze jakieś dwa gówna. Ehh. krzysiek25, jęki to mój fetysz Moja pani psycholog stwierdziła, iż pewnie złe sny mówią mi, że powinnam bardziej teraz zadbać o siebie, w sensie psychicznym i fizycznym. Może to prawda

arhol, przestań do cholery! ninja, znam Twoją sytuację, i Twoją, slow motion, też. Nigdy nic nie mówiłam rodzicom, nie miałam do nich zaufania. Kiedy byłam dzieckiem dużo kłamałam, taka mała kłamczuszka, co zaowocowało tym że teraz nie chcieli wierzyć że mam problem.Z resztą, nie dawałam im po sobie poznać że jest mi ciężko i że borykam się z jakimkolwiek problemem. Mama i tata byli zszokowani że to zaszło aż tak daleko, wciąż pytają sami siebie jak mogło do tego dojść? Ja nie chcę im mówić wprost co było nie tak, nie chcę wytykać im błędów, bo sama dużo zrobiłam. Ale niebawem czeka mnie terapia rodzinna z moją panią psycholog, więc pewnie im powiem, o tym że im nie ufałam, bo sądziłam, słusznie z resztą, że stwierdzą że to moje mądrości i że zmyślam. Moja matka do dziś nie może sobie wybaczyć, że doprowadziła do takiego stanu. Aż, kiedy spróbowałam się zabić, zrozumieli jak wielka była skala problemu, jak wielka jest do teraz, i załatwili mi indywidualne nauczanie. Na szczęście nie trafiłam od razu do psychiatryka, rodzice mnie pilnują żebym nie zrobiła niczego złego. Oczywiście u psychologa przyznałam że znów mam myśli samobójcze, ale umówiłam się że jakby co, pójdę do mamy. Ona przyznała, że nie wie jak ze mną rozmawiać, bo to że mi się spyta jak się czuję, że mam przestać o tym myśleć, że mnie przytuli - to nie pomaga.

idle, kurczaki, oby... A od jak długiego czasu bierzesz te leki?

slow motion, u mnie takie testy miały charakter dopisywania, np: Moja mama najbardziej lubi... Samotność kojarzy mi się z... Z rodzeństwa najbardziej lubię... P. psycholog robiła mi także testy na inteligencję. Muszę się pochwalić, że kiedy je oceniła doszła do wniosku że baaaardzo dawno nie widziała tak wysokich wyników, więc zrobiło mi się bardzo miło, szczególnie że test był dla dorosłych a ja jestem jeszcze niepełnoletnia Transfuse, może warto zmienić terapeutkę? Ja mam fantastyczną, zawsze ma dla mnie czas i jest bardzo zaangażowana w mój problem. Czuję silną więź między nami. Jeśli chcesz, dam Ci namiary

idle, na to można patrzeć bez końca

Transfuse, mój brat jest niepełnosprawny, więc podróż środkami transportu publicznego nie wchodzi w grę

idle, o kurde, to wyższa szkoła jazdy. Nigdy tak nie miałam, zawsze się budziłam. Jeju, to współczuję Te sny czasem potrafią doprowadzić do obłędu. Ech. Może to jednak przez leki takie dziwne sny mam... Trzymam się tej myśli

Transfuse, kurde, no właśnie

Szkoda szkoda może umówimy się na inny termin? komu pasuje w piątek? Pójdziemy w ramach spotkania nerwicowców

idle, ja kiedy mam aż tak zły sen zawsze sobie myślę: obudź się, obudź się! Budzę się i jest lepiej. Spróbuj To niesamowite jak sny potrafią wpłynąć na psychikę człowieka. Ja się boję zasnąć normalnie.

batony miętowe - niewypróbowane

kurde, jednak odpadam, rodzice postanowili zrobić sobie romantyczny wypad do kina i muszę zostać z bratem

tak czytasz duzo ksiazek?

jedzenie po terminie - biedronka

idle, ojej, koty są super moje uwielbiają stawać na dwóch łapkach i się na siebie rzucać To, że skończyłam sprzątać całą kuchnię teściowej i pokój mojego faceta, ile on miał kurzu! Nie sprzątał 2 lata.

Dużo ale mało Palisz?

slow motion, ojj zazdroszczę, uwielbiam to połączenie

krzysiek25, mam podobnie z tymi odgłosami. Z tym że mnie podniecają jęki Ale ogólnie jestem strasznie wrażliwa na bodźce dźwiękowe, np. kiedy przejeżdża samochód lub cokolwiek jedzie głośno (najgorzej jak traktor, pociąg czy karetka) to zaraz dostaję strasznych dreszczy i zwyczajnie się boję. To jest okropne pisanka, mi się ostatnio śni że mnie ktoś molestuje seksualnie. To dziwne, miałam takie sny kilka razy pod rząd, a ja zawsze się broniłam i potem czułam okropnie. Te sny są BARDZO wyraźne, jakby naprawdę się działy. Nie wiem, może to efekt uboczny leków, trochę ich biorę

drożdżówka - sklepik szkolny

Transfuse, ciężko to widzę sudoku robię

:'>