Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. ProstaNazwa, w CDA dostał 9+ .Myślę, że mogę mu wystawić podobną ocenę: bardzo duży, ale zróżnicowany świat. Wiele questów, które są dość zróżnicowane. Narzekałbym trochę na małą ilość ciekawych broni i różnych artefaktów. Grafika na poziomie, polonizacja dobrej jakości więc można się wczuć. Właśnie pod względem rozmachu lepsza od Obliviona.
  2. Nameless, przeszedłem Obliviona, prawie Skyrima. Myślałem o Age of Empires Online, ale jest za dużo przeciwwskazań. Szukam jakiegoś MMO aktualnie.
  3. Ja też nie śpię. Może pójdę o 4.00 Dobrze by było.
  4. ProstaNazwa, może być. Słucham muzyki i zabieram się od kilku godzin za wertowanie gazet o grach na PC. Szukam dobrej gry MMO.
  5. ProstaNazwa, cześć. Jak leci.
  6. virgo21, cześć, co się stało że tym razem bez smutnej buźki? Poprawa ;P ?
  7. L.E., tak samo stało się z "moim" forum modelarskim. WARsztat. Było nie wróci.
  8. linka, to raczej nie dla mnie, ale i tak należy ci się łapka w górę za pierwszy ruch. Od siebie mogę polecić forum: http://www.szachowe.pl/ Forum trzyma dość wysoki poziom wypowiedzi, wiele postów znacznej długości. Znaleźć tam można graczy na różnym stopniu zaawansowania. Po kulturze tam panującej wnoszę że szachy jak najbardziej sprzyjają intelektowi. Albo na odwrót
  9. Każdy tutaj zna co najmniej jedno forum: forum nerwica.com Wszystko ładnie, pięknie. Rzecz w tym że nie samą psychologią człowiek żyje. Proponuję zrobić małą listę ciekawych for w internecie. Mnie najbardziej ciekawi jakaś propozycja dobrej strony n.t. muzyki. Zna ktoś? Potrafi polecić. No dalej podzielcie się, na jakie fora wchodzicie. Google Googlami, ale dobra rekomendacja od znajomego pozostaje niezastąpiona.
  10. LucP84, gratuluję sprzedaży.
  11. Cześć, jak leci. Muszę raz na jakiś czas wchodzić, żebyście o mnie nie zapomnieli ;P. Zaraz się zabieram za poszukiwanie odpowiedniego dla mnie MMO. Mam 20 najnowszych numerów CDA i będę badał co ostatnio ciekawego wyszło. Bo z neta trudno się dowiedzieć.
  12. anonus, widać że polubiłeś gierkę Jak będę miał czas to przeczytam i dam jakieś info. Ja z kolei ostatnio wkręciłem się w The Elder Scrolls, jeśli bym miał jakieś opowiadanie pisać to właśnie na temat świata tej gry.
  13. Mój ulubiony temat. Wylęgarnia trolli i internetowych kaznodziei. Zaraz się wezmę za czytanie, a widzę że jest co.
  14. anonus, wygląda na to że posiedzisz jeszcze w klubie: prawiczki i ludzie którzy nie mieli dziewczyny. Spoko, też do niego należę.
  15. anonus, postaw się na jej miejscu. Zlała cie i tyle. Nie będzie się produkować dla jakiegoś typa, który się jej nie podoba. Dziewczyny tak działają, chociaż nie jestem ekspertem, to raczej podejrzenie.
  16. anonus, olej ją. No chyba że ci nie wiem jak zależy. Ja przeważnie ignoruję ludzi, którzy robią to samo w moją stronę. Pousuwałem nawet część znajomych z facebooka jakiś czas temu, bo stwierdziłem że nie będę zbierał ludzi dla których nic nie znaczę. Jeśli laska cie olewa, to jedynie musiała by być bardzo hot w twoich oczach żeby się płaszczyć przed nią i nie odwzajemnić tego. Dla mnie tylko nieliczne dziewczyny mają szansę na ten immunitet. Chociaż moja cierpliwość i tak ma swój koniec.
  17. anonus, hehe, mnie obchodzisz. anonus, co tam?
  18. monk.2000

    Koncentracja

    stx, jeśli myślisz, że to nerwica jest winowajcą to celuj w nią. Koncentrację można wyćwiczyć, tak mi się wydaje przynajmniej. Po prostu próbuj z tą nauką aż wyjdzie, włóż w to więcej czasu. Popróbuj jakieś różne metody podejścia itd. Sam mam z tym problem. Chodzę do szkoły: powinienem się uczyć, a nie robię tego bo obawiam się że stracę czas a rezultatów i tak nie będzie.
  19. monk.2000

    Koncentracja

    stx, a jak sądzisz. Czy ktoś komu pali się czupryna będzie w stanie nawlec igłę? Z reguły nerwica sieje duże spustoszenie w życiu człowieka. Staje się na tyle zaniepokojony swoim staniem, że potrafi myśleć przez całym o niczym innym niż jego objawy. Reasumując, tak- nerwica pogarsza koncentracje, itd. Oczywiście dużo zależy od przypadku. W moim przypadku brak motywacji i sił do życia uniemożliwiają naukę. Intelekt raczej mam taki sam, ale nie potrafię go całkowicie wykorzystać. Coś w stylu, masz orkowy miecz, ale nie masz wystarczająco punktów siły, by go nosić w ekwipunku.
  20. Maestro, dział dobry, ale gdybyś dał w go w obszarze: depresja to miałbyś już z pięć odpowiedzi. Mimo, że w naszym społeczeństwie chorych na schizofrenię jest dużo to problem uważam za zaniedbywany. Środki antydepresyjne raczej nie są skuteczne na psychozy. Odpowiednio dobrane neuroleptyki potrafią zmienić wielkiego w mistyka w wyjadacza chleba. Do tej pory nie potrafię rozróżniać między "świętym" a schizofrenikiem. Na wszelki wypadek dawałbym wszystkim Rispolept. Zazwyczaj szaleństwo "widać w oczach", jeśli chory trafi na odpowiednią osobę to ta go dalej pokieruje. Nie przejmuj się, ojciec dostanie leki i jest duża szansa na wyleczenie. Prosty przykład, w czasie psychozy nie zdawałem sobie całkowicie z nierealności moich omamów. W życiu nikt by mnie nie przekonał że "głosy" nie istnieją. Dostałem Solian i po około dwóch tygodniach: czary-mary, nagle się obudziłem co mnie spotkało, zyskałem mityczny wgląd i od tej pory jestem orędownikiem współczesnej psychiatrii.
  21. Snejana, w zależności od tego jak dawkujesz i jak podchodzisz do rozgrywki. W zależności od przypadku może być terapią, albo czymś przeciwnym: znerdowywaniem, zamulaniem i odspołecznianiem.
  22. Mnie wkurzają wszelcy "mistycy" i ich wyimaginowana uprzywilejowana pozycja do wyjaśniana rzeczywistości. Jako osoba, poszukująca swojego miejsca w świecie nie jestem w stanie pogodzić się, że gdzieś mogą istnieć ludzie którym odpowiedź na trudne pytania nie przynosi trudności, bo nijako znają je z doświadczenia. Oczywiście nie chodzi o to że jestem zazdrosny, a jedynie zły na to w jakim stopniu tworzy to podział na wtajemniczonych/oświeconych itd. a zwykły plebs, który żyje jak to określił Słowacki w sposób na "wyjadaczy chleba".
  23. slow motion, odsyłam do wątku "groterapia". Wydaje mi się, że sztuczna symulacja życia daje nam możliwość zetknięcia się z rzeczami, których codzienne życie nie dostarcza. Możliwość konfrontacji z własnymi słabościami, zrozumienie pewnych zjawisk, udanie się w świat fantazji
  24. slow motion, niespodzianką jest to że pojawiłem się z powrotem na forum, po zniknięciu na kilka dni, w czasie to których maniakalnie grałem w gry z serii Elder Scrolls. Dopóki nie przejdę do końca Skyrima, takie zniknięcia mogą się utrzymać.
×