Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mightman

Użytkownik
  • Postów

    795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mightman

  1. Nie szydze, nie krytykuje, tylko daje moralnego kopniaka koleżance bo martwi się tym już kilka stron wstecz! To jest takie "obudzenie" się z letargu Ale jak ktoś tak odniosł jako atak to przepraszam
  2. Prosta piłka... albo się leczymy albo lecimy w kulki
  3. psycholog psychoterapią dojść dlaczego tego się boisz, przeanalizować sytuacje i zmienić twój tok myślenia. Psychiatra da Ci leki które Ci pomogą przetrwać najtrudniejsze momenty (ataki paniki zapewne), ale same leki nie rozwiążą problemu. Też mam problem że w kościele się średnio czuję, chociaż kiedyś to było bardziej odczuwalne ale u mnie lęk jest związany z przemijaniem życia, naszą śmiercią i rozkminą czy jest osoba Najwyższa i czy jest życie po życiu :)
  4. To siedź dalej i nic z tym nie rób! Idź na tomografie i wyjdzie czy coś masz czy nie masz. A im później tym gorzej. Jak nie potrafisz zrobić tego dla siebie to zrób dla tych twoich dzieci które Cie kochaja i na których tak Ci zależy najbardziej! Wynocha da Ci to uspokojenie!
  5. Mightman

    Nerwica a ciśnienie

    Lepiej żeby ciśnienie było niższe niż wyższe - organizm się wolniej zużywa. Jeżeli nie ma dysproporcji pomiędzy skurczowym a rozkurczowym powyże 63 mmHg to jest spoko luz
  6. Dlaczego Kochana nie pojdziesz o ile mama czy siostra pamieta gdzie sie leczyly i nie poproszą o swoja karte choroby. Tam też się wpisuje zastosowane leczenie i będzie czarno na białym napisane z czym był łączony ten lek
  7. Mightman

    Mgła...

    a mnie też źle nastraja mgła psychicznie, może też dlatego żeby mnie tramwaj czy autobus nie jeb*ł
  8. A ozapieprzałem się na barze. Zdałem całe menu. Od jutra jestem kelnerem pełną gębą i tips are mine teraz leże zmęczony i nawet nie chce mi sie myć a wieczorem po dziewczyne i do niej na noc a ja już zasypiam :) Zen jadłeś może już ten inozytol. Ja to dawkuje 1 tabsa po posiłku i powiem Wam że jakos na mnie to działa.... nie wiem czy trktować to jako placebo czy poprostu inozytolu mi brakuje Wogóle wkręciła mi się imprezowa nuta w głowe. A ja nie mam siły, kasy i mam wielkiego stracha przed alkoholem i imprezami a tak mi tego brakuje Pójścia ze znajomymi, odprężenia się, zapicia sie a potem śmiania co się zrobiło czy nie i poruszania dupą w klubie
  9. Kurde a ja znowu mam kiepski humor na wieczór :/ Martwie się że sie nigdy nie wylecze, że mam niski puls po lekach rzędu 55 i jakos troche odrealnienie :/ -- 19 paź 2012, 18:16 -- Nie wiem czy to normalne, ale po sesji z p. psycholog jestem spokojny i ciesze się życiem a potem na wieczór zawsze mam jakieś zjazdy Teraz nawet przez chwile pomyślałem żeby może przez okno skoczyć ja pierdole!!!!!!!!!!
  10. Ale jak przepracował to na pscyhoterapi i psycholog powiedziała spoko juz jest dobrze to dlaczego to wrocilo, przeciez przez terapie schemat myslenia powinien sie mu zmienic
  11. ^^ ehh. I u mnie nerwica też się wzięła częściowo po śmierci dziadka oraz po walce mojej babci z rakiem (która nadal żyje i ma się świetnie ). Psycholog uświadomiła mi jak ważna rolę te dwie osoby odgrywają w moim zyciu i dlaczego mam problemy właśnie że też nagle zejde z tego świata na zawał czy wylew... Ja jeszcze boje się raka ale w sumie już po kilka spotkaniach narazie spokój. Inne choroby jakies trądy, AIDS itp mam daleko w poważaniu. Ja do tego miałem troszke jakby to rzecz "zjebane" dzieciństwo przez tate który jest alkoholikiem :) A najlepsze że na jednej sesji właśnie pogadałem z psycholog apropo mojego dziadka i jego śmierci jak ją przeżyłem i jak się troszczyłem o babcie podczas jej wygranej walki i powiem wam że po 45 minutach rozmowy nt. po wylanych litrach łez podczas tych 45 minut objawy obawy przed śmiercią i przed rakiem z nasilenia dajmy 70% spadły do powiedzmy 5%. Zadzwia mnie to jak nasz umysł/psychika/podswiadomosc jest silna, jaka ma moc wywierania na nas takich schizów, objawów itp. Przeraża mnie to troszke :)
  12. Ty jesteś moim bratem bliźniakiem chyba Też jak sie pozbyłem objawów z serca to pojawiły się objawy trawienne, odbijanie, pierdy, podchodzenie kwasu do gardła itp. Ja zrobiłem usg, kilka badań krwi i przeszło jakoś samo Jak masz zgage to jedz duzo migdałów naprawde świetnie pomagają jak cofa się załądek :)
  13. coma nie bój się! to są ludzie którzy dają nam dłoń której masz się chwycić i mocno ścisnąć a potem ta dłoń Cię wyciągnie z tego szamba :)
  14. Kasiątko i jak Ty na to mogłaś patrzeć, jak od takich świn to cuchnie na kilometr Chociaż nie powiem schabowy jest om nom nom ale wole ostatnio ryby :)
  15. Wróciłem od Pani Psycholog. :) Jestem po piątym spotkaniu i z każdym spotkaniem widzę że mi się polepsza. Dowiedziałem się że leczy mnie nurtem psychodynamicznym. Czy jest ktoś w stanie napisać prostym językiem na czym ta terapia polega? :)
  16. Obserwuj i jak się nie powiększają to daj sobie siana -- 18 paź 2012, 15:51 -- KAŻDE LABORATORIUM ma swoją WŁASNĄ normę od do i jeżeli piszę Ci jaka jest norma na to laboratorium od 1-4 a Ty masz 1,48 to masz w normie. W zależności od aparatury normy mogą się wahać. Ale masz napisane przecież czarno na białym!
  17. RMUA wystawia księgowość praktycznie od ręki powinna Ci to zrobić. Lekarz rodzinny tj pierwszego kontaktu przyjmuje w ten sam dzień chociaż z powodu czasu grypowego to może się wydłużyć max do jakiś 2-3 dni czekania. Z psychiatrą nie wiem gdzie mieszkasz ale widziałem osoby które przychodziły bez umawiania się pod gabinet i pytały czy ich przyjmie doktor jeszcze dzisiaj i w 90% odpowiedź była tak
  18. Miałem głupie sny, raz się nawet wybudziłem :/ A teraz jem śniadanie i lekko mnie przytyka tj. jakbym powietrza nie mógł nabrać :| i podczas jedzenia musze wziąść wielki haust powietrza :/
  19. 3-0 4-1 Oczywiście nie dla naszych, ale remis byłby wydarzeniem! :)
  20. i ja !! :) Sama Pani powtarzała tyle razy że na zmiane potrzeba czasu, moja psycholog mnie w tym utwierdziła mówiąc jak długo to hodujemy
  21. Z gruczołem krokowym nie ma żartów. Mnie strasznie bolały kiedyś jaja + bóle w podbrzusiu i guzek na najądrze. Wystraszyłem się ostro poszedłem do urologa wykluczyliśmy guzek że to zwykły włókniak ale okazało się że mam przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego w wieku bodajże 19 lat. Pzepisał mi z 2 antybiotyki i coś jeszcze i po dwóch tygodniach czy 3 śladu nie było.
  22. secretladykkk, kto jest w Twoim awatarze? Tukaszwili takie scenariusze są właśnie najgorsze.... oczywiście jak wszedłem do schroniska gdzie było dużo ludzi, TOPR spokojnie by mnie znalazł to nawet nie pamietałem że miałem lęki czy coś omeeena może idź do lekarza po coś mocniejszego jak nie dajesz rady na tym i źle się czujesz. Nie zawsze jest tak że da się ustrzelić odrazu lek, tak samo jak z lekami na serducho. Spokoju Ci życze i wewnętrznego wyciszenia
  23. Powiem Ci że w góry jeżdżę co roku od niepamiętnych lat. To był pierwszy wyjazd odkąd mnie zaatakowała nerwica. Ja również jak Ty, po pieszych wędrówkach, widokach, zmordowaniu, innym jedzonku itp czułem się wyśmienicie, zrelaksowany i mimo tego że zdobywanie szczytów nie jest łatwe zawsze wracałem z gór megaaa wypoczęty mogłem oddychać pełną piersią. Ale najwidoczniej moja psycha coś sobie ubzdurała że jednak nie! no i chodząc wczoraj po górach mimo tego że zmokłem calutki nawet majtki wydawało mi się że będzie spoko, ale kiepska pogoda + myśli że mój profesor w te wakacje miał zawał w górach + że nie mam aspiryny w razie zawału przy sobie + że moja Luba rzadko jest w górach i nie będzie precyzyjnie powiedzieć gdzie aktualnie jesteśmy TOPRowi + że TOPR nie zdarzy mnie uratować bo była kiepska pogoda i że nie będą mogli wylądować spowodowało to że miałem duszności, lęk, płacz, przerażenie że umrę na szlaku i ciągłe mierzenie pulsu PS. a tak bardzo nie chciałem zjebać tego dnia, bo ostatnio zjebałem przez lęki swojej dziewczynie dzień urodziń zamiast się cieszyć to przed imprezą ciągle miałem lęki i chore myśli : /
  24. Hej Nie biore żadnych leków, jedynie wspomagałem się z 4 razy podczas całego roku hydro przy mega atakach tak to próbuje melisy, labofarmu czy teraz neopersenu po ktorych roznicy zadnej nie widze :) I to nie podróż w góry mam rzut beretem bo 100km ale po tym ile razy miałem ataki tam to póki się nie wylecze to nie jade
×