Transfuse

idle, byłoby :) szkoda... i głupot nie opowiadaj tylko dodaj następne ładne zdjęcia

idle, Jeśli jesteś z Poznania lub okolic to chętnie zaproponuję kawę i słodki deser :) To nie jest pocieszanie z mojej strony. Tak myślę, nie będę tego analizował... nuta zdrowej spontaniczności jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

idle, z ciekawości zajrzałem do działu ze zdjęciami... Głupoty opowiadasz. Laseczka ^^. I mówię to szczerze ! Długie i proste, kruczoczarne włosy... Pięknie :)

carlosbueno, Bo Kobieta nie powinna wyglądać jak patyk. Pseudo kanon piękna wprost z wybiegów nie powinien być tak powszechny... niestety.

paweł3, to było takie ironiczne, prawda ? bez urazy ...

idle, Ja właśnie po wielkim rozczarowaniu odczuwam potrzebę bycia z kimś w głębszej relacji. Boję się tylko, że znów trafię pod zły adres... sam nie działam w tym kierunku, czekam aż ta druga strona zrobi pierwszy krok...

mleczna szpilka czy koturn ?

L.E., Niestety mam inne doświadczenie, poznałem w ten sposób nie jedną osobę... nigdy nie wyszło idle, Nie wychodzisz do ludzi, może chociaż przyjaciel/przyjaciółka ?

idle, Ani jednej, malutkiej ? Aż trudno mi w to uwierzyć... L.E., są przecież pomysły i niespodzianki :) Dzięki terapii teoretycznie wiem jak powinienem postępować... ale nie mam bratniej duszy. Brak koncepcji na sparowanie, gdzie znaleźć w dzisiejszych czasach osobę godną zaufania ?

arhol, Nie wolno Nam idealizować miłości i czekać na nią jak grom z jasnego nieba. Sam kiedyś wierzyłem to uczucie będzie wyglądało jak w filmie... to idealizowanie rzeczywistości sprawia, że zatracamy się w marzeniach i nie dostrzegamy prawdziwych, pełnych szczęścia chwil. To jak klapki na oczach... Ktoś myśli podobnie ?

L.E., Nie jesteś sama...

Vett, No właśnie, niby nic a jednak ...

Tym bardziej, że jutro walentynki ...

kropka1905, W żaden sposób nie zniechęcasz Nas do siebie ! Pamiętaj o tym ;*

błożesz ty mój - Amen

betty_boo, serdecznie dziękuję, że się wypowiedziałaś

betty_boo, Raczej tak. Już kiedyś terapeutka zwróciła mi uwagę, że potrzebuję aprobaty innych ludzi, że nienawidzę krytyki... Tak bo zastanawiam się co powiedzieć, czy wypada... Jak to zostanie odebrane. Czy nie daj Boże nie zostanę skrytykowany lub wyśmiany... Po części tak, ponieważ nie chcę, zeby ktoś mnie źle odebrał Robię wszystko aby mnie zaakceptowali... Tak, masz rację. Nie mam niestety wskazówki co zrobić aby zmienić swoje zachowanie...

betty_boo, Również jestem wyważony i opanowany... Boję się, że wypadnę gorzej od nich chyba tak... trochę je także idealizuję, wmawiam sobie, że są lepsze niż ukazuje to rzeczywistość.

betty_boo, Ale czy to nie jest takie patrzenie z góry na drugiego człowieka ? Nie lubię się wywyższać i dawać komuś do zrozumienia, że jestem od niego "lepszy". Często to ja w towarzystwie jestem małomówny i bardzo skryty w przeciwieństwie do osób "mniej wykształconych"... Aria,

Aria, Bardzo dziękuję Tobie, że wzięłaś udział w dyskusji. Nie napiszę, ze się postaram lecz tak właśnie zrobię..

Aria, W teorii wiem jak powinienem postępować, niestety w praktyce idę własną ścieżką. Piszesz o analizowaniu... W minionej relacji swoje emocje rozważałem niemal 3 lata. Do głębszych wniosków nie doszedłem... Bo jak zestawić swoje spostrzeżenia gdy nie ma się obiektywnego punktu odniesienia ?

Aria, Albo "bezwartościowość" drugiej osoby, wiem brzmi to strasznie arogancko i bezczelnie ale niektóre osoby w konfrontacji z moimi oczekiwaniami tak właśnie wyglądają Mam tendencję do szufladkowania, lubię przypinać łatki. To niepoprawne ! W byłej dziewczynie przeszkadzał mi np. brak zdanej matury... Ale czy od tego człowiek staje się "lepszy"? NIE !!! Sam także nie jestem idealny... Ale uparcie dążę do tego; to często wprowadza mnie w błąd i oddziałuje destrukcyjnie na moje życie.

wujekEgonDaCiKlapsa, A tak na poważnie to podziwiam Cię, będąc na Twoim miejscu nie wiem czy bym się zdecydował... Chociaż do końca nie wiem w jakiej jesteś sytuacji.

wujekEgonDaCiKlapsa, No to grubo i sprośnie Powodzenia !

wujekEgonDaCiKlapsa, i co będziesz tam robił ?