
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
Pomyliłam się. Mecz jest jutro...
-
Poczytam sobie. Ja nie robię ciast kruchych, bo dla mnie są za ciężkie, choć na pewno smaczne... -- 27 sie 2014, 20:19 -- Karinko, ja robię wg.tego przepisu: http://www.mojewypieki.com/przepis/najlatwiejsze-ciasto-w-swiecie
-
cyklopka, jeśli umiesz wypiekać ciasta, ciasteczka, to i gotowania, jak będziesz miała taką potrzebę, nauczysz się bez trudu... Ważne jest, by potrafić czytać przepisy, a później praktycznie je wykorzystywać. Okazuje się, że nie wszystkim przychodzi to z łatwością... Gdy byłam mloda, pochłonięta dziećmi, nie lubiłam gotować, zaś teraz - uwielbiam. Tylko, że nie mogę zbyt długo stać w kuchni i nie wszystko możemy z Mężem jeść...zawsze coś, niestety Ciasta też mi wychodzą, jedynie nie znoszę tych z galaretką, robić oczywiście.
-
cyklopka, rozumiem Zdolna z Ciebie Ciastkareczka Czy gotować także lubisz?
-
Przygotowuję się do meczu Legii
-
cyklopka, nie lubisz ubijać mikserem, przecież to najprostsze...? Ja wszystko, co się da, robię mikserem, blenderem-ułatwiam sobie pacę jak mogę... -- 27 sie 2014, 18:39 -- amelia83, jazda na rowerze jest super...poza świeżym powietrzem, które wdychasz, uruchamiasz mnóstwo mięśni -- 27 sie 2014, 18:40 -- amelia83, Karinko, robisz na oleju, z jogurtem może? -- 27 sie 2014, 18:43 -- Juto jadę do starszego Wnuczka-Filipka Jesteśmy umówieni z Jego mamą wcześnie, nie będę czekać do powrotu Syna, bo On od razu chce mnie wozić i odwozić, a mnie to krępuje...a co to, ja jakaś pani jestem Pojedziemy autobusem-jakoś przeżyję... -- 27 sie 2014, 18:44 -- Cieszę się bardzo...
-
cyklopka, ja też wyszywam haftem krzyżykowym, ale przez problem z oczami i kręgosłupem muszę ograniczać działalność...a bardzo żałuje bo znakomicie uspokaja i piękne jest... -- 27 sie 2014, 18:31 -- Od wczoraj /i znowu zmobilizowała mnie Karinka / zaczęłam proste ćwiczenia, a do tego prawie codziennie jeżdżę na stacjonarnym rowerku-dzięki temu, nie mam problemów z kolanami .
-
acherontia-styx, znam ten ból, ale ja jestem zawzięta i dzwonię zawsze do skutku
-
amelia83, a co gotujesz? Ja dzisiaj bedę miała /gotowe/ pierogi ruskie, z bardzo dobrego źródła. Polewam jogurtem nat. z pieprzem i solą, popijam sokiem warzywnym-pracy mało, a smacznie. Wiem, najlepsza zywność domowa, ale czasem można sobie pozwolić na gotowce
-
amelia83, Karinko, Twój dobry nastrój , udziela mi się... -- 27 sie 2014, 13:51 -- Infinity, Kasiu, i tak podziwiam Cię, bo problemów Ci nie brakuje , poza zdrowotnymi.
-
amelia83, -- 26 sie 2014, 22:47 -- amelia83,
-
amelia83, Karinko, jest dobrze
-
tosiu_j, dziekuję Ci kochana Śliczne -- 26 sie 2014, 19:26 -- kosmostrada, bardzo dziękuję -- 26 sie 2014, 19:28 -- amelia83, powodzenia kochana -- 26 sie 2014, 19:29 -- Makabra, dzięki serdeczne
-
platek rozy, Kamilko, być może, że tak własnie jest...zobaczymy. Nie dziwię się, że jesteś przygnębiona... Nie trać nadziei i w żadnym razie nie obwiniaj siebie, bo to takie czasy... Dobre wejście, dobra praca - bez kogoś, kto Ci pomoże, jest naprawdę trudno. -- 26 sie 2014, 17:51 -- Infinity, Kasiu, spotkanie rodzinne było w sobotę i niedzielę. Dzisiaj, poza wyjściem do lekarza, relaks całkowity i mamy taką umowę z Mężem, że i solenizant, i jubilat, są zwolnieni z codziennych obowiązków .
-
Infinity, dzisiaj nie, zasnęłam ok.8 rano...o 9.30 obudził mnie telefon
-
Brak odporności na stres, przeżycia, emocje...
-
Czy to normalne, że każda wizyta u jakiekolwiek lekarza, powoduje taki wstrząs...chyba nie? Dzisiaj, tak jak obiecywał, endokrynolog przyjął mnie. Wyniki jednoznacznie wskazują na chorobę Hashimoto, która nie była wczesniej zbadana, a jest efektem radioterapii /14 lat temu /. To pierwszy lekarz, który wyjaśnił mi to. Zmienił mi dawkę leku i mam obserwować siebie, swoje samopoczucie. Do następnej wizyty, już w przyszłym roku... -- 26 sie 2014, 17:37 -- Już odreagowałam pobyt w przychodni i czuję się dobrze...pogoda jest OK, dla mnie.
-
Dzisiaj spędziłam dzień na leżakowaniu Mam objawy lekkiego przeziębienia...nic powaznego, ale trochę odczuwalne. -- 25 sie 2014, 21:48 -- Ja też uwielbiam muffinki, eksperymentuję. Bardzo lubię proste z miodem i olejem
-
Arasha,
-
Pluszowy w kosmosie,
-
Pluszowy w kosmosie, cudowny pomysł, tulę Cię...
-
cyklopka, polecam Multilac, jeden z tanich i nowoczesnych synbiotyków, dr gastrolog polecił mojemu Mężowi: http://www.doz.pl/apteka/p20453-Multilac_kapsulki_10_szt
-
Ja też oglądam festiwal w Sopocie
-
mirunia, ja mam niedoczynność, niewielką i mam 7-krotnie podwyższone przeciwciała anty-TPO, co chyba oznacza chorobę Hashimoto, ale szczegółów dowiem się we wtorek /chyba?/.
-
mirunia, masz rację. Obserwuję u siebie wyraźnie wzmożoną nadwrażliwość emocjonalną. Może we wtorek dowiem się, czy ma to związek z tarczycą? -- 23 sie 2014, 15:29 -- Na ból głowy nie stosuję leków...relaksuję się, ew.nacieram głowę-skronie i czoło- amolem.