
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
Zebrec, na pewno nie jest
-
Zebrec, czyli w towarzystwie piłeś , nie sam -- 08 sty 2015, 03:12 -- Czy my w końcu pójdziemy spać? Zauważyłam, że Wiesław jest na forum, a ostatnio w ogóle się nie udziela. Ciekawe jak się czuje?
-
Tak, poduszki - 2 szt Czy masz dobry apetyt?
-
Zebrec, chyba była jakaś specjalna okazja?
-
Tak, łykam codziennie, z wit.b, nawet aktualnie mam Neomag stres z witb i ziołami Czy masz prawdziwego Przyjaciela /przez duże "P"/?
-
Zebrec, trudno mi powiedzieć, bo ja nie piłam i nie piję alkoholu w większych ilościach, ale chyba szampan tak bardzo nie szkodzi, jak mocniejsze trunki? Zresztą, łykniesz aspirynkę w razie czego i będzie ok
-
Tak, staram się na bieżąco to robić Czy masz zamiar usamodzielnić się?
-
Zebrec, witam Cię serdecznie ... Bolała mnie dzisiaj głowa, kilka razy zdrzemnęłam się i dlatego nie chce mi się spać zapewne... -- 08 sty 2015, 02:08 -- Na jutro nie mamy żadnych planów, więc odeśpię sobie Ale Ty nie powinieneś już spać, bo chyba rano masz zajęcia na uczelni...? Czy tak?
-
Zebrec, jeśli czujesz, że ten avatar Ci opowiada, dlaczego masz zmieniać? Chociaż ja też się złamałam, zmieniłam mojego ukochanego teletubisia, bo nie podobał sie Koleżankom z forum, nie wiem dlaczego? -- 08 sty 2015, 01:39 -- Dzisiaj nie odzywałam się, bo bolała mnie okropnie głowa. Byłam poirytowana, a teraz czuję się bardzo zmęczona, ale nie senna...
-
sailorka, może tu znjadziesz wyjaśnienie : http://portal.abczdrowie.pl/omamy-i-halucynacje
-
Zjadałam późniejszy dziś obiad, oglądam skoki i mam zamiar wyprasować kilka rzeczy...
-
Ja się przyznam, że lubię oglądać biżuterię, ale sama nie noszę. Mam kilka drobiazgów, które czekają, chyba na Wnuczkę /?/. Uwielbiam perfumy, kosmetyki - to podstawa, ale bizuterii nie noszę, poza obrączką. Jednak wszystko zalezy od naszego charakteru, wnętrza, osobowości. -- 06 sty 2015, 17:20 -- mirunia, rozgrzanie mięśni zawsze dobrze robi Masz rację moja droga, muszę wyznaczać sobie granice...północ-koniec czytania
-
mirunia, nie, zaczytałam się, a później sen nie przychodził... Mąż rano był z Czikuniem u weta, dostał zastrzyk, teraz odsypia, bo całą noc spędził w pozycji czuwającej, widocznie mógł się ułożyć Ja też dzisiaj mam wszystko - zawroty głowy, nasilone uderzenia gorąca, ból pleców,zaostrzenie łuszczycy /ależ to nieprzyjemne, nie chcę się rozpisywać na ten nieprzyjemny temat/, -- 06 sty 2015, 17:00 -- mirunia, ciasta biszkoptowe są pyszne, delikatne, pachnące. Ja miałam robić dzisiaj drożdżowe, bez wyrabiania /znalazłam ten przepis ze względu na mój bolesny bark i ramię/, ale nie jestem w stanie, chyba mi się nie chce -- 06 sty 2015, 17:02 -- Oglądam skoki...bardzo lubię. Powtarzam się-Małyszka mi brak
-
Candy14, poradzisz sobie z tym, to nie jest dużo...a może to "dobre" 3 kg?
-
Teściowa.. temat stary jak świat
jasaw odpowiedział(a) na elle28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Candy14, to najprawdziwsza prawda -
Candy14, Kaju, gdzie wlazły te kilogramy, bo jakoś sobie nie mogę ich wyobrazić
-
Zebrec, nie ma za co Piszę otwarcie, bo tak czuję i stać mnie na szczerość
-
Dzień Dobry, kłaniam się Spamowej Paczce Jakież zdolne Artystki tu mamy - gratuluję - ja pozbawiona manualnych zdolności, mogę tylko pozazdrościć i pogratulować Książka przeczytana, noc nieprzespana, Czikuś znowu cierpi-te kręgosłupowe problemy bedą odzywać się co jakiś czas-to pewne / /, biedactwo Tosiu, moim "typem" z listy jest Zebrec, a nad drugą kandydaturą muszę zastanowić się...
-
Teściowa.. temat stary jak świat
jasaw odpowiedział(a) na elle28 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jestem teściową i muszę przyznać, że relacje z synowymi nie należą do najłatwiejszych. Staram się być z boku, nie wtrącać się, to z kolei Synowe sobie pozwalają wobec mnie na drobne złośliwości, itp...chociaż to może moje subiektywne odczucia, czasem bywam zagubiona w świecie Ich emocjonalnych meandrów... Bardzo mnie bolą, bardzo przeżywam wszystkie niejasne sytuacje, bo kocham bardzo swoich Synów i chcę, by w Ich domach nie było problemów z mojego powodu...myslę, że jednak bywają. Ja szanuję ludzi, ale chciałabym być szanowana przez innych także...to jest moja życiowa dewiza. elle28, nie pozostaje Ci nic innego, jak uświadomić teściowej fakt, że jesteście samodzielną, oddzielną rodziną, stworzoną przez dorosłych ludzi, więc jeśli będzie Wam potrzebma pomoc, rada, wsparcie - poprosicie po prostu.... Mnie, bardzo delikatnie, Syn starszy to wyjaśnił...zrozumiałam, pracowałam nad sobą, by nie uszczęsliwiać Ich na siłę... -
Mój Syn - Jego troska o mnie
-
Dobry Wieczór Dzisiaj udało mi się wkońcu dotrzeć do biblioteki-jestem szczęśliwa, choć przekonałam się, jak bardzo moje oczy są słabe, niedowidzące. Do tego pochylanie głowy, by odczytać tytuł i autora, było niezwykle męczące i spowodowało zawroty głowy, mimo to dałam radę. Poszukiwanych przeze mnie, a polecanych przez Was /Kamilka, Karinka/ tytułów nie było, ale zamówię -zarezerwuję. Wzięłam inne - Grażyna Jeromin-Gałuszko - Oczy Marzanny M, Kontredans Marii Nurowskiej /prywatnie Babcia Maćka Rocka /, oraz Justyny Szymańskiej Właśnie, że tak. I jeszcze 2 dla Męża - Lema. Byłam też w Biedronce. Jestem w szoku, bo moja dzisiejsza aktywność osiągnęła dość wysoki poziom -- 05 sty 2015, 18:38 -- Arasha, cudny kociaczek, choć jestem psiarką...przekonuję się kotów, ale nie łapię z nimi kontaktu jeszcze.
-
chocovanilla, w takiej sytuacji pędź do neurologa...
-
Aranjani, jest tyle pyszności do spróbowania, a ja mam mnóstwo zakazów żywieniowych. Wiadomo - to nie koniec świata, ale życie jest piękne, gdy tych ograniczeń jest jak najmniej...
-
chocovanilla, ja jestem przekonana do pomocy psychoterapeutów, z osobistych doświadczeń... -- 04 sty 2015, 23:09 -- Arasha, to się nazywa młodość Myślę jednak, że miał na myśli pobyt czterodniowy poza domem... -- 04 sty 2015, 23:11 -- chocovanilla, mam Siostrzeńca, który choruje na padaczkę od młodości i choć ataków nie ma od wielu lat, leki cały czas łyka... Czy bierzesz magnez z B6?