Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. jasaw

    Spamowa wyspa

    platek rozy, Kamilko , dzisiaj tak średnio, ale jakoś radzę sobie. Obiad już prawie zrobiony, zaraz poczytam trochę, zerkam na skoki ćwicząc na fitballu . Chyba ciśnienie niskie dzisiaj, bo mam trochę silniejsze zawroty głowy, ale co tam, miną Kamilko, czytam, że jednak wszystko jeszcze siedzi w Tobie. Trudno jest pozbyć się złych emocji, szczególnie tych "podarowanych" przez bliskie osoby. Jest takie powiedzenie - "Chcesz mieć rację, czy święty spokój"...pomyśl może w ten sposób? Wiem, że nie jest Ci łatwo, rozumiem Cię!!! Ale nie poddawaj się złym myślom!
  2. jasaw

    Spamowa wyspa

    chocovanilla, bo na to pozwalasz, przepraszam, że tak piszę, ale to w oparciu o własne doświadczenia. Miotasz się, jesteś nieustannie raniona, to jak się masz czuć? Ja zrozumiałam, że siła jest we mnie...piszę cały czas o przeszłości swojej, bo aktualnie, po uwolnieniu się z toksycznego małżenstwa, jestem teraz super szczęśliwym człowiekiem w związku z prawdziwym przyjacielem=Mężem... Dlatego też potrafię wyobrazić sobie to, co przeżywasz.
  3. jasaw

    Spamowa wyspa

    Witajcie Kochani w to pochmurne, niefajne popołudnie chocovanilla, bardzo Ci współczuję...nie ma jak to kochana rodzinka, eh, to okropne! Trochę to znam, ale na szczęście to juz przeszłość Mam dla Ciebie radę, nie pozwól Im wszystkim niszczyć się, zbuduj swój własny świat, opieraj się na własnych wartościach i w momencie, kiedy uderzają w Ciebie, zapytaj, czy masz im wyliczać ich słabości i wady... Pozdrawiam i tulę do serca wszystkich smutnych, zranionych, potrzebujących...
  4. jasaw

    Spamowa wyspa

    Witam Wszystkich serdecznie! Zalatana23, bardzo współczuję... U mnie też okropny wiatr, zimno, nieprzyjemnie. Poranne wstawanie nie dla mnie, szczególnie, że zasnęłam po 4. Spędziliśmy z Wnuczkiem ponad 4 godz, dałam radę, choć Maleństwo płakało za Mamą, co podejrzewałam i potwierdziło się. Naprawdę jestem mile zaskoczona, że mimo niewyspania poradziłam sobie...powtarzam się, ale dzieci dają energię niezwykłą, cudowną... Odsypialiśmy oboje, na szczęście miałam gotowy obiad.
  5. jasaw

    Spamowa wyspa

    Ja też znikam...trochę poczytam, potem relaksacja i....może zasnę DOBRANOC -- 08 sty 2015, 23:00 -- Rico, też mam nadzieję na lepsze jutro...
  6. jasaw

    Spamowa wyspa

    platek rozy, Arasha, witajcie Kochane.. Kamilko, dobrze, że możesz chodzić na terapię, bo wiem, jak bardzo tego potrzebujesz, jak bardzo Ci to pomaga! Kolanka bolą bo zmiana pogody nadchodzi... Arasha, Moja Droga, nie byłam w końcu na spacerze, bo zaczęło padać, więc Mąż szybciutko sam /tzn.z Czikuniem / obszedł stałą trasę... Ja poćwiczyłam na piłce, rowerku /ale krótko, bo już za poźno na jazdę/...boli mnie bark, przed snem poddam się relaksacji i rozluźnię bolesne mięśnie. Sprawy sercowe uspokoiły się - po 2 dodatkowych Kalmsach /na noc tez łyknę/ i tabletkach nasercowych-porcja nocna, bo rano muszę być sprawną babcią . Kacperek ma 9 miesięcy, jest tak bardzo żywym dzieckiem, ciekawym świata, że moja forma ma ogromne znaczenie...będziemy z Nim sami ok.3-4 godz.
  7. czarna_mysza, to się nazywa dojrzałe, przemyślanie działanie
  8. jasaw

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, uwielbiam zabiegi laserowe...zawsze mnie uspiały, relaksowały. Jednak od 17 lat nie mogę z nich korzystać, z powodu przebytej choroby, ale żałuję bardzo. Dzięki temu, że Synowie pracują w branży związnej z urządzeniami do rehabilitacji m.in., nasz Cziko ma codziennie zabiegi na swój chory kręgosłupik i to Mu bardzo pomaga, dodatkowo magnetoterapia-Mąż został przeszkolony Wierzę bardzo i wiem, że rehabilitacja urządzeniami jest pomocna i skuteczna. A jeśli chodzi o znieczulenie, jestem blisko Zalatanej23, też bardziej się go boję, niż innych zabiegów stomatologicznych kosmostrada, staraj się nie zapominać o jedzeniu, bo spadki cukru bywają niebezpieczne, nawet u zdrowych ludzi...
  9. PannaNatalia, wszędzie ludzie dziwnie na siebie patrzą, staraj się ignorować to i skup się na sobie. Z pewnością oni będą bardziej wystraszeni od Ciebie, stąd takie wrażenie.
  10. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, to jest bardzo ważne, a relaks w wannie szczególnie...trochę zaniedbujemy siebie, większość z nas, na pewno. -- 08 sty 2015, 20:42 -- juniort12345, witaj . Masz zawroty głowy? Zażywasz jakieś leki?
  11. PannaNatalia, nie dziwię się, że masz obawy. Ja pamiętam ten dzień doskonale... Jednak, miałam to szczęście, po kilku minutach wiedziałam, że to fajna osoba. Mam nadzieję, że i Tobie się uda, bo wiadomo, że ważne jest, by złapać porozumienie z Psychoterapeutą...zawsze jednak jest wyjście, pamiętaj o tym - drugi raz nie musisz tam iść, niczego nie musisz -- 08 sty 2015, 20:37 -- Przytulam Cię oczywiście, serdecznie i mocno -- 08 sty 2015, 20:38 -- white Lily, hej, cudowny kociak - Ciebie też przytulam
  12. jasaw

    Spamowa wyspa

    Niedługo wybieram się na wieczorny spacer... Polecam Nocnym Markom o 23.20 w Superstacji Wojtek Jagielski na żywo - dzisiaj E Górniak. Bardzo ciekawa rozmowa, obejrzałam o 17.45.
  13. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, dziekuję, tak sądzę, że to dla Niego przyjemność, bo widzę to. Choć nie mam córki / bardzo chciałam/, stwierdzam, że moi obaj Synowie są naprawdę bardzo w porządku, nie przeceniam Ich, nie przechwalam, bo tego nie lubię. J I Mąż, i Synowie, moimi Przyjaciółmi są, a to jest budujące I jak to powiedział właśnie młodszy Syn - pomaga ten, kto może. Nigdzie nie jest "napisane", że to muszą być rodzice. -- 08 sty 2015, 20:20 -- Arasha, hej Araszka! Perfekcjonizm to niestety cecha większości nerwicowców...
  14. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, po powrocie z gór w niedzielę, przywiózł mi poduszki wełniane, o które prosiłam, a On do tego dokupił mi narzutę, o której myślałam, ale nie wspominałam Mu, no po prostu Dzisiaj natomiast przywiózł z Selgrosa całą torbę produktów, które kupowaliśmy, gdy jeszcze mieszkaliśmy razem...pamiętał. A tam jest sporo rzeczy sprawdzonych przez nas-mięso, pyszna kapusta kiszona, tortille, itp... Mam problem, bo jeśli Go o coś poproszę, nie chce zwrotu kwoty należnej, muszę być ostrożniejsza w rozmowach z Nim, bo jest to dla mnie krępujące bardzo...miłe bardzo, ale krępujące. Muszę uważać z prośbami i rozmowami o swoich pragnieniach...
  15. neon, słyszałam o tym już bardzo dawno. Uważam, że trzeba poszukiwać... Jest kilka przeciwskazać do stosowania jej. -- 08 sty 2015, 19:56 -- wel2, http://www.samoleczeniebsm.pl/
  16. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zosia_89, to świetnie - gratulujęj, tego typu powodzenia powodują, że czasem czujemy się lepiej, prawie normalnie. Ale czy tak naprawdę są w ogóle ludzie, którzy nie maja lęków, obaw, problemów...śmiem watpić. mirunia, Zalatana23, kiedy jesienią 2011 roku zarejestrowałam się na forum, byłam bardzo szczęśliwa. Tutaj znalazłam zrozumienie, tutaj moge pisąc o wszystkim, choć wiadomo, że nie zawsze doczekamy się odpowiedzi, ale to wydaje się nieważne, bo możemy tu napisać, zrzucić z siebie to, co nas boli, trochę wyzwolić się od ciężaru. To wartość nie do przecenienia. -- 08 sty 2015, 19:45 -- neon, hej, lubię Twój avek /czy Twojego avka/? -- 08 sty 2015, 19:48 -- Przed chwilą mój młodszy Syn znowu sprawił mi ogromną, acz krępującą,niespodziankę. On aktualnie jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i po prostu rozpieszcza mnie , mojego Męża / nie swojego Tatę/ również...
  17. jasaw

    Spamowa wyspa

    Wczoraj byłam u młodszego Wnusia /mimo bólu głowy strasznego// i jutro rano także tam idziemy z Mężem. Przy Maleństwach lepiej się czuję, bo wiem, że te małe istotki są zdane na mnie, na nas. Uwielbiam tych Chłopaczków. Słodkie buziaczki, piekne usmiechy, dodają mnóstwo energii, radości, wrażeń pozytywnych. I chociaż musimy rano wstać /ok.7 /, co dla nas nie jest łatwe , lecimy tam jak na skrzydłach To pozytywny aspekt mojego życia i nie myślę tu o poświęcaniu się, a raczej o egoistycznych pobudkach -- 08 sty 2015, 16:32 -- Zebrec, a jednak, to bardzo się cieszę. A tak szczerze mówiąc-kiedyś uwielbiałam szampana
  18. jasaw

    Spamowa wyspa

    Dzień Dobry Kochani! Od rana też nie czuję się najlepiej. Zresztą, jak wynika z relacji codziennych Spamowiczów, chyba nie ma dnia, by coś nam przeszkadzało normalnie funkcjonować, bo taki już nasz los. Od wczoraj odczuwam niepkój w okolicach serca, tętno przyspieszone, jakoś tak dziwnie jest. Nie ma wyjścia, jakoś trzeba żyć z tym, uznać, że to jest właśnie normalna codzienność nerwicowca. Nie pociesza mnie to. Współczuję wszystkim, którzy mimo to, muszą iść do szkoły, pracy...bo pamiętam siebie z tamtych lat i wiem, jak wiele pracy, mobilizacji, walki to wymaga. Ja, przed prawie 40 laty, kiedy pojawiły się pierwsze objawy, nie wiedziałam co mi jest. Wówczas nie mówiło się o lękach, nerwicy, psychoterapii. Żyłam, nie wiedząc, co mi jest tak naprawdę... Teraz chociaż rozumiem co się ze mną dzieje, jestem świadoma, potrafię jako tako sobie pomóc... Pozdrawiam popołudniowo Wszystkich
  19. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, tak, DOBRANOC i smacznego / /.
  20. jasaw

    Czy masz?

    Mam, ale to nierealne-wiem! Czy masz w domu jakiś sprzęt do ćwiczeń?
  21. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, natomiast jedzenie o tej porze zdrowe nie jest / to złośliwośc spowodowana zazdrością-ja po zjedzeniu kolacji z tabletką, nie mogą już jeść, a chciałabym nie raz. Czasem "grzeszę", bo nie mogę wytrzymać /
  22. jasaw

    Czy masz?

    Miewałam, gdy brałam Hydroxyzinę, nawet słabiutką 10mg, więc przestałam... Czy masz optymistyczne, mimo wszystko, nastawienie do życia?
  23. jasaw

    Spamowa wyspa

    Zebrec, muzyka to "zdrowy" narkotyk Ja także nie potrafię żyć bez muzyki... Ale chyba będziemy zamykać komputery?
  24. jasaw

    Czy masz?

    Tak, szczególnie, gdy nieśpię długo. To efekt leków p/ cukrzycowych... Czy masz dobre relacje z Rodzicami?
×