Początek dnia...przyjemny. Od popołudnia dziwne narastający lęk, a do tego ból pleców /z własnej winy/. Być może to wszystko wiąże się
Na pewno jutro będzie lepiej...
Początek dnia...przyjemny. Od popołudnia dziwne narastający lęk, a do tego ból pleców /z własnej winy/. Być może to wszystko wiąże się
Na pewno jutro będzie lepiej...