pare lat temu zrobilem komus bardzo bliskiemu fotosession, przechodzac do kolejnego pleneru zobaczylem/poczulem cos niesamowitego tu i teraz musze zrobic zdjecie, polozylem sie na ziemi tak zeby ujac atmosfere tej chwili (slonce zachodzilo, chmury rozpedzone przez wiatr dodaly niesamowitego uroku, dziewczyna zapomniala o wszystkim, bordi, anoreksja..... smiala sie widzac mnie lezacego u jej stop) robiac zdjecie powiedzialem sobie, kiedys zrobisz je 1:1. dzisiaj po latach i wielu probach zlecilem wykonanie na plotnie!!! bedzie 210 cm wysokie bedzie na scianie przy wejsciu do duzego pokoju;)