girl anachronism

Korba, nie wiem, po prostu staram się otworzyć. A faceci? Kocham, uwielbiam, poza moim mężem mam trzech, przy których mogę być na maska sobą ze wszystkimi swoimi jazdami, problemem jest, że dwóch z nich na mnie leci (trzeci na szczęście jest gejem).

Korba, nie wiem, po prostu staram się otworzyć. A faceci? Kocham, uwielbiam, poza moim mężem mam trzech, przy których mogę być na maska sobą ze wszystkimi swoimi jazdami, problemem jest, że dwóch z nich na mnie leci (trzeci na szczęście jest gejem).

Jestem zdeterminowana do znalezienia astralnej siostry, bo faceci to naprawdę nie to samo.

Jestem zdeterminowana do znalezienia astralnej siostry, bo faceci to naprawdę nie to samo.

Jak słucham ważnej dla mnie muzyki, mam ochotę zmieniać podpis 5x na minutę.

Jak słucham ważnej dla mnie muzyki, mam ochotę zmieniać podpis 5x na minutę.

Oj, nie uśniem tak łatwo po pierwszej przespanej nocy od 10 dni Zbędnie odżyłam

Oj, nie uśniem tak łatwo po pierwszej przespanej nocy od 10 dni Zbędnie odżyłam

Dokładnie

Dokładnie

Korba, chyba wiem, co masz na myśli. Moja się kondensuje np. w takich stanach jak teraz To zdróweczko

Korba, chyba wiem, co masz na myśli. Moja się kondensuje np. w takich stanach jak teraz To zdróweczko

Korba, mi też, chociaż bym wolała, żeby leciał wolniej, biorąc pod uwagę, ile rzeczy mam jutro do zrobienia. Ale póki co ładuję piwo i nie wiem na co liczę, może chociaż będę spała normalnie po alkoholu. I wzięłam jakiś świstek, żeby zapisywać myśli, na terapię mam już księgę zapisaną, w 5 lat tego nie przerobię

Korba, mi też, chociaż bym wolała, żeby leciał wolniej, biorąc pod uwagę, ile rzeczy mam jutro do zrobienia. Ale póki co ładuję piwo i nie wiem na co liczę, może chociaż będę spała normalnie po alkoholu. I wzięłam jakiś świstek, żeby zapisywać myśli, na terapię mam już księgę zapisaną, w 5 lat tego nie przerobię

Jak wrócę po urlopie do mojego pierwszego psychiatry, to liczę na coś smacznego. Póki co jestem bezpańska, bez psychiatry i z przerwą w terapii. Taki kundelek zakochany w swoich paranojach i nienawidzący siebie.

Jak wrócę po urlopie do mojego pierwszego psychiatry, to liczę na coś smacznego. Póki co jestem bezpańska, bez psychiatry i z przerwą w terapii. Taki kundelek zakochany w swoich paranojach i nienawidzący siebie.

tahela, zarzuć tabsa

tahela, zarzuć tabsa

Korba, czyli dokładnie jak ja. Mój terapeuta jeszcze do mnie nie dotarł przy rozmowach o tym. Może mu się kiedyś uda, ale ja tego poczucia wyjątkowości łatwo nie oddam Strasznie dużo mam bordera, chociaż wg niego nie mam żadnych zaburzeń poza swoim uroczym CHADem, ale ze względu na te skrajne uczucia to łączy obie diagnozy.

Korba, czyli dokładnie jak ja. Mój terapeuta jeszcze do mnie nie dotarł przy rozmowach o tym. Może mu się kiedyś uda, ale ja tego poczucia wyjątkowości łatwo nie oddam Strasznie dużo mam bordera, chociaż wg niego nie mam żadnych zaburzeń poza swoim uroczym CHADem, ale ze względu na te skrajne uczucia to łączy obie diagnozy.

Korba, a mówił Ci dlaczego?

Korba, a mówił Ci dlaczego?

Mój główny problem w byciu popieprzoną jest taki, że nie chcę być normalna. Rzekłam. Rozkochuję się, rozpieszczam w swoich skrajnych stanach, rozpływam, noszę z dumą, chociaż serce płynie krwią.

Mój główny problem w byciu popieprzoną jest taki, że nie chcę być normalna. Rzekłam. Rozkochuję się, rozpieszczam w swoich skrajnych stanach, rozpływam, noszę z dumą, chociaż serce płynie krwią.

Korba, masz piękny avatar Tak, ucieczka od samej siebie to jedyna metoda leczenia, którą ostatnio praktykuję. Jest żałosna, wiem.