Skocz do zawartości
Nerwica.com

Atkaa

Użytkownik
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Atkaa

  1. a ja dzisiaj byłam u fryzjera a za chwilę wychodze do chińskiej restauracji
  2. Atkaa

    KONCERTY!!!

    Hmm Może wstepne powiadomienie
  3. Dzień doberek wszystkim Niestety tylko sie przywitam, bo musze pedzieć do fryzjera. Przypominam tylko o swoim istnieniu i cieszę się, że jest nas coraz więcej. Sotom jesteś super - dzięki, że się starasz Piotrek brak mi słów uznania dla Ciebie słonko, ale Ty wiesz... nitka ja, ja, wybierz mnie Ja chcę sesję zdjęciową Mam kilka pozycji zdjęciowych, które stworzyłam w Photoshopie. Może się skonsultujemy? No ok. Buziaczki dla wszystkich z okazji dzisiejszego święta! Ja od rana załączam Elvisa i mam dobry humorek I jeszcze raz życzenia. KLIKAJCIE!!!! http://www.care2.com/ecards/p/9043-8166-12740-2078
  4. to ja wklejam link, chociaż strasznie sie boję ale w słusznej sprawie to robię http://www.care2.com/ecards/p/9043-8166-12740-2078
  5. To mogę zamieścic link Panie Administratorze?
  6. Wiesz ciesze sie ze tak napisałeś W takim razie staraj się dla tej osoby. A z rozicami jeszcze sie zastanowimy. Wiesz, duzo by ci dało, gdybyście sie mogli spotkac raz na jakiś czas. Wiem, że to niemozliwe ze względu na odległość ale jak się postaracie, to wszystko jest możliwe. Naprawdę warto, wiem ze swojego doświadczenia
  7. A rodzice? Nie masz z ich strony wsparcia? Myslę, że oni juz wiedzą o twoim problemie. Przecież to widać, jak ktoś codziennie snuje sie po domu i ma spuchnięte oczy od płaczu. Nie będzie poprawy jesli bedziesz to ukrywał. Powiedz otwarcie, że źle się czujesz i potrzebujesz ich wsparcia. Musisz się do tego przyznać bo nie masz tam nikogo innego. A ta osoba która o tym wie? Kim jest dla ciebie?
  8. Atkaa

    KONCERTY!!!

    korres1 ja idę na bank, nawet juz mam bilet
  9. Sotom Witaj. Wczoraj nie napisałam już nic, bo internet mi chodził jak krew z nosa. Uświadomiłam sobie, że właśnie przez takie rzeczy mam nerwice Martwiłam się o Ciebie ale widę, że wiatr profesjonalnie się Tobą zajęła Myślałam o Tobie wczoraj i doszłam do wniosku, że jesteś moim odzwierciedleniem. Ja na początku moich zaburzeń czułam sie dokładnie tak samo i też byłam sama. Wiedziałam, że będę musiała się zmusić pewnego dnia i zacząć walczyć ze swoimi lękami. Bardzo opornie mi to szło. Dużo płakałam i myślałam tylko o swojej beznadziejności. Uwierzyłam w to, że moje życie jest do dupy i chciałam sie zapaść pod ziemie. Tak sie jenak nie stało. Kiedy wypłakałam już hektolitry łez i nie miałam czym płakać, zaczęłam myśleć o tym co robiłabym gdybym się dobrze czuła. Przypomniałam sobie, że życie mam tylko jedno i nie chce go przeleżeć i przepłakać. Wysiliłam się, żeby wyjść na dwór, posłuchać śpiewu ptaków i tak siedziałam w ciszy myśląc tylko o tym co lubię. Nastepnego dnia znowu płakałam ale tez wysiliłam sie żeby wyjść na dwór i pooddychać świeżym powietrzem. Potem już nie płakałam i zdecydowałam się iść do psychologa. I od tego czasu moje podejście do nerwicy sie zmieniło. Nigdy nie brałam żadnych tabletek, chyba że jakieś ziołowe czasami. Tobie tez odradzam, bo jak raz zaczniesz to juz bedziesz brał przez całe zycie. Zatrujesz sobie organizm a skutek bedzie mniejszy niż po wizycie u psychoteraputy Tak więc psychoteraputa i potem zobaczymy jak sie poczujesz. A teraz się zrelaksuj. Nie masz żadnych obowiązków więc możesz poczytać książkę, pogimnastykować się albo poczytać na forum. Polecam mój temacik - zamiast "zaraz zemdleję"- Klub Pozytywnie Odmienionych. Nie myśl o złym, bo nic złego ci sie nie stanie. Obiecuję P.S. wiatr, fretka-f bez was się nie obędzie, więc czekam na was w pokoiku Zamiast "zaraz zemdleję..."
  10. No proszę, jakie wyborowe towarzystwo Tylko nie łamcie prawa bo nam imprezownie zamkną Piotruś, Ania my to juz jestes my jak trzej muszkieterowie A teraz do administracji, ghm ghm : Bardzo przepraszam za zakłócenie porządku Widocznie niektórzy tak sie podekscytowali, ze zapomnieli o przestrzeganiu praw, które Szanowna Administracja z niebywałą błyskotliwością i w trosce o nas wyredagowała. Jestesmy za to naprawdę wdzięczni i oddajemy ukłony w stronę Szanownej Administarcji P.s. A teraz kochani, wszyscy razem, dla shadow_no Liczę na Was
  11. jak zwykle niezawodny i zawsze tak juz bedzie?
  12. A jakże, jak ta lala lala lala laaa (a teraz wszyscy razem takim wysokim la)
  13. Misiaki! Temacik zamiast "zaraz zemdleję" jest gotowy to ataku Zapraszam serdecznie wszystkich, którzy z powodu przesiadywania przed komputerem mają podejrzenia co do zawiązującego sie garba, ewentualnie krzywizny
  14. Zgodnie z obietnicą zakładam temacik zamiast "zaraz zemdleję" pomyśl "zaraz dostanę garba od siedzenia przed komputerem ale opłaca się" Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi a niewtajemniczeni mogą szybko nadrobić. Potrzeba tylko trochę chęci, szczerości w wypowiedziach, zaufania nam tu zgromadzonym i komputera z łączem internetowym Tak więc imprezę czas zacząć! Wszyscy, którzy na tym forum znaleźli wsparcie, serdeczność i zrozumienie w związku z czym spedzaja każdą wolną chwilkę przed komputerem aby rozkoszować się swoją wzajemną obecnością (żeby nie powiedzieć istnieniem) proszeni są o zajęcie miejsc w tym pokoiku Oj bedzie się działo
  15. cinnamon_inspiration no to ja w rewanżu napiszę, że lubię kawę z cynamonem P.S. Czy nie macie wrażenia że zamist forum "zaraz zemdleję" powinniśmy założyć temat "zaraz dostane garba od siedzenia przy tym komputerze, ale i tak sie opłaca"?
  16. Sotom Wpadnij do nas na forum Off-topic do pokoju Przyjaźń, poczytaj i wpisz się. Czekamy na Ciebie
  17. ja tez ostatnio biegam do sklepu zamiast spokojnie isc ale widocznie taki nasz urok, że musimy wszystko szybko załatwić. Odradzam Ci przede wszystkim myślenia o tabletkach a juz napewno ich branie. Lepiej poskaczmy i zmęczmy sie pożądnie, to jest najlepszy lek na to co nam dolega
  18. Jesli sobie coś zrobisz to Cię zabiję i wszyscy z tego forum będą Cie zabijać pokolei To najgłupsza myśl jaka mogła Ci przyjść do głowy. Jesli masz choć tą jedną osobę która chce Ci pomóc, to pomyśl jak ona by się czuła gdyby Ciebie zabrakło. Poczułaby sie jakby to była jej wina, bo nie zdołała ci pomóc. Jeśli nie chcesz się starać dla siebie, to staraj sie dla tej osoby. Będę myśleć o Tobie dzisiaj i postaram się wiczorem napisać coś, żeby dac ci siły. Zobacz, już sie o ciebie martwie a dopiero drugi post piszę
  19. samotniczka No ja sobie wczoraj poszalałam na koncerciku. Szkoda, że nie przeczytałaś to może byś się do nas przyłączyła. A nastepny 27 lutego w Katowicach. Jakbyś chciała poznać szczegóły to wyślę ci na maila. Piotrek Wiem słonko, podobno bardziej przypomina film o anatomii wewnetrznej człowieka niż horror czy coś w ten deseń, ale zawsze chciałm zobaczyć jak Piła umiera a w trójce właśnie się to dzieje
  20. Piotrek ty to masz farta - my - piękne, inteligentne, dowcipne a do tego nad wyraz uwrażliwione kobiety i Ty - hmm... yy... ee... rodzynek wśród pięknych, inteligentnych, dowcipnych i nad wyraz uwrażliwionych kobiet No po prostu żyć nie umierać!!! A ten nowy image - interpratuje to tak: ulegając naszemu urokowi (czyli pieknych , inteligentnych, dowcipnych itd ) twoja podświadomość podyktowała Ci, że czas zmienić się z małego, niepokornego, fioletowego potworka w enigmatycznego mężczyznę na widok którego kobiety wydają bezgłośne "ach" i osuwają się na ziemię porażone tym niebiańskim wizerunkiem A Ty sam w sobie jesteś mieszanką pokemona i mężczyzny "ach" ( co wizualnie uwidaczniasz) ponieważ jeszcze nie potrafisz jednoznacznie wybrać i jednocześnie zdając sobie sprawę ze swojego "ach" uroku chcesz być fair w stosunku do nas (czyli pięknych, dowcipnych i sam wiesz jakich kobiet ) Dziewczyny co myślicie o mojej interpretacji??? P.S. Nazywam się Freud. Sylwia Freud
  21. No wiesz, człowiek się stara, poci, spina a ty nawet postów nie czytasz! No dobra, wybaczam ci to przeoczenie. Poza tym myślałam, że odpowiesz coś w sprawie koncertu. Na pewno idę na Pearl Jam ale to dopiero za kilka miesięcy, więc może jeszcze bedziesz miała darmowe bilety do tego czasu A na co były? Tylko nie mów że na Piłe3 bo Cie uduszę przez kabel internetowy
  22. A skąd jesteś? Zawsze możemy zorganizować wyprawe do Ciebie, żebys sie przekoanł, że naprawde nie jesteś sam. Jesr nas miliony i wszyscy czujemy się tak samo. Różnica tkwi tylko w podejściu do sprawy. Pomyśl o tym i zastanów się co robiłbyś gdybyś czuł się dobrze. A przede wszystkim pomyśl o nas i wyobraź sobie, że każdy z nas jest sam tak jak ty ale nie samotny podobnie jak ty, chociaż może ci sie tak wydawać. Niedługo zrozumiesz, że się myliłeś P.S. Prawda wiaterku Cieszę się, że jesteś już w "całości" po tej dobrej stronie. Ty jesteś żywym przykładem pozytywnego oddziaływania tego forum
  23. Ania1987 A ja myślę, że powinnaś je zostawić. Było naprawdę śliczne i zainspirowałaś mnie do umieszczenia swojej fotki. Oczywiście, uchyle tylko rabka tajemnicy dotyczącj mojej urody i perfidnie wykorzystam do tego Photoshopa magosza26 miło Cię zobaczyć - poznać
  24. Ja tu widzę niezłą akcję odnowy duchowej Poza tym to jak zobaczyłam dzisiaj swój wczorajszy wpis, to myślałam że wstydu spłonę i zaczęłam sobie rwać włosy z łeba Wyglada jakbym co najmniej wiadro tego drinka wypiła a nie jednego W każdym razie skarg nie mam więc postanowiłam z dumą powrócić na swoje miejsce w naszej komitywie P.S. Ania1987 jeśli to twoje zdjęcie, to mam sobowtóra
  25. Piotruś ciebie trez kofam ej, hihi, hihihi. hehihehi wygoncie minie njyuz spac bo wam spokojum ni dam
×