scooby

A jakie objawy ma ta cała endometrioza? Czy jest bezobjawowa? I jak można ją zdiagnozować? ja akurat mam w sprawach ginekologicznych wyczulenie i chciałabym, żeby wszystko było ok

Ja ostatnio żyję dewizą, którą sprzedał mi jeden z forumowiczów na forum o HCV, gdy rozmawiałam z nim o stanie mojego taty: „Jeśli problem jest do rozwiązania, jeśli w danej sytuacji można coś zrobić, nie ma potrzeby, żeby się martwić. Jeśli nic nie da się zrobić, martwienie się nic nie pomoże. Nie ma żadnego pożytku z martwienia się, cokolwiek by się nie działo”. Dalajlama

A ja byłam pewna, że mam niedoczynność tarczycy, poszłam dzisiaj na badania i co ? TSH 2,61, FT4 13,16 Wszystko w normie

Ksieżniczko zapytaj go o ten łupież pstry :) Myślę, że warto, bo moje plamy naprawdę wyglądały podobnie ; )

Dziewczyny nie martwcie się, pewnie jesteśmy zdrowe jak ryby a wydziwiamy ;/ Niestety, ale inni są naprawdę chorzy i pewnie mają więcej energii do życia niż my, którzy wymyslamy... dla nas to jest niestety choroba i nas zatrzymuje sprawia, że chcemy żyć, ale tak naprawdę nie mamy na to energii, bo całą ją pochłania myślenie o najgorszym, to jest właśnie ten problem Ja mam chorego tatę, tzn. nie widać po nim, że choruje, ale ma HCV, marskość wątroby i on ma powera do życia, co prawda jest słabszy przez leczenie (to taka jakby półchemia można powiedzieć), ale jeździ do pracy, cieszy się nawet z najdrobniejszych rzeczy... nawet z tego, że sobie po długim czasie zjadł jakiegoś loda w kawiarni. Korzysta z życia, jeździ z mamą na basen, na weekendy nad morze lub do jakiegoś SPA, kupił teraz jakies auto i nie mysli "po co mi nowe auto, skoro umrę ", tylko żyje tak, jak do tej pory, zmaga się z chorobą, z leczeniem, ale się nie poddaje i on jest pełen wiary, że wszystko będzie dobrze. Wg mnie tylko mu hobby trochę brakuje, bo jak się nudzi po południu albo w weekendy to się 'snuje' po domu i wymyśla, gdzie by pojechać, co by zjeść, czasem nas to denerwuje, ale przyjdzie okres na ryby to przynajmniej będzie chodził wędkować. I kurcze... tak naprawdę on bardziej chory niż my żyje lepiej niż my, bo jego choroba nie przytłacza, a nas przytłaczają wymyslone choroby...

Ksiezniczka daj juz z ta gula sppkoj, jak mam nerwa to tez tak mam , to sie nazywa globus, nawet na to chorowala Emilia z "Nad Niemnem", wiec nie umierasz na raka

Księżniczka, jaki lekarz Ci powiedział, że III st raka widać we krwi (i jakiego raka? ), ogladalyscie wczoraj Th e Voice Of Poland? Jeśli nie, to przeczytajcie to: http://www.plotek.pl/plotek/1,111485,15591759,Dramatyczna_historia_w__VoP____Jestem_chora__Wyczerpalam.html Kobieta nie ma już szans, a ma silniejszą psychikę niż my

Przestań, od kiedy to masz? Ja jestem pewna, że to słabe krążenie, mało ruchu lub za niskie ciśnienie

AddictGirl21 ja mam zimne stopi i dłonie od dziecka, ale też mam niskie ciśnienie :) U mnie na razie ok z psychozami na temat chorób, bardziej się skupiam na tacie, jest w trakcie leczenia na HCV, ale leczenie nie przynosi skutków, na szczęście ponoć jest jakaś alternatywa dla niego, leczenie innymi lekami, ponoć skuteczniejsze, także zobaczymy.

TO miro wytłumacz mi, mam w pachwinie taki (nie widoczny oczywiście, ale wyczuwalny dopiero jak uciskam tam skórę i macam) guzek, może ma z 1cm, jest twardy i przytwierdzony do podłoża tak z boku trochę tej kości łonowej. Zastanawiam się co to. Na USG węzłów chłonnych raczej tego nie było widać, więc to albo nie węzeł, albo jakiś zwłókniały bądź niepatologiczny, że mi pani uwagi nie zwróciła. A ja przez to PCOS czytam o raku jajnika Ale w lipcu miałam badanie USG transwaginalne i nic nie wykazało

evvelinka, ale czy wtedy USG dopochwowe by wykluczyło/potwierdziło PCOS?

Ja też mam wyczuwalne węzły na szyi i w pachwinie, lekarka powiedziała, że to zwłókniałe, bo się ruszają, a USG nie wykazało patologii.

Miro fantastyczne wieści! -- 05 mar 2014, 21:58 -- Księżniczka, a mi się wydaje, że to łupież pstry. Jak ja go miałam to wyglądał podobnie.

Miro jak wyniki?

MIRO, nie wiem, ale wg mnie chłoniak to jeden z lepiej rokujących nowotworów, a Ziarnica Złośliwa to w ogóle (90% wyleczalności, wyleczenia nawet w IV stadium). Kiedy masz to prześwietlenie?

Szkoda, że nie ma takiego testu, który by na przykład z krwi wykrywał, czy są w ciele komórki nowotworowe xd

Oczywiście wyszło, że mam wysokie prawdopodobieństwo candidy Ale ostatnio miałam wymaz z pochwy i nie wykazało candidy xD P.S. Księżniczka, nie masz jakiegoś testu na raka? ;d

Ach no zobaczymy, jak się nie poprawi to w czwartek pójdę do lekarza

haha xd a kto tu nie ma wyimaginowanego nowotworu ? :D Podraznione, ale od czego ?

nerwa wątroba nie boli, bo nie jest unerwiona A ja znów mam jazdę na raka nosogardła lub nosa lub zatok. Przyczyna: z nosa rano bądź po południu jak oczyszczam nos, mam w wydzielinie lekką strzępkę krwi, malą i tylko raz w ciągu dnia, przy pierwszym smarkani

Cześć! Dzisiaj (już właściwie wczoraj) miałam gorsze dni. Zastanawiam się co dalej. Nie chodzi o to, że mogę być chora ja bądź mój narzeczony, ale też o to, że któreś z nas może zginąć w jakimś wypadku itp... to dla mnie straszne, zdałam sonie sprawę, że tak się boję o czyjąś śmierć, że czasem mnie nachodzą myśli, że może już niech umrze i będzie spokój, po czym odwołuję to 100 razy bo wiem, że tak naprawdę nie ja to pomyślałam, a jedynie to oddźwięk moich lęków.

madzia11 mi również USG pokazało refluks, więc jestem pewna, że to tylko tyle

madzia11 - bóle miałam bardzo podobne - pod lewym żebrem, pod łopatką lewą, czasem środek brzucha i do tego w okresie październik - początek listopada okropna zgaga! Najpierw myślałam, że to guz trzustki, ale USG jamy brzusznej wykazało tylko, że mam tę przepuklinę, więc zostałam skierowana na badanie gastroskopii. Tam tylko się to potwierdziło, a Pani gastrolog przeprowadzająca badanie powiedziała, że mam wręcz przełyk i żołądek idealny - bez ani jednej kropeczki Także spokojnie :) Kiedy masz to badanie ?

madzia11 - ja też miałam "typowe objawy raka" i gastroskopię, okazało się, że mam "tylko" przepuklinę rozworu przełyku. Głowa do góry!

Tak samo ja - 1 gin powiedział, ze mam kłykciny, a 4, że nie. I mimo wielu różnych konsultacji nadal jestem w kropce