Skocz do zawartości
Nerwica.com

Paralektyk789

Użytkownik
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paralektyk789

  1. też i ciągłego samopoczucia x< -- 07 sie 2011, 12:44 -- i wkurza mnie, że jestem cała pogryziona przez komary, wszystko mnie swędzi a na plecach mam bąbla chyba na 3 cm szerokiego!! xOO i nie mam strupków do zdrapania:< zdrapałabym jakiś sobie haha xD
  2. no racja... nie można ludziom zaufać i prawie każdy mysli tylko o swojej dupie kurde nie umiem zmienić tego nastawienia do ludzi bo już dawno zauwazyłam jacy są x/ a chciałabym zmienić to nastawienie do nich... zawsze się cieszę, że tu są ludzie tam ale jak patrzę na nich to na myśl mi tylko przychodzi, że są fałszywi i tyle x<
  3. złe samopoczucie, co chwile zmiany nastrojów, to że boję się gdzieś wyjść bądz zostać sama... Chcę się czuć normalnie!! Nie czuć lęku, strachu, obawy, objawów, które tworzy moja głowa!!
  4. jakieś głupie obawy chcą ię wedrzeć do mojej głowy tzn juz tam są ale chcą przejąć kontrolę!! :<
  5. nic jak narazie:< i samopoczucie też jest nie zbyt ech -- 05 sie 2011, 14:26 -- choć każdego dnia sprawia mi radość, że żyję ;] kocham życie <3 -- 05 sie 2011, 14:27 -- nie zapeszać tfu
  6. jako, że jakoś zawsze mi wypada z głowy albo już nie mam czasu tu wejść wieczorem napiszę co mnie wczoraj uradowało :) zabawa z mastifem sąsiada (70kg pies roczny) haha jak mnie wyskakała to wyglądałam jakbym wyszła z błotnej kałuży dwa dni temu bo wczoraj nie padało aż tak to taka ubłocona nie była xP hah i Natalka 3 letnia :)) ach tak i kąąąpiel i makijaż jakoś bardzo poprawiły mi humor i przybycie mojego chłopaka<3
  7. mam dość życia w strachu już!! jebana nerwica niech se idzie juuuż!! (
  8. Ka_Po, wiara w siebie czyni cuda x) ja tylko doradzam doradzam sypie takimi radami, że powinnam być najszczęśliwsza osobą na świecie i niczym się nie przejmować a mimo moich rad mam takie same problemy i pytania ''jak to zrobic?'', ''jak pogodzić się z tym' itd i mimo, że znam odpowiedz to moje myśli zaś idą swoimi torami i zastanawiam się jak je znowu nastawić na dobre tory... -- 31 lip 2011, 10:07 -- wiem, że nie powinnam sie przejmowac przesżłością, że to za mną, że powinnam się cieszyć, że skończone i powinnam się cieszyć, że teraz o 180 stopni jest lepiej i już nie dam siebie wpędzić w taki śmierdzący dół a mimo tego moje myśli dalej krążą wokół przeszłości jak to możliwe?...
  9. Thazek, a Ty stamtąd? jeździłam po szkółkach ogrodowych znaczy to było gdzieś koło bielska jakieś pyrzanowice czy jakos tak
  10. Tusia53, jeśli masz potrzebe iść do psychologa i z nim porozmawiać to nie zwlekaj z tym ja też miałam takie obawy zmagałam się z obawami i z przeszłością przez jakieś pół roku (dalej zmagam się z przeszłością co mi bardzo ciąży ale ciężko mi też wytłumaczyć sobie, że to było i powinnam się cieszyć, że minęło a moje myśli zaś swoje x/) no ale miałam też wtedy potrzebe iść do psychologa porozmawiać ale w sumie myślałam też, że rodzice powiedzą, że wymyślam a poza tym nic mi się nie dzieje tylko mam jakieś swoje obawy i myślałam, że pewnie to minie i nie ma co robić afery jacyś psychologowie itd... no i widzisz myślę, że gdybym poszła to byłoby lepiej (choć nie wiem tego bo tego nie zrobilam), a teraz zmagam się z nerwicą i myślę, że to własnie przez, to że tkwię trochę w przeszłości i nie umiałam tego rozwiązać, mysleć inaczej o tym (dalej jakoś nie umiem wkurza mnie to bo wiem co powinnam myslec jak już wyżej pisałam). Dlatego mówię Ci... jeśli czujesz potrzebę... to idz do psychologa
  11. Szafirek27, tez uważam, że walka jest ważna ale rzeczywiście ciężka sama się zmagam z nerwicą od niedawna i cały czas walczę bo stale mam jakiś lęk w sobie i niechęć do e różnych czynności, brak apetytu ale uważam, że nie powinnaś robić ''dobrej miny do złej gry'' tylko naprawdę dobrze czuć się z sobą myślę, że ważne jest odnalezienie to poczucie własnej wartości i nie przejmowanie się co się stanie (choć sama narazie zmagam się z tymi myslami mimo, że tłumaczyłam to sobie w myślach tysiąc razy). Powodzenia
  12. człowiek nerwica, hahaha xD musiałby mnie ktoś grzać jak nago bym miała spać bo zmarzluch ze mnie xP i przeszłam kawałek sama kilka domów w jedna i w sruga strone kawałek wow xO aż jestem w szoku xD
  13. AAaAAAaa! Niech ta nerwica juz przejdzie! Niech se spada :/ juz nie wiem co robic e nie mam ochoty na nic, na jedzenie, jem wszystko jakbym siano jadla nie ma w tym tej radosci ze to takie dobre nawet :/ nie mam ochoty sie myc(co robie bomusze przecierzxp) malowanie dbac o siebie o mojego psa, chce juz ta chec do zycia do wszystkiego chce wychodzic a nie oddalac sie od znajomych bo boje sie wyjsc meczy mnie juz to -- 30 lip 2011, 12:56 -- czemu mi przeważnie nikt nie odpisuje?:< -- 31 lip 2011, 07:20 -- nie chcę się już bać i czuć niepokój :<
  14. ewaalicja, dzien dobry
  15. zjadłam wreszcie (prawie) całą miskę zupy, byłam w bielsku all day i nie zschizowałam tam x] -- 29 lip 2011, 21:22 -- I moja nowa koszulka nocna z snoopiego, ktora wlasnie mam na sobie :)
  16. element, ja nerwica depresyjno-lekowaXP heh no tez tak myslałąm na początku, że żadne psychotropy niech spieprzaja ja se dam rade! ale bardzo sie męczyłam:< narzie biore leki i mam przerwe u psychologa bo powiedziała, że mam najpierw jakby uspokoić moje emocje itd poprzez leki bo trdno było ze mna rozmawiać bo miałam takie rozchwianie emocjonalne x/ no i kontrole mam 4.08 :) wierzę, że będzie ok... jest ok :) (nie zapeszam tylko)
  17. element, heh dobre masz nastawienie też mam takie narazie i są to moje początki z nerwicą (3tyg)... damy rade ważna jest ta wiara w siebie :)
  18. dune, jak kazda teoria... latwa teoretycznie a w praktyce to juz niestety nie tak latwiutko...
  19. Sabaidee, ponoc szybko bo szybko podjelam leczenie ale narazie jakos zajebiscie nie jest :< ale i tak lepiej duzo ale mam taka niechec do wszystkiego itd to mnie tak wkurza ze nie mam tej energii czasem ktora zawsze mialam w sobie. -- 29 lip 2011, 09:31 -- Michuj, uwierz zaciskam bo co tez innego mam robic w tej chwili? Obys mial tylko racje a poza tym... lekow nie bede brac wiecznie a wiem ze one likwiduja tylko objawy a nie nerwice :<
  20. haha no tak a mój da się rozwiązać a i tak się martwię i co teraz?xO -- 29 lip 2011, 08:29 -- ale cieżko jest to rozwiązać i to baardzo :<
  21. e każdego dnia się boję co mnie czeka i jak będzie :< denerwuje mnie to już chce myslec o czymś innym a tu mi siedzi w głowie jakieś zamartwianie się :< -- 29 lip 2011, 07:09 -- Kurde ciezko miii... to jest takie trudne do pokonania :/ -- 29 lip 2011, 07:21 -- nie mam ochoty już brać tabletek x/ -- 29 lip 2011, 07:23 -- hej nikogo nie ma o tej porze na forum?! :<
  22. Monika1974, ha też chciałam ten lakier kiedyś ale jakoś już mi przeszedł szał na niego, ale fajny jest i tak
×