Paralektyk789

Natusia, dzięki heh to nie takie łatwe jak wszystko się opisuje ale trzeba sobie z tym poradzić a Tobie co dolega jesli mogę wiedzieć?

tak prubóje ale czasem już nie mam sił a dopiero mam to od 3tyg... nawet jak tu piszę to czuję to w głowie no masakra... juz dzisiaj starałam się spać na chama do 11 a potem jakoś od 13-16, żeby tego nie czuć:< niefajne. Boję się tych leków...x/ boję się, że będę je brała i nie będę sobą tylko ''na lekach'' jakby...

no ja chodzę do psychologa... tylko raz w tyg szkoda chciałabym tak z dwa no ale ona tylko raz/tydz tam przyjmuje gdzie chodzęx/. Ach więc temoje objawy są wszystkie normalne? ech okropne to jest czemu takie rzeczy sie dzieją?! :

no ale zaś będę musiała czekac na tomogrf z skierowaniem... chodzi o to, żeby jakis lekarz pwiedział, że go potrzebuję to pójde prywatnie... bo to nie ode mnie zależy... no nieważne... poza tym też bym chciała gdzieś wyjść... staram się ale zaraz mnie dopada kołatanie serca itd i dupa... ech nie wiem co robić czuję się nie swojo cały czas mam ten ucisk w głowie co ja mam robić teraz? staram sie pozytywnie mysleć ale tak sie też nie da non stop nie widaomo przez ile

Mi się wydaje, że powinnam zrobić tomograf glowy ale nikt mnie na niego skierować nie chce;/ dzisiaj ide do psychiatry zobaczę co powie:< juz mnie to męczy non stop to czuję jak coś co siedzi w mojej głowie może mi robć takie ceregiele? ech Dzięki, że w końcu ktos odpisał juz mi trochę lżejXP -- 21 lip 2011, 16:08 -- Boje się też, ze mi przepisze jakieś psychotropy zamulające a tego bym nie chciała x/

Jezu pisze już chyba na 5 temacie czemukurde nikt mi nie może odpisać?! przecież potrzebuję tego, jakiegoś wsparcia ja nie wiem... pewnie i tak mi zaś nikt nie napisze nic x/ Czuję się okropnie niby mam nerwice ale moje obajw są stałe czyli caały czas a to nie jest tak, że ma sie jakieś ataki tylko np 5 razy w tyg? czuję cały czas taki ucisk w głowie i trochę kołatanie serca jakie są wasze objawy?

Sens, a co Ci jest?

narazie nic nie zdziałam... muszę czekać co powie psychiatra a dopiero na 18:30 mam u niego być!! to zaś cały dzień xO :

Czy ktos z nerwica mi w końcu powie czy prawie ciągły ból czy taki ucisk bardziej... głowy jest normalny?:

fizycznych ale tomografii nie ma... musze czekać co powie psychiatra ach te czekanie szkoda, że w jeden dzień wszytskiego nie można obskoczyć a nie takie czekanie co chwile xP

tzn? to jest normalne, że mam ten ucisk w głowie?:

ach nikt mi za to nie zapłaci... mama mówi, że nie ma po co a tata, żebym poszła po skierowanie i będę czekać pewnie z 3miechy x/ musze czekać co powie ten psychiatra bo łeb mnie cały czas jakoś męczy nie wiem x// -- 20 lip 2011, 20:46 -- nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda z nerwicą i powie mi jakie są objawy czy nie:<

no właśnie... chyba, że prywatnie... zobaczę co ten psychiatra powie

ach a to było tak, że pojechałam do szpitala i tam była taka znajoma (pielęgniarka) i mnie przyjmowala i znalazła lekarke, która zleciła najdokładniejsze badania bo inny lekarz by tego nie zlecił bo to za duże koszty dla szpitala... i wszystko było ok więc ja zasugerowałam tej lekarce, że czytalam gdzieś na necie, żę to może być depresja czy coś i ona mnie skierowała do psychologa... a jutro mam iść do psychiatry i zobaczymy co powie i czy mi potrzebne jeszcze jakieś badania... ale wiesz jak się czymś zajmę to jest o ale nie można się zajmować czymkolwiek 24h/dobe to jest niewykonalne... -- 20 lip 2011, 20:12 -- chcialabym mieć zrobioną tomografię glowy ale chyba nie ma ku temu wskazań bo nikt mnie nie skierował na to a jak w szpitalu pytałam to tez mi ta lekarka powiedziała, że coś tam z tych yników jest ok, więc jest ok i nie potrzebuję czy coś...x/

No tak tylko ze to niby moj organizm tak zareagowal bo sie bronil ju przed tymi stresami ble ble... to nie kurde takie latwe jak sie wydaje a szkoda :< i tak duzo lepiej sie czuje jak sie dowiedzialam ze to nerwica bo jak nie wiedzialam jeszcze to sie czulam caly czas slabo bo myslalam ze mi cos jest xO

''akcja-reakcja byla łatwiejsza do uchwycenia, potem to wszytsko czas rozmywa...'' tzn? w coś trzeba wierzyć, jka wierzę, że jak znajdę przyczynę to to odejdzie + mopje mocne starania i motywacja ku temu trzeba się z tym pogodzić chyba nie chodzi o samą przyczynę i nerwica nara... trzebą ja przegonić

no dopiero od 2 :< 2 tyg temu mi się slabo zrobiło, wyniki wszystkie ok były i okazało się, że to nerwica a na początku myslałam, że może depresja... ech no a powód... no właśnie niy to takie proste... jak znajdzie się przyczynę to i nerwica se pójdzie a kto to wie co jest przyczyną? jakbym ją znalazla to pewnie nawet by mi się to nie zaczęło.. niby wiem co ale nie na 100% chyba, żę trzeba w tym bardziej pogrzebać ach szkoda, że to nie jest tak, że ''o mam przyczynę'' i nerwica precz xP kurde najgorsze są te objawy taki niepokój, walenie serca itd a tak naprawde nic mi się nie stanie bo jestem zdrowa!! absurd -- 20 lip 2011, 19:19 -- a właśnie Dune, jak co chwile co nowego Ci nakładają za ''choroby''to może zmień terapeute? -- 20 lip 2011, 19:22 -- a walenie serca bym wytrzymała cz cokolwiek najgorsze jest to co mi w głowie siedzi ten strach, ucisk w głoowie w ogóle ech. Potrzebuję malutkiego wsparcia myślę, że mi tu nie będziesz pisać jak mi współczujesz;) heh

haha widzisz Dune, ja sie nie zalamuję jak narazie ale depresji nie mam na szczęście ani nic takiego jestem dośc wesoła i energiczna lecz te lęki bardzo mnie ograniczają naprawde i czemu to mnie nikt nie pociesza?;(!! zmagam sie z tym dopiero od 2tyg i czuję jakbym tu była sama:< co jest?

ach Dune bo Ty pewnie depresja tak? to dlatego masz niechęć bo ja się zmagam z nerwicą i mam lęki więc to wygląda tak, że jak gdzies chce iść to tylko myślę o tym, żeby mi serce nie zaczęlo walic czy cokolwiek... beznadzieje jednym słowem a muszę dawać radę... chcę myśleć pozytywnie czasem to nielada wyzwanie bo dziś do 16 naparwde siedziałam i wegetowałam z wymyslonym bólem głowy ech ech... XP

Dune, masz to szczeście, ze w ogóle możesz gdzieś wychodzic;) bo ja to się staram ale średnio mi idzie bo zaczynam panikować ech te lęki kurcze...

Hah to jest straszne te napady paniki a tak naprawde ''nic Ci się nie stanie'' jak powiedziałam moja Pani psycholog a mimo to dalej się boisz... ech bezsensu XP nie można się dać pokonać i już! x]

Dune, chwilę zwątpienia są normalne. Ja też dzisiaj mam średni dzień, siedzę i powiem szczerze staram się go przewegetować z nijakimi myślami, bo też nie mam sił, ale wiem, że przyjdą. Ja jestem niestety dopiero na początku tego bajzlu ale wierzę, że mi się uda, bo kocham życie i jestem na ogół wesołą osobą. Muszę sobie poradzić i Ty też... znajdz w sobie siłę i nie załamuj się!! To przede wszystkim -- 20 lip 2011, 13:09 -- na czy tak dokładniej polega ta Twoja terapia? bo średnio to zrozumiałam?...

Ja też staram zachować się optymizm. To chyba mój nawiększy sukces czyli - nie poddaję się. Staram się gdzieś jeździć itd. Wczoraj byłam na zakupach spożywczych i na mieście! xO co prawda trochę popanikowałam i wzięłam tabletke na uspokojenie ale dzisiaj mam średnie podejście do wszystkiego... ech te zmienne nastroje. Dziś druga wizyta u psychologa ciekawe jak to pójdzie... -- 20 lip 2011, 09:12 -- a mam pytanie... bo mówicie, że robicie to i tamto... a jak wam się obawiają wasze lęki?

Dune, będzie dobrze dasz rade w końcu nikt nie ma lekko tutaj heh ale trzeba jakoś sobie poradzić

no ja jutro idę na drugie spotkanie ale widzę chyba, że to będzie ciężka walka. Dalej pozytywnie się nastawiem lecz dziś już wzięłam tabletke uspokajającą bo zaś się zaczęłam bać. ech... dam rade... musi być dobrze;) jak mogło to przyjść to może i se pójść XD