kornelia_lilia

jesteś z kimś?

nie. Czy masz kogoś kto Cię teraz wspiera?

a twoim zdaniem, czym się cechuje i jak się zachowuje porządny mężczyzna, może dasz mi jakieś cenne rady, żebym trafiła na właściwy tor szukając kogoś odpowiedzialnego, porządnego, zaradnego i z poczuciem humoru? Co do tych kobiet źle lokujących uczucia, zgadzam się, moja kumpela mówi po prostu, że miała klapki na oczy, bo otoczenie widziało jaki ten typ jest, a ona ślepo zakochana, karmiona czułymi słówkami jemu oddana. Tylko jedni po takich perturbacjach są silniejsi psych,rozważniej podchodzą do różnych spraw a inni wręcz przeciwnie, dostając kopa w tyłek załamują się, tracą grunt pod nogami i życie traci dla nich sens.

tak. Pracujesz w budżetówce?

nie mam siły na krzyk, jestem przed śniadaniem. Czy masz pracę?

a czy warto angażować się w relację z kimś kto ma problemy emocjonalne? czy życie z kimś takim, dla tej drugiej "normalnej " osoby, nie byłoby piekłem? ciągłe huśtawki emocjonalne? Może lepiej uporządkować swoje życie, myśli i podejście do różnych kwestii, a dopiero rozglądać się za płcią przeciwną, będąc w kiepskiej formie psychicznej można zranić zarówno siebie, jak i innych i wszystko spiep....

zdecydowanie płacz. Ale nie przez facetów, bo przez nich tylko mi kortyzol rośnie, a płacz- nie są tego warci. Po śniadaniu?

papryka komedia romantyczna czy melodramat?

ale w duszy tak się może czuć

chyba musisz zaryzykować, ktoś tu pisał o Katharsis, może tam, do tego ich dyrektora dr A.M., choć czytałam bardzo odmienne opinie o nim, Ty chyba też, albo idź do poradni na Wildzie i przetrzyj mi szlaki

nie mam. Czy masz wygórowane ambicje?

nigdy nie miałam, chyba że jako dziecko. Dla laski ok, dla faceta Czy uważasz się za sangwinika?

na dzień dzisiejszy negatywne. Co robisz, aby poprawić sobie nastrój?

ścianka

to chyba jeszcze przede mną, mam nadzieję, że przede mną. To Twój kotek?

ja np. zasypiam bez problemu, ale ten sen nie daje mi wypoczynku i od rana już myślę, kiedy się położę. Nie wiem, co gorsze?

nie. Czy masz za sobą 'życiowy zakręt'?

upssss sory

a ja cierpliwie czekam aż ból minie, dlaczego tu tak cicho?

mnie się wydaje, że ja nie umiem pocieszać innych, zimna chyba jestem

to zależy od nastroju. Czy masz ulubioną książkę albo pisarza?

moje powikłania pooperacyjne mnie czasami dobijają, wpływają negatywnie na psychikę. Po prostu mnie boli, a zwykle środki przeciwbólowe nie działają, a te od lekarza biorę kilka dni, spokój i potem zabawa od nowa. Jestem cała nerwowa, pełna lęków co dalej i tak trafiłam na to forum.

jak samopoczucie? Moje nie najlepsze.

amoniak