Skocz do zawartości
Nerwica.com

kornelia_lilia

Użytkownik
  • Postów

    6 339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kornelia_lilia

  1. makus1966, Korba, makus1966, spoko. Może wszystko wyolbrzymiam, ale już tego napięcia nie wytrzymuje.
  2. makus1966, ja nie robię z igły widły, bo to dość poważna sprawa. Analizuje tak w myślach, co i jak, ale kiepsko to widzę. Już nie będę pisać, jakie myśli mnie nachodzą. Mój strach jest uzasadniony, nie chodzi tylko i wyłącznie o obawę, czy sobie poradzę, znam tę branżę i wiem, jak jest ciężko. Chodzi przede wszystkim o względy zdrowotne. Nie mam ub. zdr, a potrzebuję, bo kilkanaście dni mam przyjęcie na oddział kliniczny na zabieg. A PUP jest dla mnie ostatecznością, wcześniej trochę z nimi kombinowałam i nie chcę za bardzo im się na oczy pokazywać. A um. zlecenia- brak L4. Ja wiem, że dość tajemniczo piszę, ale nie chce publicznie swe brudy wywlekać, wstydzę się. A kumpela w pracy, więc jestem z tym wszystkim teraz sama. Do bani z takim życiem.
  3. makus1966, rozmowa ok, bo dostałam tą pracę. Ale nie wiem czy się zdecyduje. I warunki nie są takie, jakie zakładałam. Mam dylemat, nie potrafię podjąć decyzji, nie wiem co dalej, przeraża mnie to. I mam już powoli dość takiego stanu. A co tam u Ciebie ?
  4. jasaw, a szukałaś ? Bardzo się cieszę i gratuluję Ci takiego optymistycznego podejścia oraz wsparcia najbliższej osoby, tak zakładam. To chyba dwa podstawowe narzędzia do osiągnięcia założonego celu. Świadomość, że jest się dla kogoś najważniejszą osobą, jak matka dla dziecka, chyba mocno buduje siły do walki z własnymi przeciwnościami. Fajnie, jakbyś informowała, jak idą postępy, może to komuś pomoże, zmobilizuje.
  5. Korba, u mnie dolina i nerwówka ale u Ciebie chyba też nie za wesoło ?
  6. Nie, nie byłam. A dlaczego 'misja'? Co tam robiliście i gdzie ?
  7. Siasia, nie chcę wnikać w szczegóły, ale ja nawet nie wiem, czy nie zrezygnuję ze względu na charakter tej pracy. Wiedziałam na co się porywam, raz wydaje mi się, że dam rady, a innym razem, że w ogóle nie ma takiej możliwości, żebym się tam sprawdziła, bo praca ta wymaga nieustannego kontaktu z ludźmi i dużej komunikatywności. Jednym z podstawowych oczekiwań, jakie trzeba spełnić to odporność na stres ? Ja i odporność na stres- śmiechu warte. Ale na rozmowie dziś lajcik,uśmiechnięta, pogodna, ale to była tylko gra z mojej strony, takie zadanie, które chyba wykonałam bez zarzutu. A co dalej ? Nie wiem.
  8. kornelia_lilia

    X czy Y?

    mandarynki śmierć czy życie ?
  9. robota zdobyta z miejsca, ... póki nie poznałam warunków
  10. Siasia, mnie chodziło o to, żeby ten czas nie był tak do końca stracony. Może z czasem Twoje nastawienie się zmieni, poczujesz się lepiej przez to, że coś robisz. Życzę Ci tego.
  11. Ciekawe to jest, może to wina ubioru czy zachowania się, które może Cię postarzać w oczach mężczyzn. Może za mało przebywasz wśród rówieśników i nie mają okazji, aby Cię wyłowić wśród tłumu. -- 03 lis 2011, 18:48 -- Siasia, Ja wiem jak trudno pozbyć się kompleksu niższości i wiem jak trudno pozbyć się wyrzutów sumienia. Skoro masz problemy z wyjściem na zewnątrz, może w zaciszu domowym rozwijaj jakieś umiejętności, jak j. obcy.
  12. Siasia, jesteś jeszcze bardzo młoda, wszystko przed Tobą. Ja np. miałam rok przerwy po szkole średniej, nic nie robiłam tylko, jak to w domu mówią przebimbałam ten rok. Ale nie żałuję, trzeba się wyszaleć. Wiem, że powód Twojego zawieszenia jest zupełnie inny, ale może uda Ci się zrobić z niego pożytek.
×