Laima, ja Cię podziwiam, że wytrzymujesz jakoś ciągłe napięcia w domu.
Nie możesz dopuszczać do siebie myśli, że nie masz prawa żyć, że nie zasługujesz na to czy tamto, bo nie pracujesz. Najlepiej by było choć na chwilę odciąć się od tego wszystkiego.
Wyrzuty sumienia są zrozumiałe, chciałabyś, aby było inaczej, lepiej.
Ja mam wyrzuty sumienia, nie pracuję, czuję się przez to gorsza od innych, bolą mnie komentarze rodziny czy znajomych. Chciałabym uciec, gdzieś daleko. Czasami mam wrażenie, jakbym nie miała prawa głosu w domu, czuję się jak śmieć kiedy słyszę, że inni sobie jakoś radzą, a ja ?- dno.