
carlosbueno
Użytkownik-
Postów
20 959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez carlosbueno
-
Do moich osiągnięć w tej dziedzinie to Ci jeszcze daleko no ale nie życzę Ci pobijania czy zbliżania się do moich rekordów. Zresztą w sylwestra będę czekał na Ciebie.
-
MalaMi1001, Przecież ja studia kończyłem wieki temu i na żadne nowe się nie wybieram. Ale do budowlanki się nie nadaje, 4 lat w niej robiłem i niczego się nie nauczyłem, bo zupełnie mnie to nie interesuje. Pare miesięcy temu kuzyn wziął mnie do pomocy przy budowie, ale szybko się rozczarował nie mógł uwierzyć że ja mam 4 letni doświadczenie a nawet nie potrafię śrubki porządnie wkręcić czy prawidłowo młotka trzymać. Na budowie do niczego innego sie nie nadaje jak do jeżdżenia z taczką i prznoszenia cegieł itp, nawet zamiatać porządnie nie potrafię, byłem tam wiecznym pośmiewiskiem i nigdy żadnej kariery w tej branży nie zrobię. No i do tego jej nie cierpię. Hans, dobrze prawisz zresztą nieraz już o tym dyskutowaliśmy.
-
A ja piję i wypiłem już pewnie ze 1000 razy więcej od obojga rodziców ale to trudne nie jest bo oni pija parę razy w roku symbolicznie a ja swego czasu nieźle łoiłem A co do abstynencji to chyba połowa abstynetnów nie piję bo miało rodzica, rodziców alkoholików od razu mi to przychodzi do głowy( zwłaszcza w przypadku kobiet, bo u facetów zwłaszcza starszych podejrzewam esperal, albo alkoholików niepijących). Ja głównie piję aby się wyluzować i nie być takim spiętym wielu twierdzi że dopiero po alkoholu da się ze mną pogadać. No ale ostatnio pijam b. mało chyba w grudniu wypiłem łącznie 2 piwa i lampkę wina.
-
A kto tu twierdzi że ja mam dużą inteligencję, tej aby ukończyć dzisiaj studia nie potrzeba. Inteligentnie to by było przy moich co najwyżej średnich możliwościach intelektualnych i żenujących w przedmiotach ścisłych( które dają największa szansę na skończenie przyzwoitych i przydatnych studiów) było nie iść na żadne studia, tylko od razu do pracy po szkole średniej. A tak to jestem 33 latkiem z niewielkim doświadczeniem zawodowym i tylko w pracach na produkcji i w pomocy budowlanej( ale bez żadnych umiejętności) co nie jest łakomym kąskiem dla pracodawców.
-
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
no niby tak, ale jakoś nie wyobrażam sobie słuchacza muzyki poważnej czy miłośnika opery który robi rozpierduchę i chodzi na co dzień w dresie. Trochę przebywałem w klasach niższych, wśród ex- kryminalistów lub uciekinierów i ci ze starszego pokolenia słuchali disco polo, albo rocka, metalu a młodsi hip- hopu i techno-dance. No ale nie o tym jest ten wątek. -
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
przecież disco( powiedzmy bardziej dance, techno-dance, na wsiach i ścianie wschodniej też disco polo) to ulubiony gatunek dresiarstwa i troglodytów. -
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Schwarzi, Jeżeli popełniają przestępstwa to ich miejsce jest w wiezieniu, raczej nie mordują także nie zabijałbym ich tylko długo trzymał i w możliwie ciężkich warunkach. W Skandynawii kiedyś prowadzono sterylizacje takich grup aby się nie rozmnażali dziś się tego wstydzą ale może to w skrajnych przypadkach nie był taki zły pomysł. -
Nie interesuje mnie katolicka wizja rodziny, zakłada ona posiadanie dziecka na co nie jestem gotowy mentalnie i finansowo, jak i jego chrzest gdy jest nieświadome co mi nie odpowiada, podobnie jak ta szopka ślubna i nauki przedślubne udzielane przez księży którzy znają się na rodzinie, seksie itd. tak jak ja na fizyce kwantowej.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
carlosbueno odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ja to czekam aż powstanie moda przynajmniej wśród jakiejś części pań na posiadanie chłopaka bez pracy lub z pracą za minimum i dziewczyny zamiast rywalizować o facetów którzy maja kasę i dobre auta będą rywalizować o najbiedniejszych i najmniej zaradnych. Kurde, nieźle mnie pogięło ale marzenia warto mieć. -
Ale żartowniś z Ciebie, myślę że ja i większość mojego i młodszego pokolenia może pożegnać się z emeryturami z demograficzno- ekonomicznego punktu widzenia możliwość że je dostaniemy i będzie można za nie przeżyć wynosi 0 %. No chyba że w innym kraju, cho tam tez różowo nie będzie. A ja singlem nie jestem tylko starym kawalerem to bardziej swojsko i prawdziwie i pewnie nim zostanę do końca życia mam nadzieje nie długiego.
-
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Schwarzi, Więzienia i mordercy to co innego, tych należało by eksterminować, ale tacy pijacy, menele są może niemili, śmierdzą, żaden z nich pożytek ale też nie są jakimś wielkim zagrożeniem dla życia innych a tylko może być powodem do eksterminacji kogokolwiek. Pewna grupa ludzi zawsze żyje na uboczu społeczeństwa, nie potrafi dostosować się do norm trzeba się z tym pogodzić, nie ładować w nich kupy kasy bo to nic nie daje bo na zachodzie też oni są( i to często polscy imigranci). -
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Eksterminując tą patologię sami staniemy się po części patologią. Mi też ci pijacy, żebracy itd się nie podobają ale zabijanie to spora przesada, przecież cześć z tych ludzi los skazał na takie życie a nie jest łatwo wyjść z tego środowiska jak reszta ludzi często wcale nie chce aby ci ludzie z tego wyszli. -
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Schwarzi, Większość ludzi ich nie lubi, ale nie przesadzajmy z tym żeby ich ekterminować.Taka paologia jest niemal w każdym kraju i nigdzie sobie z nią nie poradzono, brak jakiejkolwiek pomocy ze strony państwa kończy się jeszcze większa patologizacją czy bardziej kryminalizacją tej grupy i w miejscach( gł gettach) gdzie oni przebywają żywym wyjść jest ciężko. Nam jest łatwo mówić, ale osoby które dorastają w takich patologicznych rodzinach, najczęściej kończą tak jak rodzice ciężko wyjść z tego zamknięto kręgu, gdy innego życia się nie zna i od dzieciństwa się to ogląda i tego uczy. Wiele wielkich umysłów się nad tym głowiło i chyba niewiele wymyśliło. -
Mi by starczyła tylko 4-ka.
-
Może znaleźć ale dużo mu trudniej niż bogatemu, który wręcz musi się odganiać od kobiet. Jak ktoś zarabia minimum i jest powyżej 30-tki marne szanse bo to oznacza brak zaradności życiowej i szanse u kobiet znikome, chyba że bogatych wdów i rozwódek po 50-ce. Jak tu kiedys jakas dziewczyna pisała że jej facet chyba między 25-30 lat zarabia minumum to prawie wszystkie forumowiczki kazały go rzucic w cholere bo to nie facet co tyle zarabia, a teraz pewnie będa wykręcac kota ogonem.
-
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Ja tam aż tak wrogo nie jestem do nich nastawiony, po części sam jestem pasożytem, ale tylko na własnej rodzinie od państwa jeszcze złamanego grosza nie dostałem, no i tez nigdy nie wykonywałem pracy wyższej niż za minimum a nawet poniżej się zdarzało. Gdybym nie miał przyzwoicie sytuowanej rodziny biedowałbym tak jak ta patologia, może stoczyłbym sie do ich poziomu, kiedyś niewiele mi brakło gdy utrzymywałem się sam i myśle że taka przyszłość może mnie czekać choć prędzej bym chyba samobójstwo popełnił. -
Co sądzicie o pasożytach społecznych i patologiach ?
carlosbueno odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Za granicą do dopiero jest patologia, znaczy może nie gorsza niz u nas ale żyją tam oni dzięki państwu na poziomie wyższym niż przeciętna rodzina w Polsce a nawet ci co zarabiają minimum tamtejsze. 2 razy w roku na Kanary lub Ibizę( all inclusive ciągle schlani siedzą nad basenem), żarcie na wynos i w fast foodach( bo gotować nie potrafią, nawet kanapki kupują w sklepach) a i na alko i dragi tez nie braknie. A w wieku 30 lat to dziadkami i babciami zostają bo się mnożą przed 15- tka zwykle, w Polsce na prawdę państwo im mało pomaga. Tacy ludzie byli( choc za komuny mniej bo był obowiązek pracy) sa i będą czy nam się podoba czy nie. Dzieki nim nasz przyrost demograficzny jest tylko tragiczny a nie ultratragiczny. Ja to się ciesze z ich obecności bo przynajmniej ktoś mniej zaradny i "gorszy" ode mnie istnieje. -
Ja tam lubię, mamy wspólny polityczny cel odłączenie Kaszub od tej wstrętnej Polski.
-
Aurora chce odejść a ja myślałem że jeszcze załapie się na obiecany seks.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
carlosbueno odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
intelektualista to ktoś kto gada o pierdołach typu polityka, historia, filozofia, szeroko pojęta humanistyka a nie potrafi gniazdka wymienić, zawiązać krawata, supła czy innych prostych prac. Czyli ja np. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
carlosbueno odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
to ja jestem intelektualistą lubię rozprawiać o różnych rzeczach( nie mających nic ze mna wspólnego najlepiej) ale z inteligencją to nie ma nic wspólnego. -
Jakie macie postanowienia na Nowy Rok ?
carlosbueno odpowiedział(a) na edwinka21 temat w Kroki do wolności
rzucić palenie- to na pewno zrealizuje. -
nie widze w tym nic zlego..oczekiwac sobie moga. To Ty musisz wiedziec jakie masz oczekiwania i czyje chcesz spelniac..przeciez nikt cie na sile nie zmusi do malzenstwa ani plodzenia dzieci Moja mama ciągle gada że nie ma wnuków a wiekowa już jest, jej siostry są już prababkami, ale chyba już się z tym godzi powoli i zwala teraz wszystko na bezrobocie i kapitalizm( przynajmniej jeśli chodzi o moją osobę). Ja mógłbym się ożenić i mieć dzieci pod warunkiem że płacono by za to grube pieniądze
-
Za czasów komuny pewnie bardziej by nalegali i wymagali ode mnie założenia rodziny niż dziś gdy praca i byt niepewny, teraz ludzie widzą jak ciężko się żyje i od tych mniej zaradnych, czy nie-pracoholików nie ma się takich wymagań.
-
To są raczej oczekiwania społeczne dominującej grupy ludzi w Polsce( poza tymi studiami bo to oczekiwania wielu rodziców z wyższym wykształceniem lub totalnym idiotów). No ale jednak większość ludzi zwłaszcza starszego pokolenia oczekuje że człowiek ożeni, wyjdzie za maż, będzie miał dzieci, stabilną prace itd w młodszym pokoleniu to się trochę zmienia zwłaszcza wielkomiejskim ale i też ci na wsiach, miasteczkach z powodu biedy i braku perspektyw porzucają takie wymagania.