carlosbueno

ludzie nawet logicznie myślący w sprawie większości aspektów życia oddzielają logikę od wiary, mamy przecież multum wierzących lekarzy, naukowców, filozofów którym nielogiczna wiara nie przeszkadza w logicznej pracy.

no chyba że się w dwójkę zarabia i wynajmuje albo mieszka na kupie z innymi w jednym mieszkaniu i wtedy nawet w dużym mieście wychodzi taniej. No ale nie każdemu takie coś może odpowiadać. Wg mnie jak ktoś bardzo chcę nawet przy zarobkach rzędu 10 zł/ h pracuje dodatkowo, ma nadgodziny albo żyje bardzo oszczędnie to usamodzielnić się może ale koszty jakości życia będą spore jak brak czasu, rozrywki, czy lepszego jedzenia po prostu zwykła nędzna wegetacja tyle że na swoim.

Za najniższą krajową netto to nie wynajmie się w dużym mieście nawet małego mieszkanka nie mówiąc już o innych potrzebach. a na wsiach, miasteczkach gdzie wynajem tańszy nie ma pracy albo trzeba dojeżdżać i traci się kasę i czas na dojazd.

dany, brzmisz jak agent kościoła, dla mnie to tak oderwane od rzeczywistości że nawet komentować się nie chcę, ale nikomu wiary bronic nie będę.

Ja za najniższą krajową jeszcze co nie co oszczędzam ale nie płacę za mieszkanie i mamine obiadki mam darmowe, ale gdybym miał utrzymać się sam to bym nawet nie dojadał bo bardzo dużo jem. -- 04 kwi 2015, 15:12 -- Też tak bywa, ja tez mam prace po znajomości i zarabiam minimum, no ale jakbym chciał prowadzić prawdziwe dorosłe życie to tylko emigracja zostaje ale ja nie bardzo chcę, choć może kiedyś będę musiał.

Jak ktoś nie ma znajomości albo odpowiedniego poszukiwanego na rynku wykształcenia, umiejętności to ciężko mu się w Polsce usamodzielnić, a na zachodzie nawet za najniższą krajową może spokojnie żyć, założyć i utrzymać rodzinę albo wydawać kasę na podróże i inne zachcianki. Ja tylko na zachodzie utrzymywałem się sam w Polsce za najniższą krajową którą mam a do niedawna 700 zł trudno o to i żyje na utrzymaniu rodziny co w moim wieku 35 lat jest żenujące. Ale mi tak wygodniej. Dziwie się że jeszcze ktoś mieszka i meczy się w Polsce gdy może wyemigrować siebie nie liczę bo ja psycholem i leniem jestem.

W islamie istnieje opcja małżeństw na godzinę czy parę godzin, para bierze ślub, odbywa stosunek a później rozwód na który koran pozwala w przeciwieństwie do kK. Tak se tam radzą z tym( bo za cudzołóstwo grozi śmierć) choć nie wszyscy duchowni i muzułmanie na to patrzą przychylnym okiem ale w świetle prawa koranicznego nie można temu nic zarzucić.

Spowiedź w konfesjonale to wymysł średniowiecznego Kościoła aby poznać grzeszki ludu i dać ma nauczkę i nie ma o tym słowa w piśmie świętym. Swego czasu odpusty to był wielki biznes dla kościoła na szczęście pojawiła się reformacja i pozbywanie się grzechów za kasę odeszło w niepamięć choć chyba nie do końca. W Niemczech w kosciele katolickim jest spowiedź powszechna czyli nie tak w konfesjonale, zresztą skoro bóg zna nasze mysli i uczynki to po co mu pośrednik w postaci księdza, to skrajnie nielogiczne ale mało kto widzi tą sprzeczność.

Jezus i wiara też jest pewnie zajebista, wielu wierzących mogłoby się na to obrazić.

Największą zaletą Korwinizmu jest to że nie został nigdy wypróbowany w praktyce. Zresztą Korwin jako prezydent w takim systemie jaki mamy zupełnie by się nie sprawdził on jedynie mógłby być monarchą absolutnym lub dyktatorem w stylu Mao czy Kimów.

a polski episkopat może nie wprost ale poparł Dudę czy bardziej sprzeciwił się Komorowskiemu bo popiera tą zbrodniczą ideologię in vitro.

W Polsce więcej pieniędzy idzie na biurokracje związana z pomoca społeczna jak na sama pomoc potrzebującym mniej lub bardziej. No ale na tle krajów zachodu to i tak u nas się ich nie rozpieszcza w UK narkoman dostaję 600 funtów tygodniowo gdy podejmie leczenie podczas gdy ja ciężko tam pracując miałem 250 a rocznie na resocjalizację 1-dnego małoletniego przestępcy rząd tam wydaje ćwierć miliona funtów rzecz jasna. Juz nie wspomnę o tym co dzieje się w Skandynawii gdzie więźniowie żyją jak w hotelach 5 gwiazdkowych.

Arasha ma jeszcze większa fiksacje seksualną niż niegdyś ja no ale u kobiet po 30-ce libido wzrasta a u facetów wręcz odwrotnie.

Można powiedzieć, że w mediach i w dyskusjach jest teraz moda na seks. To nie żadna moda seks dobrze się sprzedaje, zawsze i wszędzie, przecież nawet na tym niby to psychologicznym forum chyba z połowa tematów dotyczy seksu.

A kto wie co ten bóg myśli, a kościół też nie jest wyrocznią znająca wole boską. chroń nas boże przed takimi księżmi i ogólnie tak myślącymi ludźmi to prosta droga do państw w stylu Iran czy Arabia saudyjska.

prawiczki ostatnio coś podupadły to chyba przez to że ja się mało udzielam.

kolejny temat o wierze i kolejny o seksie ile można,.

Z tego co mi wiadomo to katolicyzm jest najbardziej antyseksualnym wyznaniem, nawet taki islam jest łagodniejszy w tych sprawach( dopuszcza antykoncepcje, seks nie służy tylko do prokreacji) jak i inne odłamy Chrześcijaństwa gdzie duchownych nie obowiązuje celibat.

Gwarantuje Ci że nie. Dla czepialskich nie byłem na pielgrzymce. Mi daleki znajomy opowiadał że zaliczył parę na pielgrzymkach zwłaszcza we Włoszech czy Hiszpanii dziewczyny są chętne, w Polsce mniej.

Kiedyś wierzyłem i też seksu nie było. No ale może na jakiś pielgrzymkach by się okazja nadarzyła

Ja ani nie wierze ani nie uprawiam seksu chyba coś ze mną nie tak.

kościół nie jest od tego aby mówić na kogo głosować, przecież nawet w NT jest napisane oddajcie bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie. Z tego co wiem komor to praktykujący katolik a nie żaden satanista.

Ja mieszkałem przez parę lat w blisko 10 milionowym mieście i miałem go już dosyć, wszędzie tłum, ścisk, korki, hafty na chodnikach, smród Afryki i Azji , zaczepki prostytutek, polactwo na ulicach w co drugim słowie kurva, wysoka przestępczość itd, itd, no i drogi wynajem co przy zarabianiu minimum nawet w funtach dawało się mocno we znaki. Chyba jednak nie nadaję się do dużych miast a takie rzeczy związane z metropoliami jak kina, teatry, baseny mnie nie interesują.

We Francji to biali nie mają już nic do powiedzenia, także akurat Francja to nie jest dobry przykład bo tam rządzi multikulti i jakiś arab może publicznie lżeć i obrażać rodowitych Francuzów i nie grozi mu nic, a jak Francuz skrytykuje czarno- beżowych to albo zostanie zjedzony przez politycznie poprawnych albo dostanie kulkę w łeb od islamistow. Oczywiście nie bronie polskich polityków ale na zachodzie nie są nic lepsi po prostu jest tam wielokrotnie więcej pieniędzy w obiegu i ludzie żyją dostatniej, a nie dzięki politykom, którzy wszędzie są podobni. Ludzie pod każdą szerokością geograficzna narzekają na polityków, poznałem ludzi z kilklunastu państw i wszyscy uważali że tak tragicznych polityków jak u nich w kraju nie ma nigdzie.

Jedno mnie dziwi że sztabowcy PiS przed wyborami pozwalają na takie harce, przecież na prawo od PiS( swiatopoglądowo) nikogo nie ma, a takimi działaniami zraszają centrowych, nie fanatycznie katolickich, młodych wyborców. Ale w sumie to dobrze, widocznie nie potrafią się powstrzymać od swoich prymitywnych przekonań.