Skocz do zawartości
Nerwica.com

brid

Użytkownik
  • Postów

    156
  • Dołączył

Treść opublikowana przez brid

  1. czasy obecne są trudne, dużo ludzi może wrócić do Boga i szukać oparcia
  2. brid

    zadajesz pytanie

    nie lubię na co masz ochotę ?
  3. to jest dopiero bzdura! tym się różni przyjaźń od związku, że w przyjaźni nie ma seksu! jest porozumienia na płaszczyźnie duchowej, a nie cielesnej. niektórzy twierdzą że nie ma przyjaźni prawdziwej między kobietą a mężczyzną, wg. mnie istnieje takie coś, aczkowliek w żadnym wypadku powiązane to nie może być z seksem.
  4. Sabaidee, ta prawda jednak nie pasuje do każdego. nigdy nie umiałem pokochać siebie, mam problem z samoakceptacją, wole się nad nią nie zastnaawiać. Może inaczej na to spojrzę, kierując się Twoją definicją, kochać siebie - czyli chcieć dobra dla siebie, wtedy to nabiera innego wymiaru, no bo w sumie chce dobra dla siebie, ale nie akceptuje się w całości ....
  5. A cóż świat byłby wart bez miłości? Ja miłość noszę zawsze w sercu i pilnuję, aby jej nie zgubić. Gdybym napisał, że do każdego to bym skłamał - niektórzy się nie łapią. Pewnie nasze definicje miłości trochę się różnią i stąd różnica zdań. Włosi mawiają "ti voglio bene", co w dosłownym tłumaczeniu znaczy "chcę (pragnę) twojego dobra", czyli jest to miłość bez chemii, bez rzucania się komuś na szyję, dybania na czyjąś cnotę etc. etc. Wystarczy zatem jedynie pragnąć czyjegoś dobra, przełożyć to pragnienie na czyny i będzie pięknie. jakież to proste a zarazem trudne ...
  6. po drugim dniu odstawim ten lek, nie jest ze mną aż tak źle, a mój żołądek daje się we znaki. skonsultuje to z lekarzem za miesiąc i ewentualnie sprobuje jeszcze raz, dzieki za odp.
  7. coma, a czy go odstawiłaś, jak długo brałaś,?? ja biorę go drugi dzień, i mam jakieś dziwne wzdęcia, nie wiem czy to po nim, czy coś niezdrowego zjadłem ...
  8. Witam, Po badaniach eeg, psychiatra przepisał mi w/w lek. Na wizycie nie pytałem o niego za dużo, stwierdziłem że lekarz wie lepij. Jednak jak w domu przeczytałem ulotkę w której skutkiem ubocznym może być zaburzenie żołądkowo-jelitowe - które czasami kończy się zgonem, zaburzenie układu nerwowegp, które może prowadzić do śpiączki, czy osłabienie słuchu przemijaące lub nieprzemijające, to ja się pytam czy warto???!!! generalnie jest to lek na padaczkę, a ja nigdy nie miałem nic wspólnego z padaczką!!?? ma ktoś jakieś doświadczenia z tym lekiem???
  9. brid

    Cześć:)

    witaj :) glesia,
  10. brid

    zadajesz pytanie

    zależy z kim masz cierpliwość do rodziców ?
  11. Bardzo proszę o rozwinięcie tej myśli, co rozumiesz pod pojęciem dorosnąć
  12. brid

    [Kraków]

    Wie ktoś coś o psychiatrze Tomaszu Zyss ?? Jakieś opinie ??
  13. brid

    zadajesz pytanie

    bez spania, co na brzuch bolący ?
  14. nawet jak się nie miało prawdziwego domu, albo go straciło, to myślę że można go spróbować stworzyć na nowo, już na własnych waruknach
  15. Helvetti, może nabrać nowego znaczenia, jak kiedyś założysz swój
  16. brid

    zadajesz pytanie

    co w duszy gra, jak samopoczucie ?
  17. brid

    zadajesz pytanie

    pewnie długie, w co wierzysz ?
  18. brid

    zadajesz pytanie

    duże zaspy bydom, tak pszczelarz mi powiedział, byłeś/łaś w kościele ?
  19. no ja tak samo, ale mam nadzieje że kiedyś jeszccze spotkam jakąś wartą uwagi dziewoje...
  20. nie odpowiedziałaś na sugerowane pytanie... a domatorstwo chodziło o to, że człowiek jak jest w depresji, to mu się nie chce wychodzić do ludzi, a nie o dosłowne traktowanie tego słowa....
  21. tahela, mam rozumieć, że Ty stoisz w depresji. Nie nie masz czegoś takiego, co Ci pozwala choć na chwile o niej zapomnieć, a co Ci nasila jej objawy, np w postaci silnych myśli samobójczych.
  22. Co Was wpędza w depresje, w zły nastrój? Czego unikać, aby nie popadać w melancholie, marazm, beznadzieje? Ja zwykle zaczynam odczuwać spadek nastroju, kiedy zasiadam do komputera. Podświadomie szukam tu kontaktu z kimś, a że go nie znajduje, to popadam w ... smutek ?? Druga sprawą jest nie wychodzenie z domu. Chociaż często nie chce mi się ruszyć dupy z kanapy i pozwalam sobie na domatorstwo, bo wydaje mi się że to jest dla mnie dobre, na dłuższą metę obniża to nastrój. Nawet minimalny kontakt z kimkolwiek z zewnątrz może poprawić nastrój. Czego Wy się staracie unikać? Albo nie unikacie, a to Was wpędza w depresyjny nastrój... ?
×