Kalebx3 Gorliwy

---jak najbardziej OSTRZEŻENIE , bez dwóch zdań !!! Z tego człowieka sączy się sam trujący JAD . Ḍryāgan, nie przejmuj się . Większośc z Nas wie ,że masz dobra kobietę i dobrze wam razem , macie wspólne dziecko które kochacie , a Taki mądrala przyjdzie i z dupy swoje " mądrości " wypierdzi . Je-bać tO!!!

pistolet hukowy w torebce , a w torebce gotowa ręka . Jak wypierdo-lisz prosto w twarz to spali mu bużkę . Ew . zapisz się na kurs samoobrony , to bardzo dobra rzecz . Oglądałem kiedys w telewizji jak sie bronić . Uwierz mi ,że są takie ciosy w krtań w pewnym ułożeniu dwóch rąk , że po uderzeniu gości sie dusi( może nawet zemdleć ) , a Ty możesz w tym czasie uciec. https://www.bron.pl/pistolet-hukowy-stalker-m906-czarny-kal-do-6-mm

przecież ona juz jest na Polskim rynku , z tym ,że opakowanie 28 tabsów kosztuje 573 zł , ku-ewsko drogo ! https://indeks.mp.pl/leki/desc.php?id=16195

neon,

LUNA dokładnie wyjaśniłaś ów Jimmy40+, całe zamieszanie . Zgadzam sie w 100% z Tobą . Gratuluję

Brawo Neon ,żeś tego śmierdziela otłukł . Może następnym razem dwa razy sie zastanowi , zanim powie i zrobi coś głupiego . Wiesz , ostatnio często się zastanawiam nad kupnem Paralizatora ,na tego typu właśnie kur-wiszony ,jaki Cię znieważył i zaatakował . Myslisz ,że to dobry pomysł ? Bo mocny gaz pieprzowy nosze często ze sobą .

AmadeuszIII, co do Twojej powyższej opinii na temat Wiejskiego to może masz w jakimś stopniu rację , ale zważ ,że może temu człowiekowi wystarcza świat internetu . Po drugie nie znasz jego życia , jego warunków rodzinnych , jego szajby etc . Z tego co wiem to Facet chodził na psychoterapie grupową i dał sonie radę , poznał wielu realnych ludzi . Wiesz , ja tez często nie zgadzam się z pierniczeniem Wiejskiego trzy po trzy , ale daleki jestem od dawaniu mu złotych Rad i usuwania drzazgi z jego oczu skoro w swojej mam belkę . Spójrz na Niego może z innej strony . Na podstawie Jego wpisów , nie można napewno powiedzieć jak wygląda jego życie wewnętrzne , jego leki i frustracje . Pozdrawiam Wiejski , masz swój( jak dla mnie ) "głupawy"styl , ale przecież jesteś nie profesorskim filozofem tylko wiejskim Filozofem w gumofilcowych butkach

AmadeuszIII, jak możesz tak blużnic Koledze ? To są Twoje lęki , które projektujesz na innych . ---o czym Ty w ogóle gadasz . Bić kobietę , żonę ??? To juz nie wystarczy zwykła, nawet ostra kłótnia , rozmowa ? Mi Twoja postawa śmierdzi mocno mizoginizmem . Kobiety traktujesz jak zwykłe śmiecie,istoty drugiej kategorii . Kobiet róznią sie od mężczyzn , szczególnie w tym co napisałeś : Są kobiety dobre i kochające i są kobiety złe i podstępne. Jestem żonaty już 12 lat i z każdym rokiem kocham bardziej swoją żonę . Wydaje mi się ,choć mogę się mylić ,że nie masz jeszcze 25 lat , a Twoje poglądy są bardzo ogólnikowe i skrajne .Być może miałeś matkę , która Cię traktowała nie tak jak byś sobie tego życzył , nie wiem . Ciekawe , czy kiedys sobie znajdziesz dziewczynę z takimi poglądami , chyba ,że masz inne orientacje seksualne , co by mnie nie zdziwiło .

deadundead, jakby Ci wytłumaczyć ? Chodzi mi o efekty terapeutyczne , jak i również skutki uboczne tego leku . Z drugiej strony każdy z Nas jest inny i jednemu starczy 10 mg , by cos pozytywnego poczuc , a drugi potrzebuje 40 mg ,żeby osiągnąć ten sam dobry stan . Musisz na sobie ten lek przetestować i znależć najbardziej odpowiednią , optymalna dawkę . Ja zaczynałem z Esci na zakładkę z Paro , tak z tym lekiem wchodziłem , odstawiają Paro ( które już po 4 latach nic nie dawało ). A zaczynałem prawie 3 lata temu od dawki 2,5 -3, 75 mg . Dzis jadę na 15 mg , ale jak wraca lato i Słońce schodzę do 10-12,5 mg i w ten sposób jakoś funkcjonuję dzieki temu lekowi . Biorę jeszcze do Esci Pregabalinę 37,5 mg . Ten duet dzaiła u mnie świetnie antylękowo . Jęsli chodzi o OCD, na które też cierpię ( choc jest to dzięki temu lekowi słabe natręctwa 0 . Według mnie najlepszym mixem na OCD jest ESCI + anafranil, ewentualnie Paro + Anafranil . Jednak przy tym mixie trzba uważać na wystąpienie Zespołu serotoninowy . Tak samo niebezpieczna jest Bradykardia ( problemy z sercem , jęsli przesadzi się z dawką ). Często moja lekarz , która daje mi ten lek przypomina mi o tym ujemnym wpływie leku w wysokiej dawce na serce . Wiadomo ,że nie u wszystkich one występują . U mnie na dawce 15 mg złego wpływu leku na serce nie doświadczam .

Jimmy40+, ---Witaj . Może po pierwsze powiem Ci szczerze ,że wzbudziło to wemnie" pewien powiew niepokoju . Nie czuję się zboczeńcem , ani pomyleńcem . Jestem nerwowo chory , mam żonę , dziecko . Wspólżyję seksualnie tylko z żona którą kocham i której ufam . Czy to nazywasz zboczeństwem ? "Pomyleniec" jeszcze przejdzie pod kątem ześwirowania przez lata walki z chorobą . Powiedz mi nawet na PW , jak Tu ewentualnie byś się wstydził , czy Ty jesteś jakims zakamuflowanym terapeutą , należysz do sekty , niekoniecznie religijnej . Dyskrecja masz u mnie zapewnioną - mówię poważnie . Kwota do ustalenia , ale wpierw piszesz o składkowym ? Nie rozumiem , naprawde nie rozumiem . Czy Ty będziesz organizował picie i jedzenie ? To za to ? Mniemam ,że Ty sam lub z kimś będziesz prelegentem wykładu o swojej teorii nerwicy , która jak dla mnie jest bardzo ciekawa i zwarta > Zaznaczę jeszcze ,że Twoje Posty czytam wszystkie i z zaciekawieniem .Wynika z Nich bez wątpienia ,że jesteś ogarniętym człowiekiem w temacie nerwic , Inna sprawa to w okolice Warszawy mam 500km i nie opłacało by mi się robic 1000 km tylko na dwa dni , jedna noc . czy owe bałaganienie będzie polegało na piciu alkoholu i paleniu mocnych " papierosów " Pozdrawiam. Podzieliłem się z Tobą swoimi wątpliwościami odnośnie Twojej odważnej propozycji , to zapewne zdrowy objaw : zapytać się o coś czego się nie rozumie do końca ? Pozdrawiam.

Harding, -rozumiem . Z kasą zapewne z czasem ( w przyszłości ) byś sobie poradził . Zapracował i uciułał . Teorie- testy byś wykuł na blachę ( każdy kto chce zdać musi to niestety - stety wykuć ) Najgorzej ze wzrokiem . Tu miałbyś poważniejszy problem . jak ja robiłem kurs Prawka , to wszystkie papiery od lekarza załatwiał Właściciel - Prowadzący - organizator kursu .Lekarza nawet na oczy nie widziałem . Mam kolegę , który nie widzi na jedno oko , a zdał prawko i nawet kurs na sztaplarki . Kuzynka teraz zdaje w tej samej firmie co ja robiłem kurs , to juz musi pójść do lekarza na szcegółowe badania . Widocznie wzięli się za to. Jednak jazda z jednym okiem , czy jak u Ciebie ( nie wiem na co chorujesz z oczami )czy słaby wzrok to wielkie ryzyko ,żeby kogoś nie przejechać , stuknąć , spowodować nawet drobnej kolizji . Próbowałem kiedyś sprawdzić jak widzi za kółkiem mój jednooki Kolega. Wsiadłem do auta zamknąłem jedno oko i jazda do przodu . Lipa totalna , nie dość ,że brak"stereoprzestrzeni" , to trudno określić tak ze szczególami ile metrów przed nami jest kierowca czy przechodzień . Druga sprawa to szybko oko się męczy . Nie wyobrażam sobie jak można jeżdzić z jednym okiem po ciemku . Może jest to kwestia przyzwyczajenia i nauki ,,, ale napewno jest to wielkie utrudnienie , a zdrugiej strony pewnie miałbyś Harding,du że problemy zaliczyć pozytywną ,dopuszczającą Cie do kursu opinie zaświadczenie lekarza . No chyba ,że gdzieś na boku , u znajomego czy sam rozumiesz na skróty . Nie zniechęcaj się .Skoro marzysz jeżdzić autem i jesteś zdeterminowany w osiągnięciu tego celu to prędzej czy póżniej , jeśli starczy Ci siły i odwagi na pewno zdasz prawko i będziesz śmigał dobrym autem , czego Ci bardzo życzę . Nie takie głąby zdawali Prawko , moja szwagierka na przykład , jeździ tylko po 3, 5 tysięcznym mieście( gdzie jest z 20 uliczek na krzyż ) dalej się nie wypuszcza ze strachu , a prawko jakimś cudem zdała . Pozdrawiam .

kia_ sportage, dziękuję za słowa wsparcia , najgorzej ,że to sobota .Człowiek chciałby odpocząć , a tu lipa .

jakoś sie telepię do przodu , ogólnie na mały plusik .Najgorsze ,ze jutro do roboty dziękuję ,że pytasz Trzymaj się .

witaj,,, co tak póżno ?

monachopsis, szczerze ? --- wiesz wolałbym umrzeć jak tu jestem ,niż zostać ateuszem> Katolikiem uczynił mnie sam Bóg , a Jego świętą Wolę wyssałem już z mlekiem Matki . Kończę tamat , bo do niczego konstruktywnego on nie prowadzi . Głupie spory tylko ,,,i nic poza tym . Pozdrawiam i żegnam .

Biorę baclofen już prawie 7 lat w dawce około średnio 12,5 - 25 mg . Lek "uzależnia" tak samo jak leki z grupy SSRI .Nie jak benzodiazepiny . Rozsądna dawka dzienna nie wywołuje u mnie jakiś niebezpiecznych , nieprzyjemnych sensacji . Tolerancja ZUPEŁNIE się nie rozwija . Mistrzu ja załapałem padaczkę i delirkę w wieku 27 lat niespełna bez kilku miesięcy. Na detoxie trzymali mnie ponad 5 tygodni ( zapalenie płuc i opłucnej z totalnego wyniszczenia alko ( piłem tylko piwo ). Nigdy nie próbowałem Heminewrinu , ( cena !)ale z Twoich opowieści wynika ,że to bardzo dobry lek . Jest to ( co mnie dziwi z lekka ) pochodna witaminy B1.

Harding, przecież zawsze możesz zapisać sie na kurs i tak samo zrobić Prawo jazdy . No chyba ,że masz jakieś bariery i opory w tej kwestii.

monachopsis, acha to sobie przeciągajcie , ale druta . I mówiąc "my" masz na myśli .....?

dobrze , nie mówię ,że ateiści nie są to ludzie nieuduchowieni , mało inteligentni czy coś w tym stylu . Spoko , jednak idą za świętym Pawłem stanowczo stwierdzam : " niech każdy zabiega o swoje własne Zbawienie "

Wellner, dawka spora -20 mg , to silny lek . jednak jak trzeba to trzeba i nie ma innego wyjścia .

Wellner, ZDECYDOWANIE pierwsze oddziaływanie działanie leku > Z czasem gdy sie lek rozkręci będzie lepiej , zobaczysz ,,, jeśli wytrwasz . 2 dzień to zbyt krótko ,żeby gdybać ,,, Poczekaj z 6 tygodni , wtedy określisz co i jak na tym leku się czujesz .

nie rozumiem o jakim pojednaniu mówisz . Ja mam byc wzorem pojednania katolików z ateistami ? Nie rób sobie ze mnie jaj . Tego sie nie da pogodzić .Prawdziwy katolik kocha Boga w Trójcy Jedynego z wszystkich sił , całym sercem i tako równie ufa Mu bezgranicznie ze względu na wszystko . Ateista nawet nie wierzy ,że Bóg osobowy istnieje ,,, więc o czym my tu mówimy ? Każdy ma wolną wolę ,i ma prawo wierzyć/ lub nie wierzyć w co chce .

Podobnie jak Totaal_Error, schodziłem z Paro około 4 miesięcy na zakładkę ( łącząc razem Paro + escitalopram ). Gdy doszedłem do 5 mg Paro zszedłem po paru dniach zupełnie z tego leku na rzecz Esci . Teraz jestem na 12,5 -15 mg Escitalopramu . Uważam ,że to jeden z lepszych SSRI , jeśli chodzi o jego działanie anty-lękowe i antydepresyjne .

monachopsis, ---mogłabyś za mnie nie decydować , czy w jakiejś innej formie mówić co ja zrobię .

- długi spacer ,,, z głebokim oddechem . -latem basen - jazda samochodem