Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nel

Użytkownik
  • Postów

    6 216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nel

  1. paradoksy, tjaaaa Infamis, nie pytam dalej ....
  2. kolacje mozna zjesc w łózku...nie wiem co to ND
  3. Nel

    Pożegnanie

    ...ja zawsze późno....i dobrze...trzymaj sie cieplutko
  4. postawilam na kieliszek wina ...
  5. jakkolwiek niemadrze to zabrzmi z przyjemnością przeczytalam waszą rozmowę tak pod względem formy jak i tresci jak i sposobu podejscia do tematu... szkoda ze tacy mężczyźni maja taki problem nie odpowiem na pytanie postawione w pierwszym poscie z przyczyn obiektywnych ale pozdrawiam serdecznie
  6. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    byłam na cmentarzu, bardzo pusto i spokojnie.....
  7. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    Kiya, cholerka przegapiłam grrr mam 5118 a jak wyslę bedzie 5119 a najgorzej bo 5000 przegapiłam....do tej pory jestem zła o ja biedna anormalna....
  8. Nel

    Wkurza mnie:

    nieumiejetność regularnego robienia czegokolwiek jest bardzo ludzka a jak sie którys student uczy regularnie to dopiero ma zaburzenia w zyciu sie regularnie nie uczyłam z piciem juz było łatwiej choc tez nie idealnie
  9. Vilgefortz, wiem wiem wiem.... nikt nas tak celnie nie kopnie jak my sami siebie.... w koncu tak dobrze znamy słabe punkty 'wroga' idę juz sobie bo mi sie chce spac dobranoc wszytskim
  10. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    jestem zajęta.... wyłapuje kto ma ciekawą liczbe postów i juz mi kazda jest ciekawa.... amelia83, chyba pójde kontynuowac sen....ale masz cudne kocurki
  11. girl anachronism, chodź rózowy diable....głasku głasku Vilgefortz, pewnie jestes dla siebie zbyt surowy... heh mówię oczywiste oczywistości....czas spac
  12. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    a ja nie wiem czy mam jeszcze siłe na jakikolwiek początek czegokolwiek... staje sie fanką kontynuacji wszelakich
  13. Nel

    Wkurza mnie:

    wkurza mnie.... styczeń cholernie symboliczny początek czas postanowien nadziei na odmianę nawet jesli nadziei juz nie ma wkurza mnie styczeń ze coraz blizej do wiosny a ja jeszcze nie ogarnełam zeszlowiosennej depresji... i bedzie jak juz było... bez wytchnienia cały rok naokrąglo.. przez coraz dłuzszy dzień swiat z dnia na dzien robi sie jak pusta wystawa wkurza mnie styczeń niezmiennie od stu lat....
  14. dominika92, a pomaga ci płacz?
  15. Angelo24, ja w takich sytuacjach zawsze sie kulę w siebie i znikam...współczuję
  16. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    petruszka30, cieszę sie bardzo, ze komus sprawiłam radość koniec...początek...pojęcia względne pocżątek konca koniec początku....
  17. Angelo24, kłótnia kłotni nierówna.....
  18. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    petruszka30, ja ale tssss....dobra....to jeszcze 6 dni...moze dozyję
  19. Nel

    Mój dzisiejszy dzień

    a co wy kochane odliczacie?
  20. Kiya, pewnie jadłas zle doprawione, jak sie nadzienie popieprzy i wsadzi cebulkę zrumieniona na boczusiu to nie sa nijakie....
  21. Angelo24, rodzina to róg obfitosci..... Kiya, ja to taka mniej mięsna jestem
  22. Mirabeleee, ale dlatego ze szkolna czy po prostu ci nie odpowiada?
  23. Kiya, noooo....to zazdraszczam a ja bym zjadła ruskich pierogow z maslem....dobrze ze nie mam....
  24. Anielica, nie otwieraj oczu pod prysznicem bo ci sie wizualizacja rozproszy Kiya, z czym...?
×