jestem nienormalna
czekałam dwie godziny na odpowiedz
a teraz gapie sie w te wytluszczone maile
i nie otwieram
chce zasnąc w błogości ze są
a rano sie okaże ze nie ma w nich nic takiego
na co było warto czekać
i spierdole sobie cały dzień rozczarowaniem przy kawie
fak.....jak ja mam zyc ze sobą
każdą czynność tak przekombinuje ze rzygać mi sie chce
ostatnio nawet łykam w kontrolowany sposób
bo sie ciągle dławię
i boje sie utopic herbatą.....
intel,
rozwaliłes mnie lochą chomikiem i rybkami...nie miałam siły czytac dalej....
bosz...dawno sie tak nie obsmiałam w głos....i zgadzam sie z toba w pełni.....
Ja jestem Dorosłym Dzieckiem Zbyt Póżno Rozwiedzionych Rodziców ....
Problem polega na tym ze sie jest Dorosłym Dzieckiem....
A wine zawsze najlepiej na kogos zepchnąć...jak to dziecko
w toku terapii
przewaznie winą obarczana jest matka
głównie i przede wszytskim dlatego ze....urodziła
*Monika*, przepraszam ze dopiero zobaczyłam bardzo dziękuję :*
A to życzenia dla Kasi co sie urodziła w walentynki....
Kasiu kochana....duzo zdrówka i usmiechu
a reszta sie ułoży
Całuski wielkie
idle, jest.....głupia i brzydka kobieta której sie wydaje ze jest piekna i madra....
wróciłam sie obejrzec twoje zdjęcia...
w moim stanie...nie rozumiem.....