Nel

Noopii, a mnie s£once morduje swoim optymizmem i radoscia woko£ choc we mnie nie ma tego wszystkiego

Noopii, a co to jest rano? Rano obiektywne czy subiektywne...rano jak sie budzi slonce czy jak sie budze ja czy rano jak nie moge zasnac...? Ka_Po, kasiula, jakos musi byc,jest beznadziejnie,zaraz moja kochana jesien i zapadne w senny letarg...

jak to jest z tym waszym nic nieczuciem...kiedy czytasz ze w szpitalu skona£o niemowle zakatowane przez pijanego ojczyma nic nie czujecie,jest wam to obojetne zupe£nie? Ja czuje sama rozpacz, sama ja sobie wyszukuje,ale iskierki usmiechu czasem tez na u£amek sekundy,jestem zupe£nie inna niz by£am,ale nie moge powiedziec ze nic nie czuje,choc czasami wola£abym...moze nie wiem o co prosze...

Margolka, buziaki kochana usmiechnieta przytulanko :) Ka_Po, buziaki,mam nadzieje ze ci nieco lepiej,choc s£øw otuchy ciezko mi szukac... Noopii, kawke mam...brak mi ca£ej reszty...znowu sie boje...

ja tez chce buziaka spa£am 3godz i znowu sni£am rozrywajacà rozpacz i niemoc... mi£osc ktorà straci£am ;( jak d£ugo jeszcze ta zemsta...

idę sobie...dobranoc

Michuj, na co? ze dziękuję za zaproszenie? Chyba sie nie zezłości bedzie luźniej beze mnie i weselej

Michuj, ja jestem zbyt romantyczna Noopii, śpij dobrze, bo chyba masz zaleglości

chcąc sie wpisac w konwencję...dla halenore, i Michuja

Dzis na molo w Międzyzdrojach znowu wiało....ile razy tam jestem to wieje...i mam poczuchrane zdjecia... dzień dobry dzieciaki...

A mi smutno....znowu na darkach sie zgubię....a spac nie moge...chodzę jak zombi...tu sie nie da odespać

Noopii, eh prawda...niech sie całują....smao zdrowie...a jak miło....

Michuj, i jeszcze takie zdjęcia zamieszczać....to juz trzeba serca nie mieć...

Michuj, juz pisałam....chyba rzuce w p... wszytskie prochy....ciekawi mnie ten eksperyment...moze sie wreszcie cos zmieni...cos trzaśnie...

halenore, mam zjazd formy chyba... Noopii, ja kurcze wszytsko tak robię...az strach Znowu bardzo jestem proludzka

Michuj, mam z tym problem....poza tym...czy to prawdziwe istnienie? nie wiem...czuje sie ostatnio jakos idiotycznie niedopasowana do niczego niemile uczucie....

nie mam konta na NK ani na FB ... Znaczy nie istnieje nie chce mi sie juz istniec, chyba juz dla nikogo nie ma sensu

carlosbueno, to by£ zart,chodzi£o mi o pozytywne nastawienie. Owszem,ja na zjazd nie jade i dlatego w£asnie smiem twierdzic ze bedzie wam fajnie. Ja sie do ludzi nie nadaje

Noopii, jakos mi ostatnio zach wybrzeze podpasowa£o choc droga masakryczna pozna£am wczoraj fajne dziewczyny ze szczecina przy pifku na plazy,mowi£y ze to takie piekne miasto a ja nigdy nie by£am, w£asnie lun࣠deszcz ooo

Im_Back, nie rozumiem jak mozna doprowadzic do takie syt ze sie ma lekow w domu,lekow ktore sie bierze przewlekle a odstawia stopniowo...awaryjnie przepisac moze zwyk£y lpk carlosbueno, ty depiluj nogi na zjazd a nie tak myslisz brzydko. Bedzie fajnie przeciez, nos do gory

Noopii, :) witaj porannie :) nie lubie duzych skupisk, wystarczy mi bliskosc niechorza,dwa lata temu da£am sie namowic na rewal,porazka a kiedys sto lat temu nawet £eb3 by£am w stanie przezyc...teraz niechorze mnie przyt£acza

Thazek, w Pogorzelicy to ko£o Rewala. Pogorzelica jest malutka i intymna jak na warunki polskiego wybrzeza w pieknym sosnowym lesie 50m od plazy. Polecam,jest tu pieknie i w miare luzno

wszyscy sie powinnismy ogarnaç, moderacja rowniez... za duzo tu k£otni, agresji,z£ych s£ow wzajemnego podpuszczania wszyscy jestesmy nadwrazliwi po co dowalamy sobie nawzajem zycie dowala wystarczajáco...

kolejna noc poszarpana snem i meczàcymi myslami... Burza tylko pogorszy£a sprawe,zrujnowa£am sobie zegar biologiczny, za duzo zmian, zbyt czesto lekow nie £ykam i to tak. Jak ma byc dobrze....

witam wszystkich porannie,znowu noc w plecy,straszna burza by£a nad morzem,teraz z przerazeniem oczekuje na front belgijski. A tu od rana s£once wielkie. Znowu mam mysli niedobre meczace bolesne trudne eh pije kawe