
sens
Użytkownik-
Postów
925 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sens
-
a ja zostawiłam pod łózkiem fajną karmatę. Wiolcia jak się da to ją odzyskaj, przy jakiejś okazji odebrałabym od Ciebie :) dzięki za organizację. pozr
-
ja sie na HCV zaszczepiłam :) warto ale chyba sliną się nie przenosi..
-
hallo Krakow medluje szczesliwy powrot. Jak reszta?
-
19_latek gratulacje ciesz się że nie jestes kobietą my jak chcemy mieć dziecko musimy odstawić leki.. i co wtedy będzie?
-
ja mogę jeszcze kogoś zabrać po drodze z Krakowa
-
o kurcze czemu psychiatra odmówił chyba tak nie można? nie może być tak źle -- 25 sie 2011, 23:37 -- współczuję..kurczę trudna sytuacja leki warto brać żeby dojść do siebie możesz pojechać do innej miejscowości powodzenia -- 25 sie 2011, 23:39 -- ja też się bałam leków i skutków ubocznych ale jest w miarę spoko -- 25 sie 2011, 23:41 -- no ja się bałam tez grożnych chorób i mialam powody a wszytsko okazało się ok W twoim przypadku też będzie ok zobaczysz
-
Miniaa i ze mną wracasz tak?
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
sens odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
zgadzam się z Guzik to propozcyja i Ty decydujesz. Może warto pójśc zobaczyc ja Ciebie wiele to nie kosztuje? A płakać na wizycie to nie wstyd. Ja często tak robię jak napiecie się ze mnie wylewa. -
w styczniu schodziłam z 75 mg wenli brałam chyba 10 czy 20 przez tydzień miałam dość mocne objawy odstawienne potem brałam 150 i miałam próbę samobójczą prawie udaną ... nie wiem czy to cholerstwo w ogóle w czyms pomaga? lekarzowi powiedziałam, że jest dobrze bo już nie chodze po ścianach ani nie ryczę całymi dniami... ale teraz mam ciag 4 dni z mocnymi MS, płaczem etc... a wenlę biore od kwietnia + inne leki od czerwca... -- 24 sie 2011, 00:57 -- ja mam 3 antyderestanty teraz od 3 tygodni i jestem po 2 psychoterpiach po 1,5 roku - jak widac nie pomogły wystraczająco ale spać pół roku bym nie chciała..
-
kreatka a ja mam doła motywacyjnego nie wiem czy po lekach czy coś -- 22 sie 2011, 22:33 -- mam koszmary masakryczne po lekach chyba ktoś też tak ma? bo nie wiem jakiemu lekowi to przypisać?
-
ja zabieram roślinę więc przyjadę w piatek czyli jestem na 100 % co zabrać? jakieś jedzonko? bedziemy sami robić tak?
-
rotwolf.. w sumie ja też jestem taka... płaska emocjonalnie... bez motywacji.. bez radości... tylko dołki się trafiaja. ZA 2 tygodnie idę do psychiatry. Od kierdy masz te leki? może czas coś zmienić?
-
Monika a myślałam że się poznamy olej imprezę rodzinną
-
rolfwolf Ja też jestem na Lamitrinie - mi pomógł ale po zwiekszeniu dawki do 200 mg. Ile ty bierzesz?
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
sens odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
uspiony powodzenia to jest moja 3cia dlugoterminowa terapia.. wiec jestem najeżona masakrycznie. Też się boje uzależnienia... i boję się oceny... aczkolwiek oceny oczekuję - w sensie co jest dla mnie dobre a co złe.... ale przynajmniej się wyżaliłam i wypłakałam... -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
sens odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Monika ja się boję jej zaufać i ona to wie.. -
jak częste zmiany nastroju.. no różnie, ale raczej po kilka godzin.. czasami mogłam określić czemu a czasami nie.. gdy nie to zwykle dłużej trwało głóenie na minus. Chyba teraz z deprechy wyszłam ale z samooceną mam problemy. A podczas deprechy to nornalka + brak chęci, motywacji, zmęcznie, koncetracji, obniżone IQ etc..
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
sens odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
coś się wczoraj przełamam bo przyszłam rozstrzęsiona i musiałam się komus wygadać i wypłakać.. Spuściłam parę... w 1 rzeczy mi terapeutka potwredzila to co inni mówia a co ja sama ma problem zaakceptować (że moge wypoczywać i dawać sobie przywileje skoro mam tak stresującą pracę)... trudno mi sobie odpuścić... ale poza tym .. nadal nie wiem... zobaczę jeszcze troche... juz jakiś kontakt jest.. może sie coś rozwinie? terapeutka nadal uważa że ona nie musi sie straać by uzyskać moje zaufanie, że to ja powinnam to wnieść... ale przynajmniej coś się wygadam... -
kreatka ja mam podjerzenie CHAD (cyklotomia) i osobowość bierno agresyjną teraz biorę leki ale wcześniej miałam duże i szybkie zmiany nastroju ale raczej nie traciłam kontaktu z rzeczywistością. Po prostu miałam lepszy nastrój, mogłam więcej zrobić, byłam pewniejsza siebie i bardziej komunikatywna... Brakuje mi tego...
-
ide spac buzaki