Aaaa
Wez mnie strasz angielskim jedzeniem, bo uciekne z domu!!!
Proponuje Strogonova, bo dawno nie jadlem :)
I jeszcze ta cholerna marchewka z groszkiem, znienawidzilem to ohydztwo na zawsze. Nawet w psychiatryku nie dali odpoczac od tego swinstwa...
Heheh Oxford St widze, ze kochasz tak jak ja
A ja mieszkalem sobie baaardzo spokojnie na Ealing Broadway. :)