A masz jakis przcyjaciół, kogoś innego z rodziny kto mógłby ci pomóc, nie wiem znaleźć pracę, lokum, pobyć u kogoś, czy coś. Niech dzownią, sam ojciec powiedział ci żebys wypierd... więc jak rozumiem robisz to na jego życzenie. Chyba że ,masz zamiar koczować w tym cudnym domku do końca życia.
Poprawił bym na przed 20
mi nie wypada bo zaczęłam przed 20 ...
Dokładnie o tym samym pomyslałam czytając twój wcześniejszy post o 16 że zaczełaś jako 16-tka więc i tak określiłas A człowiek nerwica jeszcze później więc od razu patologia
A więc widzicie, punkt widzenia zależy od pkt siedzenia
-- 15 cze 2011, 21:53 --
Seks jest ok
pawel92, rodzice przeważnie nie rozumieją, powiedzmy inaczej zdrowy nie rozumie co znaczą problemy natury psychicznej. Dla niego to śmieszne, więc bagatelizują. Lecz ty nie bagatelizuj swoich problemów, przed tobą całe życie i też masz prawo żyć jak chcesz i być szczęśliwy
Strasznie ale to strasznie mnie boli głowa
Na szkolenie nie pojechałam jednak. Może to i dobrze, bardzo się cieszę bo bym zdychała 6 h w samochodzie dzisiaj.
Podejrzewam jednak nerwicę lękową. Twoje objawy dokładnie opisuje objawy większości z nas. Zapisałeś się na terapie psychologiczną? Bo będzie konieczna. CO do leków się nie znam, sama dostałam leki Coaxil i fluanxol, które w zasadzie zaczęły działać od razu. Lęki mam dalej, ale lżejsze, reszta należy do psychologa. Leki pomogły mi ogarnąć sytuację. Życzę zdrówka.
Lady_B, mnie to się wydaję że bardziej unikasz tej terapii niż chcesz sobie pomóc.
Mój dzień jak na razie fajnie oby tak dalej......jutro wyjazd na szkolenie......
Sabaidee, no co ty, dzisiaj ślub córki??Coś mnie ominęło, ostatnie kojarzę że szedłeś do niej na spotkanie. No to super, szczęśliwy dzień, baw się dobrze Zdjęcia porób, to nam pokażesz