Dobrze, żeby nie zapeszać W pon lekarz, nawet dwóch (bo jestem w trakcie zmiany terapii) i to mnie troche martwi, bo myślałam że może przestanę leki brać, ale jak terapii nie było to za pewne zaraz wróci, na co teraz nie mogę sobie pozwolić. Więc chcąc nie chcąc musze jeszcze z miesiąc jeść leki. A jak u ciebie z lekami, troszkę lepiej? Działają od poprzednich ? Bo chyba jak dobzre mi sie kojarzy masz zwiększone i coś tam dołożone