Margolka

Swoją drogą ciekawe jak panowie nazywają swoje zamężne kochanki?

ALEKS*OLO, bo wiesz faceci dzielą kobiety na te dla przyjemności i te do życia na co dzień. Ideałem byłoby, żeby facet chodził na boki a w domu czekała na niego zawsze stęskniona i usłużna żonka, oczywiście 100% wierna

Tak naprawdę poradników i sposobów na różne dolegliwości w internecie jest co niemiara. Prawda jest taka, że nic się nie da zrobić na siłę i nawet mądre pomoce tutaj dadzą rady. To tak jak ja wiem wszystko w teorii na temat odchudzania a w rzeczywistości praktyka nie bardzo mi wychodzi. Żeby ludzie mogli być ze sobą musi iskrzyć. Dawniej to rodzice wybierali młodym partnera, były małżeństwa z rozsądku, zdarzały się mezalianse ale to rzadko i to zazwyczaj środowisko, ludzie wokoło niszczyli je swoją nieakceptacją. Teraz mamy swobodny wybór i wygrywają ci którzy mają w sobie atuty przyciągające płeć przeciwną, może to być zarówno uroda, elokwencja jak i status majątkowy. Niestety osoby które nie mają się czym pochwalić stoją na straconej pozycji, dlatego jak pisałam kiedyś żartobliwie w punktach człowiek musi być w czymś dobry, by zainteresować innego. Jeżeli ma cechę, która wyróżnia go z tłumu to tym samym ma większą szansę na poznanie kogoś i na dłuższą znajomość.

Jak to czytam to Panom przydałaby się jakaś kobieta z bardzo silnym charakterem, która wzięłaby w obroty, rozprawiczyła pomimo protestów, pokazała jak wygląda życie i dodała poczucia pewności, bo sami to nijak się do roboty nie weźmiecie

Romeo i Julia - balkon

carlosbueno, rozumiem, ze koszykarki i siatkarki powyżej 2 m też mają szansę? Może zacznij chodzić na mecze albo przy takich warunkach stań na bramce w jakimś klubie tanecznym, tam dziewczyn nie brakuje

carlosbueno, no od czegoś trzeba zacząć, żeby potem awansować . Ja przez całe życie miałam niskich, mojego wzrostu mężczyzn tak koło 170 a zawsze mi się marzył taki wysoki. Teraz nareszcie mam takiego 184, szczupłego i to jest to Wyglądamy pewnie troszkę śmiesznie bo on z postury jak model a ja grubiutka okrąglutka ale taka mieszanka daje zadziwiająco fajne efekty

I takie duże, wysokie chłopaki się tak marnują i narzekają . Wzrost u mężczyzny to też atut, kobiety lubią takich wyższych, czują się bezpieczniej, wydają się bardziej opiekuńczy i łatwiej się schronić w takich dużych ramionach, a poza tym można chodzić przy takim w szpilkach, co za tym idzie czuć się bardziej kobieco

A w ogóle dune jakoś wcięło, czyżby w końcu zaczęła korzystać z uroków wakacji?

Ka_Po, cześć Kasiu, a nie słyszałaś, że kawa wysusza ? Ale mogę Ci zrobić, bo został mi zapas a postanowiłam rzucić ten nałóg

samara22, ja mam wrażenie, że odkąd zaczęłam chodzić po lekarzach czuję się o wiele gorzej. Po lekach strasznie przytyłam i w sumie nie wiem po których, bo bym odstawiła. Nie wiem czy antydepresant czy ten na nadciśnienie spowalnia już i tak bardzo powolną moją przemianę materii. A za tym idą następne problemy. No chyba, że zaczynam już przekwitać przedwcześnie Chyba walnę tymi wszystkimi lekami do kosza i zacznę żyć jak przedtem omijając medyków z daleka.

Sabaidee, samara22, Dzień dobry . Ja niedawno wstałam i budzę się przy herbacie z mlekiem. Postanowiłam od dzisiaj kawę odstawić, ostatnio sypie się strasznie zdrowotnie wiec jakiś ukłon w stronę organizmu, ale i tak mnie chyba znowu lekarz nie ominie .

kolce - rana

dominika92, masz racje, zapakujmy już Lady_B, śniadanie i niech rusza na oddział, bo sie na poranny rozruch spóźni

Lady_B, czytając ten fragment przypomniałam sobie jak moja najmłodsza leżała w szpitalu na zapalenie płuc. Odwiedzając ją przeniosłam na sobie od razu zarazki szpitalne, nie dość, ze ja się pochorowałam to dwójka starszych dzieci też i wylądowała w szpitalu z problemami jelitowymi i odwodnieniem. A ja musiałam chodzić do całej trójki. To było tuz przed świętami Bożego narodzenia 10 lat temu.

Rubicon, bardzo cierpisz, niewyobrażalnie dla mnie. Kiedy czytam Twoje słowa moje problemy wydają się małe. Straciłeś wiarę w wyzdrowienie ale nie poddawaj się i zgódź na następny przeszczep. Nie możesz ciągle trwać przykuty do maszyny. Przecież wielu ludziom się udało i teraz normalnie funkcjonują. Jesteś z pewnością już wyczerpany, ale zrób wszystko by wyzdrowieć, jesteś jeszcze bardzo młody...

Ka_Po, :*** spokojnego dnia... A ja wertując artykuły o tyciu przy zażywaniu leków, znaczy o tym co się aktualnie ze mną dzieje natrafiłam na tekst, co poprawił mi humor ..." Najlepiej sie odchudzić idac do szpitala lub zarażajac się salmonellą "...

Sabaidee, cześć Jacku, będzie miło No popatrz Lady_B, , że cholera nic w życiu nie chce być łatwe

Ka_Po, bo już nic więcej prócz optymizmu mi nie zostało, na każdej linii porażka, więc już się śmieję zastanawiając czym jeszcze mi kochane życie przywali Lady_B, też kiedyś tą z cykorii miałam, bardzo dobra choć mnie to chyba bardziej slim coffe by się przydało, ciekawe czy naprawdę odchudza ?

Ka_Po, pijemy Tylko tak mi net chodzi dzisiaj, że co chwilę zrywa i żeby posta wysłać muszę parę minut czekać

pm_77, dzień dobry nie ma się czego bać -- 23 sie 2011, 06:35 -- pm_77, dzień dobry nie ma się czego bać

kasiątko, aż się płakać chce, że umysł potrafił Cię doprowadzić do takiego stanu jak teraz. Przecież wyglądałaś normalnie. Zdjęcie niewyraźne ale tam był uśmiech. A na tych ostatnich z Twoich oczu bije tylko strach i smutek. Czytam Twoje posty, naprawdę miałaś i masz ciężko ale też widzę to światełko, że tak pięknie się otwierasz i zaczynasz wyrzucać z siebie cały nawarstwiony przez lata ból. Przypuszczam, że było Ci niezwykle ciężko wrzucić te zdjęcia, napisać o rodzinie ale zrobiłaś to. Wierzę, ze w końcu wyjdziesz z tego kręgu i wrócisz do swoich ideałów, masz bardzo silny charakter.

Jutro będzie lepiej, dobranoc ...

Zenonek, aż mi żal, że nie mam tych 15 lat mniej i nie jestem wolna, bo bym się sama za Ciebie wzięła Lubię szybką jazdę autem ...

Zenonek, i BMW masz Nie, to niemożliwe, że nie masz dziewczyny