innge

witamy wsrod majacych problem rowniez z ...jakaniem witam

jestem pod wrazeniem... mam nadzieje, ze grupa nie jest bardzo duza trzymam kciuki, zeby ci sie spodobalo i koniecznie pisz, jak bylo powodzenia

...wiara nic innego... choroba sprowadzila mnie do parteru... i teraz nie widze, gdzie koncze sie ja, a gdzie zaczyna ona... wydaje mi sie, ze jest czescia mnie, jakby jedna z moich negatywnych cech, nad ktora nie moge zapanowac... i ktora zawsze tam byla...

... dla mnie lato to koszmar chyba wiosna mi sprzyja... dobrze sie czuje, jak jest spory wiatr

tak, wiem... bylam ciekawa, czy statystycznie ludzie z nerwica, maja deja vu czesciej czy rzadziej... ja w sumie kiedys tez mialam czesciej... potem prawie zupelnie nie... a teraz mimo, ze czuje sie.....hm.... dosc zle.... znow zaczelam miec... ale moze to leki... kiedys zawsze sie balam w czasie deja vu i czekalam, co dalej sie wydarzy... pozniej mialam tak czesto, ze jak nagle jego czestotliwosc spadla, zaczelam sie bac, ze zaczyna sie dziac cos nie tak... mialam wrazenie, ze jak mam deja vu, to to jest potwierdzenie, ze zyje moim zyciem... ... ale mozg, zwyczajnie czasem myli sie i przezycia po prostu zle segreguje... proza zycia... i fizjologii...

Ania1976, widzisz jakies rozwiazanie tej sytuacji? na nowo sie nie narodzimy... i pewnie, gdyby nawet, to mielibysmy pecha i byloby dokladnie tak samo ... jak zyc, zeby w ogole zyc???

http://www.nerwica.com/forum/viewtopic.php?t=329&highlight=rudotel wiecej info znajdziesz, wpisujac rudotel lub MEDAZEPAM w:szukaj napisz jak sie czulas po 1 dawce pozdrawiam i trzymaj sie :)

fearless, witaj - jak widac dla nerwicy nie ma granic

Boże Święty!!! No właśnie!!! Wszyscy na mnie liczą, czuję się jak ostatnia nadzieja tego świata, mogę was wszystkich tylko zawieść, bo normalne jest dawać sobie z wszystkim rade! Czy to ja dąże do ideału?????? Przecież mam prawo nie zdać nawet wszystkich egzaminów!!!!!!!!!!!!!! no wlasnie: oczywiscie, ze masz prawo nie zdać nawet wszystkich egzaminów... przykro mi, oczywiscie tez, ze nie masz tego jeszcze z glowy...

tak, ja mam to samo... jesli z kims bylam, potem pytam czesto: czy oni ze mnie sie smiali ... teoretycznie wiem, ze najprawdopodobniej nie... ale nie dowierzam jesli ktos zadaje pytanie grupie mam wrazenie, ze to ja powinnam odpowiedziec i boje sie jeszcze bardziej, bo... boje sie, ze ta osoba, pytajaca, wie, ze nie chce odpowiedziec... koszmar... dobrze, ze juz masz wizyte u psychiatry. donies jak udal ci sie: ten pierwszy raz

mała_ja witam cie: calkiem, calkiem ogromnie

oto link do krakusow http://www.nerwica.com/forum/viewtopic.php?t=580 i witamy wsrod nerwusow

ja rowniez

Malgosia26 mi pozostaje: podpisac sie pod tym co cicha woda radzila masz w nas wsparcie

czesto widzicie cos, co wydaje wam sie, ze raz juz widzieliscie?

ja po prostu najlepiej sie czuje sama z soba... mam jakby zero potrzeby kontaktu z innymi... zastanawialam sie kiedys, czy jest cos czego potrzebuje od innych, albo czy ktos potrzebuje czegos ode mnie... okazuje sie, ze nie...

ja po prostu najlepiej sie czuje sama z soba... mam jakby zero potrzeby kontaktu z innymi... zastanawialam sie kiedys, czy jest cos czego potrzebuje od innych, albo czy ktos potrzebuje czegos ode mnie... okazuje sie, ze nie...

czy myslicie, ze to, ze ktos potrzebuje izolacji (baaaaaaardzo), a inny nie, roznicuje rozne nerwice... mam nadzieje, ze mnie rozumiecie... czy moze to zupelnie inna jednostka chorobowa??? jak myslicie: dlaczego ktos potrzebuje tak bardzo izolacji...?

czy myslicie, ze to, ze ktos potrzebuje izolacji (baaaaaaardzo), a inny nie, roznicuje rozne nerwice... mam nadzieje, ze mnie rozumiecie... czy moze to zupelnie inna jednostka chorobowa??? jak myslicie: dlaczego ktos potrzebuje tak bardzo izolacji...?

ja mam tak samo z przewaga telapania a potem: duszno, goraco, okno, okno, okno... bardziej mnie to irytuje niz denerwuje...

ja mam tak samo z przewaga telapania a potem: duszno, goraco, okno, okno, okno... bardziej mnie to irytuje niz denerwuje...

nadal mozesz liczyc na nasze wsparcie: nigdy o tym nie zapominaj

nadal mozesz liczyc na nasze wsparcie: nigdy o tym nie zapominaj

Aniolek_74.... moze jednak warto wykupic tamte leki... oczywiscie to twoja decyzja... nie chce, zebys czula skadkolwiek presje... po prostu: moze warto jeszcze to przemyslec...

Aniolek_74.... moze jednak warto wykupic tamte leki... oczywiscie to twoja decyzja... nie chce, zebys czula skadkolwiek presje... po prostu: moze warto jeszcze to przemyslec...