Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aleksandra_27

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aleksandra_27

  1. Aleksandra_27

    [Łódź]

    MOCca, ja korzystam z pomocy terapeutki w Polskim Instytucie Ericsonowskim.
  2. Aleksandra_27

    [Łódź]

    Hejka też jestem z Łodzi Choruję na zaburzenia lękowe, napady paniki, jelito wrażliwe
  3. Hmm, dziwne. Ja biorę 100mg astentry + 0,5 Fluanxolu nie wiem którego to zasługa ale znikneły ataki paniki. Za to pięknie boli żołądek i na dodatek biegunki mam
  4. http://www.wolmed.pl Właśnie wróciłam z niego, polecam rewelacja. Dobrane leki sprawiły iż pozbyłam się w 90% lęków. Psychoterapeuci są naprawdę fachowcami. Polecam Ci z całego serca ten szpital.
  5. Skąd ja to znam Ja też jak wiem iż mam na drugi dzień gdzieś jechać to się głodzę
  6. Też wyjeżdżam do tego szpitala za kilka dni. Ktoś z Was też tam się wybiera lub już przebył terapię w tym ośrodku ??
  7. Mnie uspokoiły się napady gorąca i zlewne poty, w zamian od kilku tygodni mnie mdli. Masakra po prostu. Często też zanika mi czucie w dłoniach, szczególnie dzieje się to w nocy do tego atak paniki i lęku jest taki że mam ochotę wrzeszczeć o 4 rano Ciężko o tym wszystkim nie myśleć jak codziennie mamy jakieś niemiłe objawy fizyczne
  8. Nikt nic nie słyszał o tej Klinice Nerwic na Sobieskiego ? Pomóżcie bo to moja ostatnia deska ratunku
  9. laryssa, nie martw się nie jesteś sama. Ja od ponad roku ma tak, że nie ma nawet godziny żebym czuła się dobrze. Wciąż mi słabo, mdli mnie, kręci się w głowie, mam napady paniki. Czuję się jakbym miała 100 lat
  10. Proszę o jakiekolwiek informacje na temat Kliniki Nerwic prz ul. Sobieskiego 1/9
  11. 11 lat. Co jakiś czas dochodzą nowe objawy. Rok temu poszło z grubej rury, od tej pory nie wychodzę z domu, tylko do lekarza ktoś mnie wiezie autem, lub po zmroku z psami idę. Wyjście z domu jest dla mnie horrorem.
  12. Tadeusz Stelamszczyk ul. Kościuszki 3/2A telefon: 042 633-37-32
  13. jolkaj ja się męczę 11 lat nerwicą i jakoś humor mnie nie opuszcza bo wiem, że kiedyś wyjdę z tego. U jednych jest poprawa już po miesiącu u innym dopiero po trzech. Mnie niestety Efectin nie pomógł mimo, iż jest bardzo dobrym lekiem. Ja brałam ponad 3 miesiące dawkę 225mg. Teraz jestem w trakcie odtstawiania i czuję się masakrycznie, jedna ciut ciut pomagał mi Ja nie miałam żadnych trzęsień, ale mnóstwo mam objawów fizycznych i to tylko i wyłącznie wina nerwicy. Mdlałam i umierałam już ze 100 razy a jak widzicie jestem tu z Wami Goplaneczka dokładnie, ja nie rozumiem jak lekarz może już po miesiącu zmieniać lek jak niektóre zaczynają nas uzdrawaić dopieo po 3
  14. jolkaj, to tylko nerwica Poczekaj cierpliwie aż Efectin zacznie działać, powinien już po ok. 2 tygodniach coś pomóc. Możesz też kupić sobie ziołówki na uspokojenie.
  15. Effectin brałam przez ok 4 miesiące, pomógł mi ale w niewielkim stopniu, nadal miałam lęki tylko mniejsze, uczucie gorąca i inne takie A brałam dawkę 225mg Do tego raz w tygodniu psychoterapia. Teraz lekarz kazał odstawić i zmienia mi lek. Chyba jakiś oporny przypadek jestem :) A taką mam chęć do życia, że mogłabym góry przestawiać, tylko te objawy fizyczne [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:02 am ] mia25 śpiąca i osłabiona to ja jestem cały czas, bóle głowy i inne takie
  16. Bardzo możliwe, ja mam zespół jelita wrażliwego, istne piekło Idź do psychiatry i porozmawiaj z nim, on będzie wiedział czy to na tle nerwowym. Jeżeli tak to dostaniesz leki, które przyniosą Ci pewnie ulgę. Nie wykluczam też, że potrzebna będzie pomoc psychologa, ja też z takiej korzystam :) Ale o tym zadecyduje też pewnie psychiatra. Ja wiem doskonale co czujesz, też przez to przechodziłam i bałam się wyjścia z domu. Więc się nie martw, tylko szybciutko do lekarza bo nie ma się co męczyć, lekarz jest po to żeby pomóc :)
  17. To zasługa Xanaxu, Effectin działa po ok. 2 tygodniach. Czasem na efekty czeka się nawet dwa lub trzy miesiące. U mnie lęki zaczeły ustępować po dawce 225 mg, z efektów ubocznych tylko zawroty głowy ale już mineły. Efekty uboczne występują raczej na początku leczenia Effectinem, potem one zanikają. :)
  18. Mnie pomógł Effectin ale w dawce dopiero 225 mg Podobno dawka 75 mg jest za słaba aby zlikwidować lęki, ale ja uważam że są takie osoby którym ta dawka wystarcza aby się lepiej poczuć.
  19. atrucha nie załamuj mnie vampirek82 może trzeba zwiększyć dawkę.
  20. U mnie najpierw IBS (jelito wrażliwe), potem doszły silne bóle pleców w okolicy łopatek. Leki przeciwbólowe brałam codzień przez ok. 5 lat, uzależniłam się od nich. Po Effectinie po mału przechodziły bóle, ale też dużo zawdzięczam sobie i silnej woli bo pewnie nieźle byłam też uzależniona od przeciwbólowych. Po dwóch latach doszły nowe objawy, silne stany lękowe.
  21. Byłam u doktora T. Stelmaszczyka dopiero 2 razy. Następnym razem zaczynamy psychoterapię. Pan Stelmaszczyk jest psychiatrą i psychoterapeutą. Bardzo fajny lekarz,sympatyczny, ciepły człowiek, potrafi słuchać. Więc mam nadzieję, że on mi w końcu pomoże wyjść na prostą. Przyjmuje w Łodzi na ulicy Kościuszki 3.
  22. Ja od dziś biorę dawkę 150 + 75 i czekam 2 tygodnie. Podobno maksymalna dawaka to 300. Nie puszczają mnie te cholerne lęki, fale gorąca itp., choć po Effectinie bardzo się zmniejszyły i ataki są krótsze i delikatniejsze oraz rzadsze.
  23. Dziś idę do doktora T. Stelmaszczyka, więc powiem co i jak :)
×