rdzaa

Nie ma sie co smiac. Mnie tez opuchla twarz po pierwszych 4 dniach i tez zauwazam, ze mocz mi sie zatrzymuje. Sprobuje jakis moczopednych ziolowych specyfikow i zobaczymy. Poza tym mam teraz piekne zywe chciwe oczy :) i chcialabym zeby ten efekt sie utrzymal

Na mnie przestalo juz dzialac : ) Jedyne co to podobno wywoluje leki jak sie dluzej bierze (ale mysle ze wszystko co podnosi serotonine tak dziala w ktoryms momencie i moze to jest efekt przejsciowy ktory trzeba przetrzymac. W kazdym razie moj brat twierdzil, ze mial po tym mysli samobojcze ; ppp widocznie wszyscy w tej rodzinie jestesmy egzaltowanymi nadwrazliwcami ; P )

Hej, cieszę się, że jest odzew : ) Ja też jestem z Nowej Huty, więc to fajny pomysł : ) Najwięcej czasu mam w piątki i weekendy.

brałam kiedyś i pamiętam, że pierwsza tabletka mocno zrobiła wrażenie. Potem jakby wpływ słabł. Kiedyś stawiało mnie to na nogi lepiej niż kawa po 2 godzinach snu. Jak brałam w południe to problemy z zaśnięciem w nocy. Trochę zwiększała się motywacja do pracy. Ale teraz nie czuję już takiego wpływu. Może to wynika z tego, że biorę jednocześnie inne rzeczy (żeńszeń, nootropil) A może tabletki które mam są stare. Spróbuję jeszcze kupić zioła i robić z nich ekstrakt lub coś tam (zalewać alkoholem)

Hej Chciałabym spotkać się z kimkolwiek, ale najlepiej wiek około 20 - 40, coś mi się posypało i nie mam znajomych (unikałam ich) Chodzę na terapię grupową, jest fajnie, dlatego wierzę, że mogę w sumie być normalnym członkiem społeczeństwa. Dzieki grupie znowu czuję, że bardzo potrzebuję innych. Ale jak próbuję zebrać dawnych znajomych to okazuje się, że prawie nikogo nie ma. I dlatego jak ktoś ma ochotę, to ja bardzo chętnie. A może znowu jakieś grupowe spotkanie zorganizujecie? Ps nie jestem agorafobiczką ale jeśli to nie przeszkoda, to mogę się spotkać i pospacerować : )