carmen1988

Bellatrix, fenomenalne paznokcie Staram się zmusić do nauki ale nic mi z tego nie wychodzi.

Dzisiaj czekają mnie zajęcia od rana, później wieczorem kurs niemieckiego, a w międzyczasie nauka do egzaminu jutrzejszego.

kris23, ladywind, lekarka kazała mi powrócić do leku poprzedniego. Nie ma pewności, że to Asentra wprowadziła mnie w taki stan, ale według psychiatry istnieje duże prawdopodobieństwo.

Ja mam 1,63 także niska ze mnie osóbka

Ja najgorzej czuje się późnym popołudniem.

ladywind, pytanie czy nas zaakceptują.

zbliża się godzina pociągu do Poznania. Jak ja nie chcę wracać do miasta.

ladywind, o dobrego męża bym sobie do listy dopisała chociaż w moim odczuciu to mission impossible

Kiya, nie powiem bo aż wstyd.

ladywind, 50 mg ale mnie to prawie do samobójstwa doprowadziło parę razy także dziękuję za taki lek.

Core, ja też wcześnie wstaję, o 12.30 jadę do Poznania, mam wizytę i psychiatry.

Core, hej. Jak mija poranek?

Ja chudnę na Setralinie dość znacznie, ale z innych powodów muszę odłożyć te tabletki.

byle do przodu, nawet powolutku

Tylko, że pewnie jestem najniższa z was.

Moje dodatkowe marzenie to skończyć studia, znaleźć pracę, zrobić prawo jazdy, nauczyć się niemieckiego

jem śniadanie

Ja też się ważę codziennie, i mam identyczną wagę jak ty.

To wszystko wymaga czasu. Poradzenie sobie z zaburzeniami to proces, w którym tkwimy. Należy pamiętać jednak, że zawsze jest nadzieja na wyjście z ciemności i powrót do względnie normalnego życia.

dominika92, tylko w moim przypadku ciężko się przełamać do tego raz dwa, ja muszę stopniowo.

dominika92, tak właśnie przypuszczałam. NFZ raczej nie przewiduje tak indywidualnego podejścia do pacjenta. Ja i tak się cieszę, że na NFZ mam co tydzień tą terapię.

Ja wczoraj mało zjadłam, nie jadłam kolacji bo po prostu nie byłam głodna. Na śniadanie 2 kromki, na obiad sałatki, pół kotleta i dwa ziemniaki.

dominika92, z czasem zdobędziesz się na odwagę. Fajnie, że w ogóle jest opcja terapii ze skype. To z NFZ czy prywatnie?

dominika92, ja muszę się doprowadzić do porządku, wziąć prysznic, zjeść śniadanie.

dominika92, zazdroszczę i nawet nie musisz z domu wychodzić. Ja na razie i tak się cieszę z tej cotygodniowej terapii.