Liczyłam na tańce z Tobą
Pożyjemy , zobaczymy.Poprostu w tej chwili nie jestem w stanie zadeklarować się na 100 %. Zawsze można po pracy dojechać a rano wrócić. Niecałe 200 km to nie jest jakaś wielka odległość
To zdaje się odbyło za czasów kiedy rządził pan K i ministrem sprawiedliwości był pan Z, a Pani Blidzie jak dotąd nic nie udowodniono. Ale cóż według kanonów pewnej partii dużo mi brakuje do "Prawdziwego Polaka: