tahela

ja bede probować isc spac a czy wyjdzie to sie zobaczy

Marcin20.04, to mało jakby nie patrzec was było:)

mysle ,ze nie, kurcze jstem w wawie a nie wiedziałam bo moze bym przyszła chociaz i tak miałam cąły dzień zajety dzisiaj

Marcin dobrze,że poszedłęś na spotkanie a ludzie kumaci to pewnie bedą sie domysłąc ze to lek a nie ,ze ich nie polubiłeś, podbijam pytanie jakie miasto?

cześc , cio tam u ciebie?

jest ktos?

moze być, ale ciagle bijąc sie z myślami, chociaz nie widać tego

Lux24, to nie jest takie proste jak ci sie wydaje,

no własnie coś wiecej jest trudniej, a ci brukarze szukaja kobiet , którym wypłąta wystarczy takim ludziom jest prosciej i latwiej

cześć

z tendencja do spadku

ale kurna o vcvo chodzi, wyjasnienie to wyjasnienie spoko maroko, pilnujcie dobrze foruma bo krasnoludki czasem posty kradna albo wątki :) ja lece spac bo głowa mnie boli bardzo, nie wiem czemu, migrenowo wręcz , i jestem zmeczona po podrózy pociagiem i ciagle mysląca o kims, trzymajcie sie kochani dobranoc

Saraid, smutno nocą Marcin20.04, napisałam tylko ,ze sarkazm i ironia i zeby dosłownie nie brac czyli wyjasniłam ot co

Marcin20.04, to był sarkazm i ironia , nie mozna brac dosłownie tego co napisałam

ja mozna tak paluszek wogóle wystawić jescze ktos umrze od tego przekleństwa

płacz, bol, strach, lęk

źle jest , rozwalona maksymalnie

Saraid, Co czuje to ja wiem bardzo dobrze i w tym temacie nie ma dyskusji.

ja bym byla kochana , ja bym nie kochała, pewnie to oszukiwanie samego siebie ,ale czasem tak sie kończy, i nic nie można poradzic, szczegolnie jak sie ma juz kogos kogo sie kocha,ale się nie jest z ta osobą, bo tak to mozna ciagle spotkac sie co chwile z kims nowym i innym a to tez bez sensu tak do końca zycia nie mozna zeby ciagle ktos nowy, to meczy tez na swoj sposób,

ja skończe pewnie z kims kogo nie kocham, ale zawsze mozna udawac

wykończony, to zupełnie co innego ze chesz dac w gebe kierowcy jestes i czujesz juz, myslisz jak cie usuwaja to nieczujesz jescze nic,to jest róznica, teaz jzu istniejsz a wtedy jakbys nie istniał , nie masz mozgu z którego pochodza emocje, osobowosc, pooczucie ja , jesli wiesz o czym mowie, ale wiesz podejrzewam

wykończony, a aj czasem myśłe ze było by lepeij by mnie nie było, bym nic nie czuła, po prostu nie bylo by mnie i był by spokoj

Snejana, nienawidze chorować, czue sie wtedy taka zupelnie poza zyciem , szybko łapie stany depresyjne ,zaczynam miec mysi ze jakbym miała tak cały czas to na pewno bym sie zabiła itp. łatwo mnie choroba ząłamuje i szybko

znudzona-ona, moje zdanie tez pozostaje niezmienne odkad skończyłam 14 lat i nie zamierzam go zmieniac , dla mnie tonie człowiek tylko zlepek komorek a to co czuje matka jest wazniejsze od czegos co uczuc nie ma

hej