Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. Zapytaj go o porade dla jaj a później sie posmiej i powiedz,ze chodzi o niego, bedzie miał mine ze masakra, na pewno sie do tego nie przyzna,ale bedzie mu głupio, nie wierz w to co ludzie mowia, mowią jedno mysla drugie, udaja kogos innego na zewnatrz, silniejszych, lepszych itp. jak im otym pwoeisz to sie wsciekaja czymbardziej zakomplreksieni tym bardziej sie wsciekaja ze ktos ich rozpracował,ze czuja inaczej i sa słabi a jak ktos jest mocny to łatwiej mu sie przyznać do słabosci włąsnych.Chyba,ze ktos jest pusty ,ale takimi nie ma co sobie zawracac głowy bo czasu szkoda, warto walczyc tylko o ludzi, kórzy sa wrazliwi bo o nich warto i rozumieja cos wiecej.O wrazliwosci nie przesadza wiedza ani ilosc przeczytanych ksiazek, to cos innego, płascy emocjonalnie ludzie tez moga miec wiedze duzą.
  2. ja dzisiaj łożeczko, herbatka, bolece gardło, nie wiem kiedy nie wiem jak,la eboli i mam nadziej,ze do jutra mi przejdzie, musze uwazac bo mnie czesto infekcje gardła łapaia i jak zaniedbam pierwszy dzień to bedzie gorzej tylko później
  3. tahela

    utknelam

    Naduzywasz tego co moze pasja, myslisz ,ze cie wyciagnie z tego doła, nie , moze byc odskocznia, ale na co dzień mają nas cieszyc rózne drobne rzeczy i zadna pasja nie zrobi zycia szczesliwego, zycie składa sie z róznych nastrojów, to jak widzimy swiat jest w duzej mierze uwarunkowane genetycznie. Pozatym w zyciu najwazniejsze sa wartosci ,na których chcemy budować życie dobro, zaufanie, wsparcie drugiej osoby, ciepło, czułość, poczucie , moralnosc i zasady, kórymi sie kierujemy to jest baza a wszystko inne jest uzupłnieniem zycia, dodatkiem , nadbudowa, która w pewien sposób ma nam pomoc w zyciu zeby było ciekawsze ,ale poczucie ,ze postepujemy, dobrze, moralnie i mozemy liczyc na kogos i sami jestesmy wsparcie dla kogoś jest najwazniejsze.Ludzie szukaja ciagle w tym co nie powinni, błędnie interperetują potrzeby, budują złą bazę sobie a później sie dziwia ,ze pewne rzeczy nie daja im szczescia. Nic ci nie da szczęścia żadne wycieczki jak postepujesz źle, wielu ludzi nie ma zachamowań, robi swiaństwa innym, postepuje niemoralnie, nie szanuje ludzi, robi swiństwa a później sie zastanwia czemu mu źle.Ludzie zyc nie potrafia, maj wartosci poprzestawiane w głowie myślą ,ze jak gdzies pojada zapałaca to beda lepiej zyli a tak a naprawdę to bedzie coraz bardziej w nich narastac poczucie beznadziejnosci bo nie oto w zyciu chodzi,rozbijaj zwiazki, nie maja zachamowań, nie potrafia życ godnie i nigdy nie beda do końca szczesli, bo miesza im czesto sie to co w życiu ważne i naprawdę daje szczescie, to tez płytkie żeby to zauwazyc trzeba patrzeć dalej niz wiekszosc ludzi.Wiekszosci to wystarcza dla mnie to za mąło jednak
  4. nio zgadzam sie, nawet pisałm kiedys na forum o róznicy powmiedzy strachem a atakiem paniki, atak paniki moze jszcze byc niewspólmierny do sytuacji, np. sytuacja, która ma wywołac mały strachmoze tak wpłynac na kogos ,ze dostanie ataku paniki , np.panika w szpitalu na zabieg związany z igła, który dla wiekszosci ludzi jest prosty do przejsciaoi z tym co powiedział wczesniej,,Czasem to są predyspozycje genetyczne, mózg jest podatny na utratę kontroli nad samym sobą. Zdarza się to często w sytuacjach, o których mówi się: "To była ostatnia kropla, która przepełniła czarę". Kiedy przeżyjemy traumę, kiedy stracimy kogoś ukochanego, bo umiera albo nas porzuci, albo żyjemy w permanentnym stresie, mózg odpowiada na to utratą kontroli. Uaktywnieniu się ataku sprzyja zażywanie leków psychoaktywnych, amfetamina, kokaina, marihuana, w ogóle narkotyki. Także za dużo kofeiny i zbyt wiele dwutlenku węgla w powietrzu. Predyspozycja genetyczna plus te czynniki mogą wywołać kryzys, niespodziewane ataki, które potrafią powtarzać się nawet do końca życia." z tym ,ze mozna komus zrobic krzywde do końca zycia tez sie zgadzam , mozg to bardzo delikatne narzedzie i jak sie raz cos naruszy to może tak juz zostac.
  5. tahela

    utknelam

    nie chodzisz nigdzie, nie masz znajomych, nie rozmawiasz z ludźmi,nie czytasz, ne dowiadujesz sie nowych rzeczy jazda na rowerze jest ekscytujaca, ja lubie, bieganie jest ekscytujace, historia szczególnie starozytna jest ekscytujaca, audycje radiowe mozna przezywac ulubione rozmawiac o tym, co nazywasz pasja podaj jakąs pasje, co jest wogole pasją w/g ciebie? to cos co nas interesuje i sprawia przyjemnosć, ja uwielbiam historię i czytam duzo wyszukuje ciekawostki pasjonuje mnie to, kiedys chciałam być archeologiem nie wyszło ,ale pasja została,lubie nauke fizyke szczegolnie, czytam dowiaduje sie nowosci , to mnie kreci, lubie wyjscia ze znajomymi, rozmowy w knajpach w kilka osób o teatrze, filmach, polityce, o zyciu, o miłosci, tesknocie, czuciu, lubie góry, chodze czesto ze znajomymi i nie musze tych znajomych szukac w róznych organizacjach , stowarzyszeniach po prostu ich mam i tez to lubia, z czym mamnajwiekszy problem wiem, ale to moze PW a moze napisze, w sumie teraz czuje ze bardziej potrzebuje sama z siebie ciszy i spokoju bo imprezy i znajomi to za duzo troche juz ,ale oni tez sa potrzebni do zycia tylko w pewnym wieku to juz nie bawi tak jak kiedys, teraz czas na inne zycie i inny etap , tamto tez potrzebne ,ale juz w nie takiej ilosci, che czegos innego teraz juz a moze dopiero teraz,sa rózne etapy w zyciu w pewnym momenci przestaje tak krecic to co było wczesniej superowe i to juz nie wróci bo to inny etap zycia inne potrzeby emocjonalne, mozemy za tym tesknic ,ale nie wrócimy do tego bo to po prostu inny wiek,też niemzona porównywac dwóch osób, jak ktos ma dzieci odchowane to bedzie znowu na etapie szaleństa a jak małe to bedzie na etapie wychowywania, ludzie maja róznie poukładane zycie, ktos kto juz dzieci wychował bedzie teraz sobie odbijął lata stracone a ktos kto całę zycie sie bawił bedzie się nastawiał na bardziej zycie rodzinne itp. wiele czynników kształtuje czlowieka
  6. tahela

    Co teraz robisz?

    chyba spać trzeba, smutno mi jednak, jak nad ranem mnie wybudzi lęk nagły znowu to sie wkurzę, nigdy nie miałm tak a teraz na ranem mam nagłe wybudzenia z lękiem, takie nagłe, czemu teraz nad ranem tak? kiedys wieczorem mi było gorzej ,ale to było kiedys, takie nagłe wyrwanie ze snu lękiem,
  7. tahela

    utknelam

    Nel, o nowe pasje nie jest tak łatwo, zainteresowania, pasje, dyskusje to cos co mamy w sobie, to jest niezmienne , nowi ludzie w pewnym wieku juz nie tak łatwo, szczegolnie jesli ci starzy spełniają oczekiwania dyskusji, pasji,wrażliwości, nowe miejsca tez są trudne, nie zna sie ich, trzeba sie zapoznac a to co stare tkwi w nas pamiecia, pamieci nie wykasujesz, ja jestem bardzo stała ze wszystkim, tam mamod zawsze, to wrodzone, nie lubie zmieniac szczegolnie jesli lubie to stare, od przedszkola , ciagle tesknie za moim pierwszym przyjacielem, miałam 3 lata jak go poznałam w przedszkolu miał na imie Przemek a wspomnienia ciagle jakby wczoraj,ech, człowiek nie zmieni sobie wrażliwosci, nie zmieni siebie
  8. tahela

    utknelam

    nie wiem ja nie czuje sie ,ze wszystko za mną, nigdy tak nie czułam raczej miałam inne lęki, ale to juz inna sprawa
  9. a te filmy pornograficzne to tylko z meżczyznami oglądasz czy z kobietami też? Seks torzeczywiscie nie zabawka tylko fajne uzupełnienie zwiazku, trzeba poznać partnera by stał sie ciekawy seksualnie?Moze jsteś bi seksualny a moze to zwykła fascynacja jakims autorytetem,ze jest wysportowany i kontaktowy, w sumie naduzywasz słowa zakochany bo nawet go nie znasz, tylko widujesz, i fascynuje Cie w pewien sposób, wielu ludzi myli te rzeczy nawet w późniejszym wieku. Nerwica natrectw tez jest bardzo tutaj podobna moze facet ci imponuje bo uprawia boks, jest przystojny, ludzie go luBia a ty sobie wkrecasz,ze jak ci imponuje to pociaga seksualnie odrazu, ciezko pOwiedzieć w kazdym razie pornosy ogLądać sobie mozna,ale przekładanie ich na zycie codzienne nie jest dobre i nie jest dobre instrumentalne podchodzenie do seksu bo mozna i sobie krzywde zrobic i komuś a psychika to delikatna sprawa i na całe zycie moze zostać.Młody jesteś moze ci sie poukłada jeszcze w głowie.
  10. no włąsnie a dopasowanie nie bierze sie z niczego, trzeba sie poznac i akcpetować wady i pzyjmowac zalety, i miec wspolne zainteresowania, by było na czym budowac zwiazek ,bo miłosc nie bierze sie z nieba,trzeba delikatnosci i zroumienia drugiej strony a nie tylko siebie
  11. Nie wiem rozmawiaj i nie mysl za bardzo co o mnie ktos pomysli jak powiem to czy tamto, bo wtedy człowiek sie napędza i rzeczywiscie łapie koło błedne.Ja zawsze łapałam jakąś kolezanke czy kolegę, z kórym sie czułam dobrze i tą osobą wszedzie chodziłam i sie zadawałam i nigdy wtedy nie było spin, raczej dogadywałam sie ze wszystkimi bez kłotni .Na studiach normalnie miałam kolezanke od pierwszego roku,którą lubiłam bardzo, dwóch kolegów , których średnio lubiłam,i jednego kolege , którego lubiłam bardzo i on mnie też zresztą , no inne osoby jeszcze.Czasem tez sie nakrece co ktos sobie pomysli i wtedy robi sie trudnosc,ale to trzeba zdusic i wziasc na racjonalnosc dlaczego ma mnie ktos nie lubic skoro wszyscy mnie w sumie bardziej lubia, chociaz sa czasem spięcia, ale rzadko bardzo, czasem trzeba ustapic kmus, później ktos tobie i jakos sie kreci wszystko.
  12. tahela

    Spamowa wyspa

    Nel, moze pomóc, ale jednak zawsze bedziemy sobą, wiem to widziałam obserwujac kogos, moze tylko na krótka chwile i to wszystko tak naprawde
  13. tahela

    Spamowa wyspa

    Nel, pewnie byłby tylko niemozliwe to jest
  14. tahela

    Spamowa wyspa

    To samo ciagle komus powtarzam gdziekolwiek nie pójdziesz, czegokolwiek nie zrobisz, to co masz w głowie zawsze pójdzie za toa, to nie inni maja cie wyciagnac z pustki i cierpienia, to tylko Ty mozesz sam zrobic,to jest w Twojej głowie a nie kogos, mozesz przejsc swiat w szerz i w zdłuz, poznac ludzi róznych ras i różnych kultur, róznego wykształcenia, ale z tym co masz w głowie musisz poradzic sobie sam i nikt inny tego za ciebie nie zrobi, co najwyzej moze byc obok i cie wspierac by Twoje cierpienie było mniejsze, bys czuł sie mniej samotny, ale to jest w tobie, pochodzi od ciebie a nie z zewnątrz. Obwinianie kogos za ten stan jest równie bez sesnu , co próba łapania energi z kosmosu obie rzeczy sa zewnatrz a to Twoja głowa, Twoje wnetrze .
  15. tahela

    Spamowa wyspa

    Poniewaz ludzie sa płytcy , chca w wiekszosci łatwego i kolorowego zycia.zeby było tylko ładnie a jak cos jest xle to juz nie gra a to nie tak, zycie to cos o wile głebszego.Życie to poczucie zjednoczenia ze wszystkim co nas otacza z przyroda, widokami, łaka nad ranem, narodzinami dzieci, kotków i małych psów, poczucie szczścia i nieszczescia, życie nie ejst jdnotorowe, zycie jest wieloscia doznań i tez cierpieniem i smiercią. Ludzie chca tylko jednej strony zycia dobrej a tak sie nie da , wtedy zawsze jest poczucie niespełnienia , w zyciu trzeba rozmawiac o wszystkim i ze wszystkim co dokoła nas istnieje sie zjednoczyc, ze smiercia takze, zakceptowanie smierci jest trudne, ale ucieczka od niej niczego nie zmieni, nie uczyni nas wiecznymi i wszechwładnymi, mozemy udawać, ale to i tak bedzie , a niektórzy to tchórze po prostu i nie sa w stanie sie przełamac. Ludzie wola proste zycie w wiekszosci bez wielkich wzlotów emocjonalnych, byle było fajnie a nie o to chodzi w zyciu ,zycie to cos wiecej, jak napisałam wczoraj, ja juz nie tłumacze bo i tak nie zrozumieja w wiekszosci
  16. tahela

    Spamowa wyspa

    czarnobiała mery, o śmierci trzeba czasem rozmawiać, to rozwija duchowo, nie mozna udawac ze nie ma, nie mozna uciekac od problemu, dzisiejszy swiat zapomniał o smierci, jakby jej nie było, wszystko jest ładne , kolorowe, az wrecz przerazajace w swojej nachalnosci, swiat zagubił mistycyzm, wiare, ludzie umieraja samotnie w szpitalach na choroby wieku starczego, a smierc jest jednak, ludzie jednak odchodzą poza czas i przestrzeń bądź przestaja istniec kwestia interpretacji, ale jest i bedzie, nie jesteśmy wieczni, nawet jak nam sie wydaje inaczej, nie mozna zapomniec, ze nas to tez czeka i warto byc przy kims kto umiera trzymac go za reke i zapewniac,ze nie jest sam, ulzyć w odchodzeniu, nie wolno sie bac, strach zabija uczucia wyższe, śmierc przeraza poniewaz unicestwia
  17. tahela

    Dzień dobry!

    hej znam kogos kto ma podobnie do ciebie tylko nie ma nadwagi bo biega i plływa w sumie to tylko trzeba sie starać by zyc jak najwięcej, wychodzic w grupie z wiekszą iloscia znajomych wtedy mozna sie rozerwac i zapomniec -- 08 maja 2014, 14:07 -- Dokładnie chodzi mi i kilka osób bliższych, tak żebys rozmawiał duzo, miał sie komu wyzalic, nie na siłe rzucac sie w wir zycia bo to cie bedzie meczyc, chodzi mi o kilka osób z którymi sie kolegujesz i mozesz porozmawiac o zainteresowaniach swoich, wyzalic, czuc bliskosc bo rzucanie sie na siłę w zycie to nic ci nie da , tylko cie zameczy. nie wiem czy łapiesz o czym mowie i duzo czytaj, dowiaduj sie nowych informacji i pogódx to ze spokojem i cisza bo pewnie potrzebujesz tego do zycia i zbytnie nakrecenie cie wykończy . bo cos co jest dobre na dwa dni w tygodniu nie jest dobre na co dzień, ale musisz miec włąsne zycie prywane i nie mozesz oczekiwac od ludzi,ze ktos ci je zorganizuje i bedzie cie wyciagał na siłe, sam musisz miec swoje zycie prywatne ze znajomymi , bo sama praca to nic nie znaczy tylko wykańcza psychicznie, praca ma dawac srodki na zycie ,ale nie byc srodkiem samym w sobie.
  18. tahela

    Diagnoza pomoc

    NN to z pewnościa nie jest niestety razej paranoja wynikaaca z duzego braku zaufnia do ludzi.
  19. tahela

    Co teraz robisz?

    Cisśnienie zawsze jakieś jest, wiec duże prawdopodobieństwo, ze zaobserwujesz jednak związek pomiędzy bólem a ciśnieniem, co do robactwa to jeśli jest, z pewnością musi przeszkadzać i może promieniować bólem. jestem miliony lat świetlnych od domu, za sprawą myśli,myśli leżą u podstaw rzeczywistości, są źródłem energii, myśli są esencją otoczenia.... ktoś mi powiedział ,ze za dużo myślę i mówie, ale nie pojął o czym mówię, myśli tylko myśli stają się rzeczywistością, do tej esencji i energii trzeba dorosnąć, by zrozumieć i pojąć, nie można zbyt płasko i zbyt płytko, działanie to o wiele za mało, zbyt mało by poczuć prawdziwe życie, pojęcie muzyki, muzykę nie tylko się słyszy lecz czuje, z myślą jest tak samo
  20. tahela

    123

    oj Buka, dobry ten twój kod, moze jszcze jaka kariera Leonarda ci pisana , nigdy nie wiadomo kiedy los sie usmiechnie do nas,tylko musisz zacząc pracowac nad statkami kosmicznymi, w końcu niezastapiony mistrz Leonardo zaszczycił nasz umysł rowerem.
  21. tahela

    Co teraz robisz?

    jasaw, ja czytałam ,ze herbata jest właśnie dobra dla żołądka poprzez garbniki :mnie rzeczywiście pomaga jak coś niedobrego dzieje się w moich wnętrznościach, taka mocna pomaga, Nel, pogoda może i dobra, chociaż ja lubię jak jest, deszczowo, ciepło,ale czasem słonce za chmur się wychyla, i ta odwieczna kwestia ciśnienia , które zawsze podąża jako nieodłączne tło deszczowego dnia, i ten ból głowy ach robactwo, może i tak , ja bym stawiała na bagno jednak, ale może ciśnienie,ech może jutro jakoś to odejdzie od nas -- 07 maja 2014, 22:43 -- Nerwol, a to erowizja, chyba coś słyszałam w radio w temacie? w jedynce, jakieś sukcesy, to chyba był półfinał, jak oglądasz to pewnie posiadasz informacje? podziel się nimi,
  22. tahela

    Co teraz robisz?

    jasaw, moj żołądek nie znosi zielonej, dziwnie na nia reaguje, buntuje się przeciw niej, za to czerwona jest całkiem pozyteczna dla mojego układu trawiennego i moich kubków smakowych
  23. tahela

    Co teraz robisz?

    Nel, troche pomaga, ale moze do końca roznieść na strzępy umysłu, jeszcze umiem ,taki dzień deszczowy ciepły,ale deszczowy i chmurny, moze to od tych chmur ból głowy??? Co Moniś? biała jest taka delikatna i subtelna w smaku, mniej agresywna, kup i oczywiscie donieś jak Ci posmakowała, jutro bez bólu mam nadzieję, ale jutro.....
  24. Własnie ludzie , na pierwszy rzut oka dominujacy sa słabi i czesto kryja to, kompleksy swoje robiac kariere czy polityczna czy w biznesie, sa wtedy bardziej autorytarni , nadbudowuja tym kompleksy i udaja przed swiatem, sporo ludzi sie nabiera na to czesto moim tez zdanie oni zostawali w historii dyktatorami Staliln czy hitler, czesto to zakarawało na apranoje wrecz i dazenie po trupach do celu by zabic niskie poczucie wartosci własnej i kompleksy.W dzisijszym swiecie to czesto tez sa politycy z pierwszych sron gazet albo jacys bizesmeni zeby udowodnic cos sobie i swiatu zeby ludzie ich cenili bo mysla ze bez sukcesu nie beda ich cenic i tym nadbudowuja kompeksy. bo jak powiedziałaś to sie przejął i pewnie przestraszył jak sam o tym mysli to mowi i patrzy na to w/g własnych emocji teraz, ja to rozumiem bo mam identycznie, jak ktos mowi to mowie co ty gadasz a jak samaj cos mi głupiego w głowie siedzi to mowie to w swoim kontekscie wtedy i to co innego dla mnie, tak to juz jest,
  25. tahela

    Co teraz robisz?

    Nel, biała jest dobra, czarna też co do zielonych to aromatyzowane, za normalnymi też nie przepadam bo tez mną wstrząchają, taki dzień pełen przemyśleń i nostalgii i bólu głowy niestety i to porządnego bólu głowy w sensie dosłownym
×