Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. tahela

    Wkurza mnie:

    Tomcio Nerwica, nie mozesz palić, jak mamsz łapkami wiosłowac a nie za was Wiola ma przebierac jesli dobrze pamietam, ale pomóżcie jej do licha ciemnego jak węgiel , co tylko popływac bys tak chciał kajakiem sobie i fajki palic zamiast latarki ,ale łapka poprzebierać to juz niekoniecznie, oj Tomciu -- 18 maja 2012, 01:59 -- *Wiola*, oj Wiolus tylko nie daj sie wykorzystywać, ja sie tu o Ciebie martwie a takie niezrozumienie w zamian , to wy dopłyniiecie ujarani i upici na maksa trzeba będzie was z kajak znosic, i pewnie upaprani czarną śląską sadzą
  2. tahela

    Wkurza mnie:

    Bo to tylko na tym forum mozna do Torunia przez Śląsk kajakiem płynąć i bez wiosła jeszcze
  3. tahela

    Wkurza mnie:

    *Wiola*, nie dośc ,ze w nocy ciemno to jeszcze i czarno od węgla, , to juz zupełnie nie do przejscia, sorry nie do przepłyniecia
  4. tahela

    Wkurza mnie:

    Tomcio Nerwica, tylko wiesz zebyscie nie utoneli zanim zobaczycie te latarnie , pozatym kajkiem przezz Ślask po nocy , jakoś tego nie widze za ciemno jak dla mnie chyba
  5. tahela

    Wkurza mnie:

    Tomcio Nerwica, hehe to znaczy jak was nie bedzie na czas to po płetwonurków dzwonic a później w wiadomościach dwóch osobników płci meskiej zaginęło na rzece Warcie, płyneli kajakiem do Rypina , na zlot ludzi z zaburzeniami i chorobami psychicznymi ,sami równiez byli zdiagnozowani , udawali sie kierunku Torunia przez Śląsk
  6. tahela

    Wkurza mnie:

    Tomcio Nerwica, a Warszawy przez Śląsk to przypadkiem nie na około hihi
  7. tahela

    Fobia społeczna!

    lucus, Z natręctwami to jeszcze da się życ ,ale z depresja jest ciezko, czasem na siłe się wyrywam z domu, ale w sumie odpuszczam spotkania ze znajomymi w wiekszosci czasu i ten smutek, zal i tesknota to mnie blokuje bardzo jeśli idzie o zycie. Wątpię zeby było lepiej kiedyś.Ja sie staram ruszać tylko ciagle idzie ze mna to poczucie ,że i tak wszystko robię na siłe ,że jestem obok tych zdarzen a nie w nich. I tak juz ponad rok a cięzko to prawie rok.
  8. tahela

    Wkurza mnie:

    Tomcio Nerwica, Wy powaznie tym kajakiem płyniecie czy sobie jaja robisz?
  9. Mirabeleee, czasem ja jestem jeszcze w płaczliwą miną i łzami w oczach
  10. U mnie tak było z rodzicami jak gdzieś mama poszła to sie bałam ,ze ktos ja zabił i paniczny lek i zawsze te myśli a zaczęło sie jak miałam 5 lat i trwało to długo, nawet do liceum,ale lęk był taki ze o niczym innym nie mogłam myśłec.Skąd mnie sie te morderstwa wzięly w wieku 5-ciu lat nie mam pojecia.Siedziałam i ryczałam ze ktoś zabił rodzicówco dziwne dostawałm takich jazd jak sie robiło ciemno, a ze w zimie to nawet o 16-stej sie robi ciemno to sie zaczynało. Nie miałam za to lęków jak szłam do szpitala, jak jechałam na kolonie , czy na wakcje, jak ja opuszczałm dom lęków nie było.
  11. tahela

    Fobia społeczna!

    lucus, znam te problemy, które sie pogłebiły szczegolnie u mnie od 1,5 roku i też izolacja od otoczenia na własna prośbę w sumie, terapia no własnie jakoś tak nie koniecznie w to wierzę.Ja tam specjalnie nie wierze ,ze bedzie super czasem sa rzeczy, które bardzo moga pogłebić w nas to co i tak juz mamy i to zostaje na zawsze chyba i jest gorzej niz było a czas tego nie leczy.
  12. tahela

    Fobia społeczna!

    lucus, hej a nie wiąże sie to u Ciebie z nerwicą natręctw, to ze myslisz o tym cąły czas później -- 18 maja 2012, 00:08 -- lucus, pisałęś kiedyś a forum,że byłes na psychoterapii dosc długo pomogła Ci cos?
  13. kubusnk, idź prywatnie dostaniesz tydzień spokojnie, tylko do odpowiedniego lekarza
  14. Ja dopiero dochodze do siebie po męczarni w nocy i niespaniu a i tak się ciesze ,ze nie czuje sie tak jakbym sie miała ma drugi świat zaraz przenieść.
  15. Ech ja tu widze dużo nieodpowiedzialnosci ze strony przybranych rodziców jak i prawdziwych. Wiadomo,że takie sytuacje są trudne i bedzie ciezko, z własnymi dziecmi tęz bywa ciezko wagarują , czy się kłócą o wyjście na imprezę, trzeba na tyle mieć rozwagi i serca by traktować własne dziecko i przybrane równo by nie czuło sie gorsze i ustalić takie same zasady dla obojga i oczywiście liczyć sie z tym ,ze to dziecko, któremu moze sie nie spodobać ze ktoś mu zabroni grac na grze 12 g/h lub ma z dworu przyjśc w miare szybko i tyle a nie wypisywać ,że ja mu tyle daje on tylko bierze to jest dziecko do cholery a taka postawa egoistyczna.Rodzicielstwo to duża odpowiedzialnośc.
  16. Pije bardzo mocną herbatę na moj żołądek a wyraz łosoś wedzony budzi we mnie odruch wymiotny, oprócz tego ze w praktyce też łosos wedzony budzi we mnie taki odruch w tej chwili a ja sie czołgam.
  17. tahela

    Co teraz robisz?

    chyba się zaraz przekręcę to nie nerwy to zatrucie jestem pewna.
  18. tahela

    FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

    Alienated, no też prawda rypac i narypać, niezła impreza się zapowiada
  19. Cały czas mi niedobrze tym razem to chyba zatrucie łososiem, przekręce się za chwile. -- 17 maja 2012, 05:18 -- na początku mysłam,ze to nerwy jak zawsze,ale chyba nie tym razem.
  20. Wzięłam pól zolpa i nic, SamotnyIZły, dobrze,ze jak Ci rozum podpowiada to śpisz bo jqka widac to nie zawsze idzie w parze z rozumem -- 17 maja 2012, 04:07 -- czemu Wy spicie aja nie, to niesprawiedliwe, macie wszyscy niespać i być zmęczenie jutro, tak by było sprawiedliwie
  21. SamotnyIZły, to sobie rozpatrz wszystko w głowie i pomyśl i daj znać, ja tez sie bedę zbierać, chyba znowu tabsa wezme bo ciagle mnie coś głowa boli, papatki i miłej nocki wszystkim
  22. tahela

    Tanatofobia

    *Wiola*, Nie strasz mnie kochana
×