Skocz do zawartości
Nerwica.com

kaja123

Użytkownik
  • Postów

    2 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaja123

  1. no to zmien to bo chyba jestes starsza w istocie
  2. nienormalna21, jak to jest że na forum całkiem logicznie i przekonująco dajesz dobre rady, potrafisz docierać do sedna problemu, dałaś się poznac jako inteligentna i mądra osoba. To co stosujesz "na innych" zastosuj "na sobie" bo wiedzę masz. Bo to zdanie przez Ciebie napisane brzmi jak zdanie 12 letniej dziewczynki. -- 07 gru 2012, 18:18 -- To samo co napisałaś nienormalnej21 zastosuj do siebie
  3. nieboszczyk, ale se jaja robisz. Facet ma problem a Ty go obśmiewasz
  4. Do psychologa trzeba się zapisać na wizytę. Napewno szybciej będzie prywatnie . Jak wygląda wizyta - przychodzisz, siadasz opowiadasz a psycholog nie może dać pomocy niedyskretnie obowiązuje go tajemnica zawodowa. W jednym zdaniu piszesz o psychologu w drugim o lekarzu - myslę że masz na myśli jedną osobą?
  5. Sylwia19XX, Ty jesteś dorosłą osobą? Mama niewątpliwie tak. Rozumię że się martwisz ale Ty za mamę problemów nie rozwiążesz ani jej nie zmienisz. Możesz i masz tylko wpływ na zmianę w sobie. Mamie możesz mówić jak zdarta płyta żeby poszła po pomoc ona skorzysta albo nie. Pytanie tylko czy jej to aż tak przeszkadza? To przeszkadza Tobie i Ty chcesz zmienić mamę żeby się lepiej poczuć ale może ona nie chce? Może tylko w/g Ciebie mama sobie nie radzi? Ty uważasz że jest biedna a ona uważa inaczej?
  6. kaja123

    Terapia

    Tak boję się. Nie tylko z jego strony. Ze strony bliskich, ze strony m. ze strony przyjaciół. Boję się ze jak nie będę taka jak ode mnie oczekuja to mnie odrzucą. Taki spadek po tatusiu to jest temat do pracy na terapii - mów o tym jak najwięcej bo można to zmienić
  7. kaja123

    Terapia

    Monar, jesteś na etapie buntu - ale to zdrowe w Twoim wieku i na pewnym etapie terapii
  8. kaja123

    Terapia

    Monar, Ty masz zaburzenia nie on! Nie Ty jego leczysz tylko on Ciebie. Jak ktoś z chorym sercem przychodzi do lekarza to lekarz zajmuje się tym pacjentem czy pacjent słucha na temat dolegliwości lekarza?
  9. kaja123

    Terapia

    ty okazujesz emocje terapeuta nie. Wyobraź sobie że mu będzie przykro i zacznie płakać. Albo będzie zły i nakrzyczy na Ciebie? Ty masz zaburzenia nie on. Ty się uczysz prawidłowego okazywania emocjii nie on.
  10. kaja123

    Terapia

    W terapii jest tak że idziesz do przodu, masz okres stagnacjii a nawet wrażenie że się wycofujesz, to wszystko trzeba mówić i nad tym pracować. Ty się już o nudę terapeuty nie martw co Kiedy Twoim zdanie praca idzie nie do dupy hm? Zawsze się wyciąga wnioski, zawsze coś wynosisz. To że stawiasz opór to też jest temat do pracy
  11. kaja123

    Terapia

    masz czas - dużo czasu
  12. No wiesz to się robi już nudne hehe jak można tak się czuć lepiej i lepiej
  13. kaja123

    Terapia

    Monar, jak terapeuta nie będzie dla Ciebie już tak ważny i spojrzysz na niego jak na miłego człowieka który Ci tylko pomógł to będziesz już mogła skończyć terapię. Narazie przenosisz na niego uczucia do rodziców, zachowujesz się jak nastolatka ale tu akurat nie ma większych oczekiwań bo nią jesteś. Myślę że wszystko jest jak należy. Tylko mu ufaj a będzie dobrze
  14. kaja123

    Terapia

    Monar, nie wiem co jakiś czas ma swoją superwizję ale nie powiem dokładnie. A nie jest tak że Cię wkurza i przenosisz na niego trochę emocji do ojca?
  15. kaja123

    Terapia

    psycholog to ten który kończy studia ogólne z psychologii a certyfikowany terapeuta to ten co kończy dodatkowo studia podyplomowe i uzyskuje certyfikat ma superwizora itp. Więc teraz jak czytam o Twoim terapeucie to mam inny obraz - wiem że jest przygotowany do swojej pracy i wie co robi. -- 07 gru 2012, 13:54 -- Dlaczego podejrzewacie dziwczyny ze terapeuta Was oszukuje? On nie jest od ukazywania swoich emocji jedynie o nich mówi bo to nie on jest ważny na terapii tylko pacjent. Czy lekarz mówi swoejmu pacjentowi o swoich chorobach czy dolegliwościach? Chory przychodzi żali się mówi co go boli lekarz bada i przepisuje lekarstwa. Tak samo terapeuta.
  16. kaja123

    Terapia

    Monar, mam pytanie czy Twój terapeuta to certyfikowany terapeuta czy psycholog bo to zasadnicza różnica. Masz wiedzę na ten temat?
  17. Trafniej byłoby> "Rozumiem, że rezygnujemy już z tej praktyki"? Bo o przyczynach nic się raczej nie dowiem. zapytaj jak chcesz. gdybym ja zapytała "rozumiem że rezygnujemy juz z tej praktyki" - prawdopodobnie bym usłyszała: a co pani o tym myśli? dlaczego to dla pani takie ważne? -- 05 gru 2012, 20:41 -- ala1983, to jest dla Ciebie jakiś problem z bliskością. Moze mama Cię nie przytulała, nie okazywała zainteresowania, ignorowała, lekceważyła i tak bardzo ten sybol - podanie ręki- Cię zabolał. ( to moja interpretacja)
  18. ala1983, może chce Ci pokazać że nie jest idealna mamusią, która nie bedzie się Tobą opiekowała. Zaopiekować powinnaś się sama sobą bo tak robia dorośli, a dzieci sa wpatrzeni w swoich rodziców bo sa małe bezbronne i rodzic jest dla nich całym światem. Zawsze nieważne jaki jest rodzic - zawsze na początku jest tą najważnieszą osobą od której dziecko jest uzależnione. -- 05 gru 2012, 20:25 -- u mnie na terapii nie zadaje się pytań a jeśli już zadaję to muszę odpowiedxziec sobie na nie sama np dlaczego pani mi nie podaje już ręki po spotkaniu? odp myślę że: xxxxxx
  19. Trudne pytanie.. nie wiem, ale raczej negatywny. Natomiast moja terapeutka zawsze była dla mnie wzorem idealnej matki. No właśnie. Znalazłaś sobie idealną mamę a jej zadaniem jest "sprowadzić Cię z nieba na ziemię". Ona Cię przygotowuje do dorosłego życia a tam nie ma idealnej mamy - tak postrzega dziecko. Masz problem to rozwiązuj je jak dorosła Alicja - a nie mała Ala. Mała Ala zastanawia się dlaczego mama nie podała jej ręki penie mnie nie lubi, obraziła się, uraziłam ja czymś, ma mnie już dość a dorosła Alicja rozwiąże ten problem pytając wprost i mówiąc o uczuciach. Dorosła Alicja powie że wyczuwa prowokację a mała Ala będzie się bawiła w "kotka i myszkę"
  20. DDA czy DDD to te same problemy. Co ma do rzeczy? Bardzo dużo. Jaki masz stosunek do mamy?
  21. ala1983, nie jest tak że Ty przenosisz swoje uczucia na nią zamaist na matkę? Tak często jest w terapii DDA.
  22. ala1983, to tylko się cieszyć - terapeutka zrobiła dla Ciebie wyjątek i w poradnii przedłużono A to że są zmainy w terapii to świetnie. Jesteś na innym etapie procesu i ona stosuje różne metody. Że nie podała ręki hmm coś musiało się podziać skoro nagle przestała podawać można z nią na ten temat porozmawiać jeśli tak to Cię dręczy. Może Ty dałas jakiś sygnał nawet nieświadomie?
  23. czemu dla wyjątku i czemu miałaby Ci już nie pomagać skoro masz taka potrzebę?
×