kaja123

jamnik, witaj miło mi

Chciałam nadmienić że zagubionaaa0, gdzieś sie tu zagubiła w tym temacie który poleciał tak głęboko że hoho i zaczął odbiegać od sedna Moja rada niezmienna: idź do specjalisty tak będzie najrozsądniej

gratuluję decyzjii. Teraz masz duże szanse bo nowy rok i nowe kontrakty - będą miejsca. Powodzenia.

no właśnie nie wiemy jak wyglądała sytuacja: może byli w bieliźnie, może się świetnie bawili, może ją molestował, może puszczali babelki, może miało podtekst erotyczny, może to w ogóle nie ma wpływu na obecne pożycie seksualne bo jak sama twierdzi było to dla niej zwyczajnie, moze i może i może..... bez sensu te dywagacje

Candy14, ale ona tak naprawdę nie jest pewna dlaczego ma te problemy, kolezanka jej zasugerowała. Może iść do specjalisty i powiedzieć tylko o problemach a nie podawać od razu przyczynę której się tak naprawdę domyśla.

zagubionaaa0, dlaczego nie pójdziesz po poradę do specjalisty? Gdzie tkwi przyczyna dowiesz się poprzez psychoterapię.Możemy tu dywagować na ten temat jeszcze kilka stron ale czy to ma sens? Nie wiemy tak naprawdę co Ci robiły te kąpiele a moze nic nie robiły. Nie dowiesz się jak nie sprawdzisz

Myślę sobie tak; Skoro starasz sie coś robić to jest ok. Leki zaczną działać poczujesz się troszkę lepiej zaczniesz działać bardziej prężnie. Nie od razu Kraków zbudowano. Od ojca też się jeszcze uwolnisz. Małymi kroczkami..... Trzymam kciuki

noo baa a będzie jeszcze gorzej. No w dupie ale z jakim leczeniem? Przecież naduzywanie leków to nie jest leczenie tylko choroba która potęguje depresję, nerwicę. Wiem że jest ciężko się z tego wyplątać ale mozna.

Selenhe, barzdo współczuję. Zastanawiam się tylko nad jednym : nie masz przyjaciół, bliskich znajomych którzy mogliby Ci jakoś pomóc? Z taka rodziną to ja bym zerwała kontakty.Z Twojego opisu wnioskuję że jesteś tylko Ty i Twoje dorastające dzieci a reszta rodziny jest przeciwko Tobie a Ty musisz z nimi utrzymywać kontakt. Piszesz że masz kłopoty finansowe to dodatkowo dołuje, ale czy koniecznie musisz być w kieszeni u ojca który ma Cię gdzieć i Cię poniża? Przykre to co piszesz.

Lilith, widze ze od paru dni razem pijemy kawę miło mi

a jaki związek ma oglądanie pornografii z notatkami i zawieraniem znajomości kumpelskich? Ja nie widzę związku.(dokładnie jak napisały dziewczyny wyżej). Pornografia może mieć wpływ na Twoje życie erotyczne tylko, a w ogóle to Ty jesteś bardzo młody i nie przejmowałabym się tak bardzo że nie masz "stałego" związku (eksperymentujesz)

Witam przy porannej kawie

onanek, to dobrze:) zastanawia mnie jeszcze fakt że szukasz pracy szwaczki/ krawcowej, piszesz że wiedza Ci nie wchodzi do głowy - na jakas tam Ci weszła jak studia skończyłaś a chyba nie na kierunku szwaczka onanek, masz barzdo niskie poczucie własnej wartości, jak to zmienisz to połowa sukcesu

onanek, Mamy nie zmienisz ale możesz zmienić siebie. Faktycznie z tego co piszesz masz problem nie lada. Drzemią w Tobie pokłady siły i zapewne umiejętności ale tego nie wiesz bo... mama wie lepiej i robi lepiej. Czas się usamodzielnić. Pomocne byłyby wizyty u psychologa, żebyś zmieniła myślenie. To na poczatek myślę. Pozdrawiam.

kajka10, byłaś u 2 psychologów ale czy byłaś na trerapii? Półtorej roku nie wyłazić z łóżka to poważna sprawa. No nie ma złotych środków fakt w tym masz rację ale po pomoc powiinaś iść bo po co się męczyć?

aniaaa, witaj pomyśl z której chciałabys skorzystać - warto wyjść do ludzi. zawsze możesz wrócic do domu.

Marsal2, może być po lekach. Często występuje leukopenia a co za tym idzie organizm nie broni się tak jak ten z prawidłową liczbą leukocytów. Bakterie i wirusy maja raj bo mamy braki wojska Zbadaj sobie morfologię i będziesz wiedział.

Lilith, smacznego mam też sernik do kawki

Witam światecznie przy porannej kawie

Zdrowych, pogodnych, bez lęków i dołów Świąt wszystkim życzę

No więc Cię rozczaruję bo nie zażyłam to raz a dwa ja się leczę i czuję się coraz lepiej. To chyba pierwsze święta kiedy nie dopada mnie to co Ciebie. Skoro wolisz się męczyć, ukrywać Twoja sprawa. Na forum prosiłaś o pomoc. Nie znam innej pomocy w zaburzeniach lękowych jak terapia. Swoją drogą zaczynam wątpić czy Ty jestes psychologiem. Bo z samej definicji wynika : Jak możesz leczniczo oddziaływać na czyjąś psychikę twierdząc: ekspert_abcZdrowie, dziękuję za wypowiedź, która jeszcze bardziej mi rozjasniła w głowie

Candy14 to jak pisze zrozumiałam że jest czynna zawodowo. Swoją drogą chciałabym żeby się wypowiedziała ekspert w tym temacie.

z tego co napisała zrozumiałam że pracuje jest psychologiem i pedagogiem i uważa że psycholog musi ukrywać swoją chorobę, a leczyć się nie będzie bo wie co leczenie robi z psychiką pacjenta. Co do superwizora masz Candy14, rację ale myślałam ze psycholog musi mieć kogoś kto nadzoruje jego pracę. -- 23 gru 2012, 21:41 -- tak chorą psychikę echh

psychoterapia leczy? czy się mylę? bo mnie leczy objawy mijają a było kiepsko. Nie masz nad sobą osoby która kontroluje Twoją pracę? psychikę?

uważam że psycholog ma prawo takie samo do leczenia również nie napisałam że nie ma prawa do nerwicy czy depresji. Ty się nie leczysz zwyczajnie więc???? psycholog to taki sam człowiek jak inni ale Ty napisałaś że nie mozesz się leczyć i musisz ukrywać chorobę więc... uważam że coś sciemniasz. a czego nie rozumiesz z superwizorem??