kaja123

mądra ta Twoja przyjaciółka

mądra ta Twoja przyjaciółka

mądra ta Twoja przyjaciółka

nazywam się niewarto, a co z lekami?

nazywam się niewarto, a co z lekami?

nazywam się niewarto, a co z lekami?

TwojaLaura1, żeby efektywnie ludziom pomagać trzeba ich chociaż troszkę polubić no i siebie. Wyobraź sobie terapeutę co pomaga ludziom i ich nienawidzi jednocześnie - jedno drugie wyklucza. Albo kogoś kto nienawidzi zwierząt a pracuje w schronisku. Dziękuję za taką pomoc

TwojaLaura1, żeby efektywnie ludziom pomagać trzeba ich chociaż troszkę polubić no i siebie. Wyobraź sobie terapeutę co pomaga ludziom i ich nienawidzi jednocześnie - jedno drugie wyklucza. Albo kogoś kto nienawidzi zwierząt a pracuje w schronisku. Dziękuję za taką pomoc

TwojaLaura1, żeby efektywnie ludziom pomagać trzeba ich chociaż troszkę polubić no i siebie. Wyobraź sobie terapeutę co pomaga ludziom i ich nienawidzi jednocześnie - jedno drugie wyklucza. Albo kogoś kto nienawidzi zwierząt a pracuje w schronisku. Dziękuję za taką pomoc

skąd ta pewność tu żaden facet tego tak nie odebrał a już na pewno nie 90%

skąd ta pewność tu żaden facet tego tak nie odebrał a już na pewno nie 90%

skąd ta pewność tu żaden facet tego tak nie odebrał a już na pewno nie 90%

jak nie sama napisałaś taki post być może sama sobie jesteś winna. Jak człowiek sam siebie nie szanuje to niestety nie może oczekiwać szacunku od innych

jak nie sama napisałaś taki post być może sama sobie jesteś winna. Jak człowiek sam siebie nie szanuje to niestety nie może oczekiwać szacunku od innych

jak nie sama napisałaś taki post być może sama sobie jesteś winna. Jak człowiek sam siebie nie szanuje to niestety nie może oczekiwać szacunku od innych

TwojaLaura1, ja napisałam co ja bym czuła a nie to co Ty czujesz. Ty być może czujesz tak ale inni mogą odbierać Cię właśnie tak jak ja piszę a to pogłębi Twoje problemy.

TwojaLaura1, ja napisałam co ja bym czuła a nie to co Ty czujesz. Ty być może czujesz tak ale inni mogą odbierać Cię właśnie tak jak ja piszę a to pogłębi Twoje problemy.

TwojaLaura1, ja napisałam co ja bym czuła a nie to co Ty czujesz. Ty być może czujesz tak ale inni mogą odbierać Cię właśnie tak jak ja piszę a to pogłębi Twoje problemy.

no własnie poprzez takie zachowanie chcesz się dowartościować jestes narzędziem. Wiesz nie chciałabym pomocy od takiej osoby bo zauważyłabym że działa na swoją niekorzyść i miałabym wyrzuty sumienia, bo widząc czynione dobro Twoje dla reszty tego świata nie bacząc na siebie odebrałabym to jako „patrzcie jaka ja jestem dobra” irytowało by mnie to bo człowiek może czynić dobro i być uważny na siebie.

no własnie poprzez takie zachowanie chcesz się dowartościować jestes narzędziem. Wiesz nie chciałabym pomocy od takiej osoby bo zauważyłabym że działa na swoją niekorzyść i miałabym wyrzuty sumienia, bo widząc czynione dobro Twoje dla reszty tego świata nie bacząc na siebie odebrałabym to jako „patrzcie jaka ja jestem dobra” irytowało by mnie to bo człowiek może czynić dobro i być uważny na siebie.

no własnie poprzez takie zachowanie chcesz się dowartościować jestes narzędziem. Wiesz nie chciałabym pomocy od takiej osoby bo zauważyłabym że działa na swoją niekorzyść i miałabym wyrzuty sumienia, bo widząc czynione dobro Twoje dla reszty tego świata nie bacząc na siebie odebrałabym to jako „patrzcie jaka ja jestem dobra” irytowało by mnie to bo człowiek może czynić dobro i być uważny na siebie.

TwojaLaura1, co Ci to daje?

TwojaLaura1, co Ci to daje?

TwojaLaura1, co Ci to daje?

Nie każde inne zachowanie jest czymś nienormalnym - widać masz takie marzenia więc do dzieła