buka

Miałem na myśli zakres samopoczucia od - do + ,ci co wiedzą to wiedzą i niech tak zostanie. Tak,zdaje się pierwszego wieczoru,potem nawet podbiło do nas na chwile jakieś towarzystwo;) Nic o zataczaniu czy bełkotaniu nie mogę powiedzieć-jeśli o moje wrażenie chodzi byłeś jedna z najbardziej(wyglądających) trzeźwo osób.

ej,bez takich nie cukierki z marihuaną tylko o smaku marihuany,pozatym Agnieszce smakowały

Rotten(nie wiem czy moge mówić po imieniu),ja myśle że gdybym tam nikogo nie znał to też czułbym się o wiele gorzej.W sumie prawie zawsze tak się czułem w szkole,na przerwie szukałem tylko zakamarku w który mógłbym przeczekać 10min.niezauważony. Chyba nie ma sensu licytować się na poziom nienormalności,nie w tym gronie.Jeśli chodzi o rozstrzał emocjonalny i samopoczuciowy na tym zlocie to mnie akurat nikt nie przebije i nawet (niestety) są śwadkowie tego. Nie przejumje się jednak tym wielce bo wiem że jestem wśród swoich-w całym tym towarzystwie czułem się zadziwiająco bezpiecznie i swobodnie,co by było nie do pomyślenia wśród 'normalnych'. Luki w pamięci przez diabelskie nasienie też mam i jak tylko wróciłem do domu wydawało mi się to wszystko snem.Teraz już poukładałem sobie przynajmniej większość i nawet imiona pamiętam:)

hehe,serio to nie umyślnie-nie wiem czemu jakaś Nefretiri mi się wklepała,może dlatego że kojarzy mi się z Nefretete,inną egipską królową

Po kąpieli,po obiedzie,względnie ogarnięty. Miałem napisać coś więcej ale widze że już 20stron min.poszło z wpisami pozlotowymi to powiem tylko jedno-a właściwie to nie powiem Żałuje tylko że nie było więcej czasu żeby pogadać z ludzikami,no ale nie można mieć wszystkiego:P Pozdrowienia dla starych znajomych- Mada&Slow,Musha&Candy,PoznacSiebie,Carlosa,Vilgefortza i L.E i Monka Żółwik dla ekipy z domku nr.113(?)-no tu to żałuje że nie posiedziałem dłużej,choć z drugiej strony to może i dobrze,hehe Specjalne pozdrowienia dla super dziewczyn-Moniki i Wioli-bardzo miło było poznać-oraz Veganki-tak to prawda,ona była na zlocie ,Poem-dziewczyna i do tańca i do...kuchnii;) i Nefretiri-jak dla mnie królowa parkietu Oraz kilku innych których z którymi z braku okazji nie udało się wymienić choćby paru zdań,poprostu za dużo wszystkich było Jeśli ktoś myśli że ten zlot to były tylko pijaństwo(ja naprzykład specjalnie dużo nie wypiłem,przyjechałem na zlot z czterema browcami a wracałem z dwoma ),śpiewy i wygłupy,to owszem,ale przecież nie było nigdy tak że wszyscy bawili się w jednym miejscu-ośrodek był duży i róże rzeczy działy sie na jego terenie jednocześnie;] Czekam już na następne spotkanie:) ps.Trochę przykro że kilka osób nie bawiło się tak zacnie i może poczuli się lekko przytłoczeni i zagubieni a gdy poczuli klimat zlot się skończył-cóż,następnym razem będą już wiedzieli na co się przygotować a z RottenSoulem to ja muszę jeszcze wypić więc nie wyobrażam sobie żeby na następny nie przyjechał

dobra,wezme. Będe miał też takie fajne cukierki,ale dla kumatych^^ Niestety nie udało się przekonać współudziałowca mojej camery-mojego brata-do pomysłu zabrania naszego majątku rodowego,więc dobrych fotek nie będzie,tylko gówniane z kompaktu-o ile ktoś weźmie;P

mam troche henny naturalnej do robienia tatuaży,zastanawiam się czy nie wziąść

aktywne spedzanie przy pc;P

no to faktycznie jesteś z podziemnego świata

literówka,wybacz królowo której imie oznacza Piękna dla której wstaje słońc­e.

Nefertiri,ale sucharski nick;P aż z ciekawości musiałem sobie w gugle wstukać i wyskoczyłóo mi coś takiego:

Kalebx3 a wydziergałbyś sobie takie grzybki jak w swoim awatarze? Te tatuaże akwarelowe może i są zmyślne ale dobre to by było jako na jakąś okazje,jak tatuaże z henny,ale trwale coś takiego to nie

Chciałem ten temat poruszyć na zlocie,będą sprzyjające warunki,może coś wykiełkuje;)

nom:]

Niczego nie poruszałem,to jakieś insynuacje,ale fakt zę najprędzej to bym ożeniłbym sie ze mną:] To bez alk.nie ma życia? No cho to Ci zrobię tatuaż:)

a czy ja mówie że ze mną? Dużo singluf będzie,dużo będą pić zapewne;P

a Ty nie wpadniesz? Dawaj cho,przecież ślub miał byćto będzie dobry pretekst;) Ja chyba sobie zrobie rasta sandały,wytne kawłek grubej tektury,przytwierdze taśmą do stopy i włala

to mówisz tak szczytowałeś że aż skóra zdarta? trampek rozmiar 43? Bo na obcasie to tak chyba nie bardzo..

kurde,ja chyba takiej prędkości na rowerze nigdy nie uzyskałem,z klifu zjeżdżałeś?;P Uważaj bo się jeszcze kiedyś zabijesz przez ten nieogar;) Ja też mam już trampole nieźle rozwalone,a nie mam w czym innym przyjechać- taśme wezme jak by mi się podeszwa odkleiła:P

No świetlice można na jeden wieczór wynająć,ale po co 2 z 3 wieczorów w najlepszych godzinach spędzać na jakiejś potańcówce skoro Arturówek wybraliśmy ze wzgl.na możliwość spedzenia tego czasu outdoorowo? ed.tz.co kto lubi,ale ja się akurat na to nie pisze

No bez jaj.Od iluś tygodni trwają zapisy a teraz na chwile przed zlotem nie wiadomo czy osoby deklarujące się na jeden dzień wogóle będą mogły przyjechać?

[videoyoutube=3KIEM1Q8xE4][/videoyoutube]

a ja bym właśnie liczył;P

Generalnie na ulotce zawsze jest napisane żeby nie pić alk.w czasie przyjmowania leków,ale w praktyce to różne bywa- mnie też parę razy zdarzyło się miec niezbyt fajny(psychicznie,nie fizycznie) stan po takim miksie,ale jednak częściej pijaństwo uchodziło mi bezkarnie,może też dlatego że ja ogólnie się nie upijam raczej. Cóż,to jest kwestia którą każdy musi rozważyć we własnym zakresie:P

No znam conajmniej jedną osobę tuz forum z hashimoto,ogólnie to problemy z tarczyca mogą dawać nerwicowe objawy i jak lekarz rozgarnięty to powinien też zalecić sprawdzenie tarczycy. Ja magnez też biorę z przerwami od jakiegoś czasu ale jakoś nie zauważyłem jego wpływu na mój stan-czasem krótkotrwale u mnie objawy wyciszają się i prawie znikają bez żadnego powodu,ale zawsze ten syf powraca.