sąsiadów nie znam,bo mieszkam w małej miejscowości od4lat.Kiedyś mówiłam"dobry" ale mieli mnie w dupie i dziś nie mówię.
Znam tylko rodziców nie których mojej córki,ze szkoły.
Rodzina-wie co ze mną jest i traktują mnie w miarę normalnie ale powtarzając,że jestem zbyt nerwowa.
Jak można wrzucić na "luz" i umieć olewać pewne błahe często sprawy ?