na forum jestem zaledwie od kilku dni, jednak widzę, że to na prawdę wielkie dzieło Administratora oraz Was wszystkich, którzy tu wpadacie.Wiem nie od dziś, że nerwica, także wśród młodych ludzi to częste zjawisko(byłam w Zagórzu), ale tu jest kontakt z osobami anonimowo co daje mi większe poczucie szczerości.Też mam nerwicę, nie wiem dokładnie którą, bo nawet w Zagórzu mi tego konkretnie nie powiedzieli, jednak sama mogę na codzień zauwarzyć u siebie, (czasem częste, czasem sporadyczne) objawy nerwicy natręctw, ostatnio nerwicy lękowej, a! kiedyś powiedziano, że mam nerwicę serca, ale (nie wiem czy się dobrze orientuję), to żadna nowość przy tego typu zaburzeniach.
Nastawiam się bardzo optymistycznie,co zawdzięczam Memu Wspaniałemu Tomaszkowi, z którym jesteśmy już prawie 4 miesiące:)BARDZO CI KOCHANY DZIĘKUJĘ !
Wierzę, że kiedyś z tego wyjdę,
hmm.. ja to wiem! niedługo to będzie tylko przeszłość.:)