Skocz do zawartości
Nerwica.com

jakubkowa

Użytkownik
  • Postów

    531
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jakubkowa

  1. jakubkowa

    [Bielsko-Biała]

    Witaj pczdz :) Ja mam problem z tym cholerstwem thazek - oczywiście, tak jak pisałam wczesniej każdy wybiera to w czym i gdzie czuje się najlepiej:)
  2. no to tymbardziej powinnac stosowac jakies techniki relaksacji, zeby to rozładować
  3. jakubkowa

    [Bielsko-Biała]

    moim zdaniem grupowa mi indywidualna nie pomaga:( ale każdy musi sam się poczuć w terapii dobrze, i wybrać:) -- 31 sty 2011, 20:00 -- mi pomogła duzo, postawila mnie na nogi, teraz idę na kolejną , niestety życie się zmienia, dostajemy kolejne ciosy i czasem nerwica wraca
  4. a spróbuj zrobić wdech przeponą , napiąć mięsnie do bólu i zrobić wydech, tak kilka razy podczas ataku i atak przejdzie i nie skupiac się na tym co boli, nie myslec o ataku bo wtedy jest jeszcze gorzej - tzw. błędne koło - organizm wtedy się nakreca jeszcze bardziej bodzce z mózgu przesyłają do tych organów które nas atakują sygnał i atak się potęguje. Np. popatrz za okno, włącz ulubioną muzykę, ja jeszcze czasem próbuję ćwiczyć , tańczyć - mi pomaga jest ciężko , wiem bo ja też mam mega ataki ale warto próbować:) myślę sobie skoro tańczę , ćwiczę i jeszcze stoję na nogach to nie jest tak źle, znaczy że to nerwica i nic złego się nie stanie - do tej pory nic sie nie stalo i tym razem nic sie nie stanie Powodzenia:)
  5. mam mieć tk angio - to ponoć dokładniejesze Tk:)
  6. guzik, a próbowałaś oddechów, napinania mięsni? w czasie ataków?
  7. ja mam podobnie ciekawe jest to że się źle czujemy , a nie połozymy się tylko chodzimy , ja się boję lezec, nie wiem moze mi sie udaje ze jak chodze to znaczy ze jeszcze jest dobrze, a jak leze to tak jakbym juz umierała;)
  8. blisko,blisko, ale na trochę mniejszych autkach
  9. wiem wiem,muszę dać radę ale jak przychodzi atak to jest straszne
  10. tg--ice :) wiem wiem, tylko człowiek chce mieć oparcie w najblizszej osobie a nie ma, ja się wkurzam na niego że go nie ma przy mnie jak potrzebuję , a z drugiej strony wiem ze musi pracować gdyż ma taka pracę ze rzadko bywa w domu i nie będzie go przy mnie - Paradoks nie? :)
  11. a tętniaka też mam tym bardziej że mam skierowanie na Tk głowy i na nim po łacinie napisane podejrzenie tętniaka mózgu - i nerwica szaleje
  12. hej:) powiedzcie mi czy wam tez skacze cisnienie ? ja jestem niskocisnieniowcem, a od jakiegos czasu czasem czuje uderzenie gorąca i czuje jak mi słabo i glowa mnie zaczyna boleć, mierzę cisnienie i jest wysokie i pojawia się strach ze to wylew,albo zawał, raz nawet wezwałam karetkę masakra, choruje na nerwicę 10 lat ale takie coś zdarza mi się od niedawna - czy to też objaw nerwicy - ma tak ktoś z was? a do tego szybkie tętno od rana
  13. ja mam podobny problem, też sama się boję , do tego mam malutkie dziecko i boję się ze jak zemdleję to co z nim
  14. wiesz co, z tego co mi mówiła moje psychoterapeutka, leki są tylko na jakiś czas , na przetrzymanie bo leki tylko usypiają nerwicę a ona i tak wróci - najskuteczniejszą formą jest psychoterapia, dlatego jak na twoim miejscu zmieniłabym terapeutę albo poszukaj w swoim mieście Poradni Zdrowia Psychicznego gdzie na pewno jest Poradnia Leczenia Nerwic i idź na psychoterapię grupową , sątakie na kasę chorych, bo ja np. tez chodziłam na indywidualna ale źle się w niej czułam i też mi nic nie dawała i pomogła mi własnie grupowa:)
  15. hej:) nervula - wiem co czujesz , mam to samo, mimo tego ze choruję już prawie 10 lat, i wiem ze to nerwica, to za każdym razem przy ataku panicznie się boję i wyobrażam sobie z eto zawal albo wylew - masakra byłam na terapii grupowej i ona postawiła mnie kiedyś na nogi - pomogło na kilka lat, teraz chce iść na drugą bo wiem że bez niej nie dam rady , dlatego polecam!!!
  16. hej hej, już wcześniej się witałam, ale jakoś forum kiepsko chodziło i jestem dopiero teraz:) powiedzcie, wy też w tej cholernej nerwicy macie takie dni / okresy /tygodnie że czujecie się źle od rana do wieczora? to głowa, to serce szybko bije, to duszno, to ciśnienie skacze , to kręgosłup , to słabo i tak cały czas a przy każdym ukłuciu w organiźmie strach i uderzenie gorąca do głowy......???
  17. wiem wiem, wszyscy mi mówią że muszę dać radę , ale najgorsze jest to że jak jestem sama ( a mam malutkie dziecko ) to boję się jak się źle czuję że coś mi się stanie i co wtedy z nim? czemu tak jest że wiemy że to nerwica, że jesteśmy zdrowi a jak przyjdzie co do czego to panikujemy i potęgujemy strach??? aidyna1988 - trzymam kciuki i daj znać jak już będziesz po :) jak nie masz się do kogo przytulić, to zapraszam
  18. hej, a co wy myślicie jak wasza bliska osoba/partner/mąż olewa to jak się czujecie? Ja do mojego mówię ze źle się czuję ,a on patrzy na mnie i nic - tylko ze nie wie jak mi pomóc że musze dac rade itp. Wkurzające strasznie!!!
  19. hhheee, ja mam właśnie tak codziennie wstaję i myślę - jak to dzisiaj będzie, czy będzie kolejny atak, czy sobie poradze , czy znowu bedę wzywać karetkę bo będe myslała że to koniec, czy nie a w ogóle witajcie , jestem nowa:)
  20. Witajcie :) Jestem tu nowa od niedawna - mogę dołączyć ???
  21. celinka - oj to zazdroszczę , ja jak mam atak, strasznie panikuję, mam takie mniej więcej objawy jak Ty, mimo tego ze jak się czuję w miarę to wiem że to nerwica, to jak przychodzi atak to w to nie wierzę i od razu myślę że to albo wylew albo zawał
  22. celinka - a jak wyglądają twoje ataki ? i jakie tabletki uzywasz ? ...
  23. a ja urodziłam 4 miesiące temu ....
  24. Czy orientuje się ktoś z was ile razy można uczęszczać na psychoterapię grupową ? chodzi mi o to czy można powtarzać i ile razy? Pozdrawiam
×