Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ahmed

Użytkownik
  • Postów

    1 437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ahmed

  1. Ahmed

    Skojarzenia

    laluś - Ibisz
  2. Ahmed

    Lubicie owoce morza?

    o w końcu cos prostego ... spróbujemy. a gdzie kupic imbir ?? heh....dobre !!!Powinno być w dziale "Kawał na dzisiaj"
  3. kurde snieg znowu pada.... może pójde sobie pobiegać na nartach. chociaz z drugiej strony mróz jest tak duzy że mi sie ścinaja białka w oczach :) czyli jak zwykle ....wszystko do dupy jest.
  4. ja co roku od 12 lat jako że cała moja rodzina juz nie żyje z koniecnzości jeżdzę do rodziny mojej kobiety. Przed tym sie trzęsę bo wiem ze bedzie tam jej ojciec - powód wszystkich naszych kłopotów i problemów. Przed sama "wieczerzą" u nich jest zawsze awantura...kazdy na każdego sie drze - a to w jakim talerzu , a to jaki obrus, a to znowu kto ma pozmywać. A potem puszczaja kolędy (czemu nasze kolędy sa takie smutne, poważne, dołujace?) z CD i sie zaczyna opłatkowanie.... trzesie mnie to , zamykam oczy i na wdechu obskakuje wszystkich w 30 sekund. Nie ma w tej rodzinie ani odrobiny miłosci ...w całej od baci do mojej kobity ....wszyscy sztuczni , zimni, bezosobowi świeta....kurna !
  5. Ahmed

    Lubicie owoce morza?

    o tak najlepiej!!! jak podrzucacie jakieś zwierze to od razu dajcie przepis przygotowania :) Mam bardzo blisko sklep z owocami morza. Tyle że z mrożonymi...
  6. Ahmed

    Lubicie owoce morza?

    ale najpierw je rozmrażasz czy obtaczasz w tym wszystkim takie zamrożone ?
  7. no to co ...podwiń rekawy i do roboty. Weź sobie dodatkowe lekcje. znasz juz mniejwięcej trasę egzaminacyjna ...pozostaje ja doszlifować. Ale poważnie ...nie czuj sie gorszy. po prostu ćwicz Mam amojej kolezanki oblewała jazdę 11 razy ... juz nam sie zaczynały nudzic jej opowieści :)
  8. no.... ja mam 40 lat prawie wszystkie kategorie prawa jazdy a wolę jeździć rowerem. Jak czujesz sie gorszy przez to ze nie masz prawka no to faktycznie masz problem ale zapewniam Cie że jak jakaś dziewczyna uzna CIę za gorszego z tego powodu to nie jest ona warta jakiegokolwiek faceta chyba że takiego "dreskia z bicolem i klatą" co to się przez cały dzień przed lustrem pręży. Co oblewasz ? jazdy czy testy ? Jak testy to musisz przysiedzieć wiecej przed kompem na symulacji egazminu - te pytania sie powtarzaja bardzo często. No a jak jazdy to może wykup sobie dodtakowy pakiet doszkalający z instruktorem. Prawko nie zając nie ucieknie, dziewczyny zresztą też nie. acha no i na dziewczynę nie potrzebujesz prawka....:)
  9. Ahmed

    Lubicie owoce morza?

    dajcie jakis prosty przepis żeby sobie przygotowac krewetki ...takie różowiutkie, mrożone z Tesco co na kilogramy sprzedają. od jakiegoś czasu eksperymentuje z owocami morza ale nikt prócz mnie w domu tego nie lubi . lubie krewetki , kalmary tak średnio, ryby wszelkiej masci (byle bez osci) ostrygi i wszelki slimaki troche mniej ... ale zjada bez marudzenia Homara jeszcze nie jadłem a z kraba jadłem tylko zupę ....i smakowała mi.
  10. otóż to ...Mi własnie o tą sztuczność najbardziej się rozchodzi.... nagle znienawidzona tesciowa jest kochaną mamusią , a brat ćpun który przeleciał w młodości twoją dziewczyne nagle staję sie ukochanym braciszkiem....ale tylko na te kilka godzin. Paranoja jakaś. A śpiewanie kolęd nawet 100 na godzinę nic nie da....to juz szanty mnie lepiej nastrajają.
  11. Od kilku lat świeta powoduja u mnie pogłebienie depresji .... kupowanie prezentów całkowicie mnie przerasta. Wszystko scedowałem na moja kobietę ....jedynie jej musze coś wymyślić co mnie tez rozpierdziela. Ponadto widząc jak bardzo święta wilgilijne się skomercjalizowały to serce mnie podwójnie boli. Jak słysze ludzi u mnie w otoczeniu jak po świetach skarżą sie jacy to sa zawiedzeni bo dostali "to" a chcieli akurat "coś innego". Wywodze sie z rodziny robotniczej gdzie nigdy sie nie przelewał....ale zawsze byłem szczęśliwy że mozemy być razem, pogadać , powygłupiać się ....pobyc razem. Prezenty były zawsze gdzies na drugim planie nawet jak byłem dzieciakiem. A dziś .... sami wiecie . To takie moje wolne przmyslenia na temat depresyjnego działania świąt. Macie podobne przmyslenia ??? a może inne ??
  12. Ahmed

    Na co masz ochotę?

    na samotny rejs dookoła świata, na samotne wejście na K2, na smotny przejście przez pustynię ...
  13. Ahmed

    Skojarzenia

    mateusz - ksiądz (ojciec mateusz)
  14. Bo ludzie w końcu zaczynają przeglądać na oczy Niech sobie spisują co chcą, mnie na szczęście tam nie zobaczą mnie tez nie ....:)
  15. to jest powód dla którego nie uznaję kościoła jako instytucji. Uważam że spowiedź (niby święta) została stworzona by kontrolować mysli, grzeszki i grzechy wyznawców. Z ust mi to wyjęłaś Złociutka :) Kosciół jako instytucja to - samo zło. i tak tracą i tak tracą - koscioły chrześcijańskie bija na alarm - coraz wiecej ludzi odwraca sie od nich. ostatnio wymyslili "spis wiernych"
  16. sokol48 wynaleźli .... skuteczny i stuprocentowy. Ale nazwa jego jest niefajna ..... Parabellum :) a tak powaznie jakby był taki lek to bys nie mógł sobie pojęczeć w jęczarni :) A ja weekend miałem skopany - piatek wieczór awantura - sobota markety , niedziela wielkie sprzatanie. Dziś wszystko wróciło do "normalności" - jestem w pracy.
  17. Ahmed

    DDA? tak to ja!

    Dziękuje za informacje. Mam skierowanie do psychologa więc nic nie stoi na przeszkodzie aby z niego skorzystać i pogadać ze specjalistą. Nie wiem jak Wy ale ja mam pozytywny aspekt DDA - nie lubie alkoholu .... nawet latem rzadko pije zimne piwo ... Całe życie chciałem swoim dzieciom zaoszczędzić widoku pijanego ojca.
  18. Ludziska - nie naparzać się błagam..... to temat o Bogu a Bóg powinien być miłością.....kurna po tym ma nie być wojen religijnych ....
  19. Allah akbar !!! Jedni zawdzięczają mu wiecej a inni mniej lub nic. Vi. w Bogu widzi oparcie całkowite i czasem można odnieść wrażenie że go to troche przerasta. Ale jak dla mnie jest to nie szkodliwe dla innych. Ot czasem "jęczy" trochę więcej niż inni o wierze, miłości do Boga itp.. Ale każde z nas "jęczy" tylko ze przedmioty jego jęczenia są inne. Naukowcy i teologowie nie udowodnili w 100% jak powstał świat wiec i my pewnie tego tutaj nie ustalimy. Każdy z nas ma w sobie taką cząstkę Boga (takiego czy innego) na jaką ma ochotę. Jak wierzycie to dobrze...jak nie wierzycie to tez dobrze. Nie ma sie co kłócić o to czy Bóg jest , jak mu na imię , jaki ma klor skóry albo który z nich fajniejszy ....czy tez może że on wogóle nie istnieje. To jest temat "BÓG" - i raczej CI co wierzą powinni być zainteresowani rozważaniami na ten temat . a ja tam uważam że Vi. znalazł by i jedno (szczeście) i drgie (jeszcze więcej Boga ) w seminarium... powinien zostać księdzem. Bedzie miał i jedno i drugie,
  20. weekend....przy tak brzydkiej pogodzie jaka jest za oknem spędze znowu dwa dni pod jednym dachem z nią..... zrzygać sie idzie.
  21. trudno powiedzieć czy się z tym godzę . Wszystkie awantury są na ten temat i ngdy na jej fanaberie finansowe dla ojca się nie godziłem. Żeby było jaśniej ja mam tylko 2 kredyty jeden nazwijmy to swój (kupiłem garaż) w centrum a drugi to własnie ten hipoteczny który wziąłem żeby zachowac mieszkanie a nie oddawać komornikowi czy bankowi który by je sprzedał za 1/3 ceny. Może chaotycznie wam to w 1 poście opisałem (emocje). Jesteśmy w trakcie poważnych rozmów z nią ..... myślę że faktycznie rozstaniemy się jeszcze w tym roku a mieszkanie będę musiał sprzedać. Może ktoś przygarnie kropka
  22. Ahmed

    DDA? tak to ja!

    Ok...no to już jestem w domu. Pani doktor (rodzinna) przy mojej całkiem pierwszej wizycie ileś tam lat temu wstecz rzuciła cos o syndromie dorosłych dzieci alkoholików....ale wtedy "dorosłe dzieci" kojarzyły mi sie tylko z zespołem Turbo :) Pójdę w takim razie do lekarza i zasugeruje jej to. A jedną z takich grup wsparcia mam 300 m od domu. Czy pomoże - zobaczymy.
  23. Ahmed

    DDA? tak to ja!

    no to po mału zaczynam odkrywać istote swoich problemów. A powiedzcie mi ...chodzicie na jakieś grupy samopomocowe czy wsparcia? poczytałem trochę o DDA ale czy same grupy wystarczą? może jakieś inne metody ?
  24. nic sie nie stresuj ... znajdź innego psychologa. Bo ten jakis dziwny jest. Do psychiatry tez sie zapisz jakiegos sprawdzonego ... popytaj ludzi - wielu korzysta ale mało tym sie chwali. Ucha do góry, zaglądaj na forum ...poczytaj jakie ludzie maja smutki. Czasem juz samo to pomaga że można sobie pojęczeć publicznie :). A do rodzinnego możesz też iśc po jakieś uciszacze jak jestes "na krawędzi" wytrzymałości i ten czas oczekiwania na wizyte u psychiatry bedzie zbyt cięzki ... zapisze ci jakieś Benzo i będzie good - ALE Z NIMI UWAŻAJ i stosuj tak jak Ci lekarz powie. Będzie dobrze :)
×