Ahmed

into the void, wszystko zalezy na jakie dolegliwości ma Ci pomóc bo nie wiele nam naipsałaś. Generalnie też mam wrazenie że łykam tik taki ...ale po mięsiącu jednak pojawiła sie koncentracja, uśmiech, lepszy nastrój , lepszy sen. (dzis nawet dość kolorowy - fantasy ) No ale podejrzewam że nie masz siły bo nic nie jesz. napisz cos więcej. choćby w dziale o zaburzeniu odzywiania. Generalnie na mnie ESCI dizała ..choć biore dopieo miesiąc ale widze u siebie poprawę - małą ...ale widzę. Tyć jak juz napisałem nie tyję. Pinkii, 7kg.... To już wiem Ty jesteś w Twoim avatarze po prawej stronie he he .... taki żarcik ..

a ja własnie wróciłem i herr doktor...zapisał mi kolejny karton Depralinu i na ataki lękowe doraźnie Sedam. A wiec kolejny mięsiąc bedę za Wami wymieniał doświadczenia.... dziś jedyny objaw uboczny gigantyczna potliwośc .... no ale na dworze w Poznaniu 19 stopni C . into the void, 1 kg ??? to nie jest przecież przytycie :) ja jak rzuciłem palenie to przez 8 miesięcy przytyłem 20 kg .... wazyłem 60 kg a waga wzrosła do 80 ...no i tak sie ustabilizowała A więc nie martw sie na zapas... zaczni coś sie ruszać , rolki, rower, bieganie .. wiosna jest a wiec pogoda sprzyja takim formom ruchu.

andre1965, http://www.benzo.org.uk/polman/index.htm można zejść. Odpisałem CI juz w tamtym wątku

andre1965, po takim czasie zazywania tak dużych dawek odstawienie benzo nie jest czymś łatwym ale nie jest też bardzo trudne. Większość lekarzy zna program http://www.benzo.org.uk/polman/index.htm wg którego skutecznie udaje się wyjść bezboleśnie z benozdiazepin. Sam możesz spróbować ale lepiej jakbyś robił to pod kontrolę lekarzy. Zapoznaj się z ta strona co ja zapodałem jak jej nie znasz. Masz tam specjalne tabele no i wszystko po polsku.

Margolka, u mnie apetyt bez zmian raczej .... jem tyle samo co kiedyś, odkładania sie wody nie zauważyłem i tycia także nie. Przyspieszone bicie serca ...miałem ale to było raczej zwiazane z nailającym sie lękiem, który wzmógł sie od momentu rozpoczecia zażywania Esci. Ktos tam pytał kiedys o poped seksualny .... początkowo wydawało mi sie że nic sie nie zmieniło ....ale popęd w moim przypadku wzrósł znacząco. Moze to subiektywne odczucie i poprostu po ustabilizowaniu sie wszystkiego w głowie jest tak jak byc powinno a nie jest to zadna zwyżka

miko84, jutro ide po następne pudełko na kolejny miesiąc pan doktor chyba sie nie zastrzeli jak zobaczy że ja jutro przychodzę. Napewno nie zaryzykuje zmiany leku po tak krótkim czasie.

TAO, dostał chyba 2 osty .... no i wisi. Ale nie wiem czy konto skasował .

Korba, złoty strzał , strzał z kałacha w łeb .. mamy podobne stany . Ale tulę Cie mocniuchno i zagłaskuje

siedze i pachnę ......a powinienem popracować trochę.

ja tez miałem tak że praktycznie od pierwszej tabletki miałem wrażenie jej działania w organiźmie ....ale czy pozytywnego ?? róznie to było . Czasem czułem sie świetnie, wysypiałem sie, czułem że tabletki działaja ale za tydzień znowu dolina na maxa , zero snu i duza potliwość i tak na zmianę. Biore od 3,5 tygodnia 10mg dziennie. Może jest tak że dla tych co maja dodatkowo jeszcze stany lękowe zapisują większe dawki. Ale skoro działa to świetnie ...i nie wazne czy to efekt leku czy placebo. Ważne że działa. Mi tez lekarz powiedział że lek zacznie działać tak po 2 tygodniach ale w po 2 tygodniach czułem sie najgorzej.

Żarnowiec

ale dzisiaj chujnia ..... niby wiosna idzie a tu coraz gorzej .... może to przesilenie wiosenne. I zepsuła sie moja ulubiona zabawka ....bardzo mi jej brakuje..a miała jeszcze taki mały przebieg !!! [videoyoutube=1BmkGpCKY2A][/videoyoutube] sorry za mały OT !!! nie mogłem sie powstrzymać ..... moderację prosze o wyrozumiałosc ...dzis 1 kwietnia :D :D Allah Akbar

robert_53, e...zanim zakoncza testy kliniczne i wprowadza do produkcji to bedziemy mieli po 80 lat pewnie A u mnie popęd sexualny bez zmian raczej .... najgorzej z tymi lękami ... Współczuję Ci ...ja uwielbiam uciekac do lasu i tam znikają moje lęki , depresja, i wszystko to co mnie na co dzień przytłacza.

a ja mam po 3 tygodnaich mieszne uczucia .... potliwośc faktycznie wróciła w miare do normy ... ale lęki nie ustepują. Czasami mam wrazenie że newet sa wieksze. jest troche lepiej ze skupieniem sie na konkretnym temacie... np na książce czy artykule w gazecie. W pracy tez trzoszkę sie poprawiło z koncentracja ...moge zrobic więcej. Natomiast napady lękowe mnie wkurzają ....głównie to z nich chciałem sie wyleczyć a z deprechy przy okazji też. Ze snem jet u mnie róznie ....wieczorami ze wzgledu na owe lęki biore jeszcze benzo wiec możę to po nich ostatnio tak dobrze śpię. Ale miałem 3 dni bezseności totalnej. Wiem że to dopiero 3 tygodnie ....7.04 ide znowu do psychiatry ...zobaczymy czy coś pozmienia czy przedłuzy te leki co mam . Chciałbym żeby ekstra zapisał mi na lęki cos innego niz benzo ale żeby podobnie działało ... czyli 1 tableta ..i po lękach na kilka godzin.

a teraz na poważnie wracając do tematu przewodniego Ja chciałbym zarabiać ok 4-5 tys zł żeby normalnie żyć. i o nic sie nie martwić Wtedy mógłbym wszystko zacząć od nowa ....

Kazdy człowiek mający wiedze o zaistniałym przestępstwie kryminalnym (a do takiego bez watpienia doszło) ma obowiazek o nim powiadomić organy ścigania. Tak że jak Yamada, ma wiedzę o zistniałym przestepstwie to powinna to zgłosić. Tyle teoria..... natomiast praktyke znam z autopsji i do dzis wiem o kilku sku...ch którzy chodzą na wolności pomimo że nie powinni. A wszystko dlatego bo pokrzywdzona nie chiacła jednak tego rozdmuchać. Yamada, mozesz ja namawiać ale jak odmówi definitywnie to odpuść i uszanuj decyzje koleżanki ..... zadbaj jednak aby o wystepku jej byłego chłopaka dowiedzieli sie na dzielnicy ... u nas działało gwałcicieli nikt nie lubi. Wyślij ją koniecznie do lekarza najlepiej jeszcze dziś ....niech jej zapisze jakiś środek wczesnoporonny jezeli nie zażywała pigułek antykoncepcyjnych bo może sie okazać róznie. Najlepiej namów ja na zgłoszenie sie na policję i zrobienie obdukcji.

tak ??? a gdzie ?

moja wartość przeliczona w pięniądzu wynosi jakies -160 tys zł . a wiec mniej niż zero !

a mi brakuje litramaślanki .... mówił co myślał ... czsem twardo ale był git.

piscis, wiesz....tak juz mam .... nawet mi sie nie chce walczyc z tym. Straciłem siły i ochotę. to jest tak że jedni sie tną , inni skaczą z okna....inni uciekają a inni sie poddają.

no to akurat na kilka browców będzie :) gratulejszyn !!

linka, ciesze sie że nie zawiodłem

linka, chodziło mi tylko o samochód ...nie o dzieci miało być "zostawie gnoja w rowie" !!!! A dzieci kocham i uwielbiam .....tak że ja nie z tych ...chodziło tylko o brykę, która kosztuje coraz wiecej (benzyna) non stop sie psuje, poobijana jest ze wszystkich stron.... jak stanie gdzieś w drodze to zepchne do rowu i wróć e z buta Tyle tytułem wyjaśnienia literówki !!!!

kite, to chyba dobrze że ja kocha .....ja sie ciesze gdy szczęście sięga ludzi na których mi zależy , których lubie ...kocham....choć wiem jak czasem potrafi to masakrować psychike. To zawsze bolało , bolli i boleć będzie ... ale niektórym z bólem i cierpieniem jest do twarzy.

Sabaidee, człowiek im starszy tym mniej samochodu potrzebuje .....dla mnie auto to gówniany , drogi "luksus" na który jestem skazany ze wzgledu na codzienny dowóz dzieciaków do szkoły i ich odebrania. Ale bedzie taki dzień że zostawie gnoje w rowie i wróce do domu z buta pogwizdujac po drodze. Mam znajomych którzy dopiero co wrócili z azij a pojechali tam rowerami ... jechali przez turcję, syrie , iran turkmenistan , uzbekistan tadzykistana , pakistan aż do chin...jak CIe temat interesuje to poszło PW z linkiem