Skocz do zawartości
Nerwica.com

joakar4

Użytkownik
  • Postów

    792
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez joakar4

  1. To nie tętniak. Musiałby być gigantyczny, żebyś wyczuła go na skroni. A wtedy to już byś miała bóle głowy, zawroty i traciłabyś przytomność. Nie mówiąc o problemach z pamięcią itp. Jakąś kość wyczuwasz. Tętniaka w ten sposób na pewno nie wyczujesz.
  2. Pewnie boli Cię przez tą wizytę u dentysty. Ja też tak mam przez kilka dni po wizycie. To dobrze, że zdrowiejecie A ucho to cię kłuje albo z nerwów (wszystko sobie można wmówić ) albo cię zawiało. U mnie od dwóch dni strasznie wieje. Mam nowego windowsa na kompie i nie potrafię stron blokować Zresztą wszystkie blokady straciłam No, a to onko - forum jest straaaszne. Myślałam, że po raku płuc babci to ja wiem dużo o tej chorobie. Atu się okazuje, ze ona nawet przez 12 lat może rozwijać się bezobjawowo,i jak są objawy to już za późno. Rtg może być idealne a rak może być. Koszmar jakiś. Najchętniej to bym wysłała ojca do onkologa, żeby mu kazał tk zrobić. A on z tą morfo to poszedł do rodzinnego (lekarz chorób wewnętrznych) i ten mu powiedział, że ma już sobie dać spokój. Bo dla pulmonolog to nic pilnego nie było. Zresztą ta pulmonolog to też budzi moje wątpliwości (chociaż podobno jest dobrym lekarzem), ale moja babcia się u niej leczyła tyle lat i nie wiadomo do końca czy jej raka zdiagnozowała i babcia nic nam nie powiedziała czy nie.
  3. Cześć Aneta Zdenerwowałaś się chorobą dziecka i dlatego serce Ci wali. A z dzieckiem też wszystko będzie dobrze, na pewno nic poważnego się nie dzieje. Pewnie byłaś z nim u lekarza. Ewelina jak test? Monii to dobrze, ze z węzłami ok. Z wątrobą na pewno nic poważnego się nie dzieje. Może zjadłaś coś ciężkostrawnego. Ja byłam dzisiaj na pizzy i też niestety czuję wątrobę Ktoś się kiedyś pytał po jakim czasie schodzą obrzęki - mój po miesiącu dalej jest nie do końca wyleczony Wczoraj sprawdzałam swoją kulkę i jak dotknęłam się w pod uchem to mnie boli. Ale nie boli mnie ta kulka tylko jakby skóra nad nią. Jak zaczęłam macać czy to na pewno nie boli kulka - to skóra boli jeszcze bardziej. Ale pamiętam, że w grudniu to tak tam macałam, że mi się skóra obtarła, potem tak zgrubiała w tym miejscu, a w lutym znowu macałam do bólu. I mam efekty Mam nadzieję, ze to skóra boli a nie guz na coś uciska. No, ale nie urósł, a to już 4m-ce.
  4. Kasiek pewnie, że od uderzenia masz tego siniaka Nawet jak dziecko nosisz to mogło cię uderzyć. Nic się złego z twoimi węzłami nie dzieje. Ewelina ale ty chyba dawno byłaś u tego gina, co? I jak test? Taki spokój na forum, nikt nic nie pisze. To chyba znaczy, że wszystko u Was ok. A ja muszę sobie to forum onkologiczne zablokować, bo ostatnio namiętnie czytam tam dział o nowotworach płuc i przerażenie mnie ogarnia.
  5. Hej Dziewczynki Aneta wydaje mi się, że takie lęki przed śmiercią u nas są "normalne", niestety Ja czasami mam lęk, że wykryją u mnie nowotwór i wtedy widzę jak mi się świat wali itp. itd. Ewelina wg mnie powinnaś pójść do gina, żeby wyjaśnić skąd masz te plamienia. Kasiek fajnie, że teściowa pojechała, odpoczniesz sobie teraz Nie martw się tymi siniakami, na pewno gdzieś się uderzyłaś i nie pamiętasz. To na pewno nie jest nic złego. milka lekarz ma rację to na pewno jest nerwowe, do tego wszystkiego odstawiłaś leki więc masz prawo tak się czuć. U mnie dzisiaj gorzej. Pół dnia bolała mnie głowa, teraz trochę lepiej. Ale myślę cały czas o tym RTG i zastanawiam się dlaczego nikt nie dał skierowania na TK, na tym onko forum każde zacienienie było dalej badane. A tutaj nic. Pocieszyło mnie tylko to, że z tego co czytałam to nawet jeśli morfologia była ok, to ob było wysokie, albo crp lekko podwyższone. A u nas wszystko w normie.
  6. Cześć dziewczynki U mnie wszystko ok, z tatą się wyjaśniło. Jak już pisałam morfologia ok (nic nie odbiega od normy), ob 11 na 20, crp 1,5 Pan dr powiedział, że ma już sobie dać spokój z tym rtg i na drugi raz grypę raczej przeleżeć w łóżku, a nie chodzić do pracy, na cmentarz itp. Plecy też już go nie bolą. O matko czuję, jakby mi z 10kg ubyło A to forum to mnie tak wkur.... Okazało się, że ta kobieta, która mi odp to jest prawnikiem. A jest w grupie lekarzy na forum. Owszem ma bardzo dużą wiedzę, ale jednak lekarzem to ona nie jest. Smelka92, Witaj na forum. Tutaj spokojnie możesz się wygadać, na pewno Cię zrozumiemy. Na pewno nie będziesz miała zatoru. I jedz te lekarstwa od psychiatry, nic złego ci się po nich nie stanie. A na pewno pomogą, nie od razu, ale po kilku tygodniach zobaczysz, że będą rezultaty. Ja obecnie żadnych chorób nie przeżywam, tak się skupiłam na tym rtg, że już nie miałam siły na nic innego. Dopiero teraz wracam do żywych Ewelina zrobiłaś test? Odezwij się.
  7. A mi on pomaga, ale smak faktycznie ma paskudny. Hej, wróciłam. Taka tutaj cisza, nikogo nie ma. Przez to cholerne forum onkologiczne miałam chyba najgorszy tydzień mojego życia. Wszystkie moje urojone choroby razem wzięte nie dały mi tak w kość. Do środy jak tylko zostawałam sama to wyłam, koszmar. Chodziłam na wszystkie wykłady, żeby tylko nie siedzieć sama. Co do tego forum, to odpisała mi moderatorka bodajże (podobno lekarz), w każdym razie ona udziela się we wszystkich wątkach - pamiętam ją z tego mojego mięsaka nieszczęsnego. No i przejrzałam jeszcze inne posty i boje się, bo tam nie każdy miał jakieś okrągłe zacienienia. Niektórzy mieli tą niedodmę, albo zacienienie (bez podania kształtu) i kilka osób bolał bark i łopatka. A mojego tatę bolą te plecy. Kurcze strasznie mnie to martwi. Nie znam jeszcze wyników morfologii, bo wróciłam rano do domu i jeszcze nikogo nie widziałam. A staram się już go nie wypytywać tak natrętnie, bo widzę że ma mnie dość. Najgorsze jest to, że ten cholerny rak płuc to nawet kilkanaście lat może się bez objawowo rozwijać -- 11 mar 2011, 18:46 -- Morfologi podobno idealna, ob czy tam crp też.
  8. Hej,pisze z tel. Ale napisałam na forum onkologiczne ten opis rtg taty. I mi odp ze to moze byc rak, bo ta niedodma,ból pleców,papierosy itp. I konieczne jest tk. I żeby zmienic lekarza jak nie da skierowania. A pani dr nic mu na wizycie nie powiedziala tylko kazala morfo i ob zrobic. O tk ani słowa. Boje sie straszliwie.
  9. Zepsułam sobie laptopa, mój informatyk pojechał na wakacje, a ja wracam do Bydgoszczy. Kompa będę miała dopiero w piątek. Ale będę Was czytać na komórce. Piękne zdjęcie Ewelina
  10. Hej. Chciałam tylko poinformować, że nie będzie mnie do końca tygodnia.
  11. biedronka, Tez u każdego dopatruję się raka. Moja siostra ma zapalenie ścięgien na ręce - spuchła jej i bardzo boli. Chirurg wsadził ją w gips na dwa tygodnie. A mi się od razu mój cholerny mięsak przypomniał i się zamartwiałam, że pewnie go wykrakałam tylko u niej zamiast u siebie I że chirurg się nie poznał, a nawet rtg tej reki nie zrobili. Ale w tym gipsie faktycznie już ją nie boli i środę jej zdejmą. No i ta histeria z tatą, pulmonolog podobno nic tam nie widzi pilnego, a ja mu się cały czas przyglądam czy nie odpluwa krwią i czy nie kaszle No i te plecy go bolą, wg lekarza albo od kręgosłupa albo to nerwobóle, ale ja wymyśliłam sobie przerzuty. Z tym się tylko opamiętałam, bo wytłumaczyłam sobie że jakby były przerzuty to by kaszlał i już rtg byłoby inne. No i oczywiście, też nikomu tych moich teorii nie mówię, bo pomyśleli by że już do końca zwariowałam. Zresztą o moim strachu przed mięsakiem żuchwy też tylko tutaj napisałam. Ewelina zrób test!!! Mel Przykro mi z powodu twojego faceta, ale z niego świnia. Wg mnie też nie jesteś w ciąży, ale ja nie jestem dzieciata. I cieszę się z twoich postępów w leczeniu. dr robert chase, To co tam masz najprawdopodobniej obrzękło od macania i zrobiło się twarde. Jak dasz sobie spokój ze sprawdzaniem tego przez jakiś tydzień to powinno wrócić do normy. A nawet gdyby był to węzeł chłonny, to węzły do 1cm nie są powiększone.
  12. Aneta w granicach normy to jest to samo co w normie. Mi tak napisali na opisie usg węzłów pachowych. A na rtg mam napisane, że oprócz niewielkiego zrostu opłucnowego płuca bez zmian ogniskowych i patologicznych. Mój tata był u lekarza, dostał skierowanie na badania. Ale nie wiem jakie bo śmiertelnie się na wszystkich obraził. Poprosiłam go, żeby odebrał mi książki z empiku i ktoś mu samochód lekko zarysował (jego ukochanego merca ) A na tym opisie rtg jest napisane, że ma smużaste (albo smużyste) zacienienia nad przeponą po stronie lewej. Tzn w jakim kształcie? Smużaste to to samo co pasmowe? -- 04 mar 2011, 19:12 -- Bo jak wpisałam w google jego opis to wyświetlił mu się podobny i lekarz się wypowiedział, że to najprawdopodobniej pozapalne albo ta niedodma i trzeba zbadać. Martwi mnie to wszystko.
  13. Aneta tzn że wszystko jest prawidłowe ( w normie) i nic się tam nie dzieje. Jak ja robiłam rtg klatki - też węzły sprawdzałam - to nic o skrzywieniu nie było napisane. Tylko, że mam niewielki zrost opłucnowy. A lekarz jak mnie badał, potem jak radiolog oglądał, to obaj twierdzili, że mam skrzywienie.
  14. biedronka, pewnie, że mam rację Aneta kręgosłup mnie akurat nie martwi. Raz tylko pomyślałam o mięsaku z przerzutami do kręgosłupa, ale mi przeszło U mnie zaczęło się rok temu w kwietniu. Pamiętam, że kilka godzin pisałam pracę lic. przy otwartym oknie i po tygodniu już chodzić nie mogłam. lekarz stwierdził, że to korzonki i że mam kręgosłup skrzywiony na odcinku lędźwiowym i szyjnym. I że przy takiej pogodzie jak teraz może boleć i mam uważać, żeby mnie nie owiało. Ten szyjny muszę mieć nieźle skrzywiony bo nawet radiolog mi mówił.
  15. Aneta net mi nie działam i zapomniałam Ci napisać, że mi się taka kuleczka w płatku ucha zrobiła! Najpierw mnie to ucho bolało, nie mogłam go dotknąć ani kolczyka ubrać. A potem wyczułam w nim takie ziarenko i to ono mnie bolało. Pomyślałam sobie o twoim palcu i zaczęłam masować. Po tygodniu przestało boleć i lekko się zmniejszyło. Teraz już mam tam tylko takie malutkie zgrubienie. Można wyczuć jak mocno płatek ścisnę. Biedronka nie martw się, to wszystko jest spowodowane nerwicą. I do tego masz anemię więc masz prawo tak się czuć. A skoro masz małe dziecko to zmęczenie też ma na to wpływ. Tak wszyscy narzekają na nasza służbę zdrowia, a jednak u nas można sobie badania bez problemu zrobić. Od kilku tygodni boli mnie kręgosłup lędźwiowy, najgorzej jak wstanę po nocy, albo jak dłużej siedzę czy leże i jak coś dźwigam. Jak już rozchodzę to jako tako. Chyba jak następnym razem pójdę do lekarza to poproszę o skierowanie na rtg, bo ile można robić wszystkie badania prywatnie
  16. Cześć dziewczynki Aneta to bardzo dobrze, że sobie wybiłaś z głowy te poty nocne. Dobrze, że twój mąż wyzdrowiał, to będziesz miała lżej. Mój ojciec to nawet przy katarze wygląda i zachowuje się jak umierający Jutro idzie do pulmonologa, ciekawe co mu powie. Kasiek nie czytaj zakazanych stron i artykułów. Bardzo Ci współczuję teściowej, moja mama ze soją mieszkała. I z tego co widziałam, to nie życzę tego najgorszemu wrogowi (moja babcia do świętych nie należała ). Ewelinka zrób test Ja się tym mięsakiem już nie przejmuję, czasami coś mi przyjdzie do głowy ale bez paniki. No i czasami mam ochotę się pomacać, ale staram się sobie tłumaczyć, że jak przez tyle czasu nie urosła to teraz ie ma sensu sprawdzać.
  17. Monii ja sobie nie mierzę tętna, ciśnienia, temp. Bo tylko się tym nakręcałam. Ale na pewno mam wysoki, bo jak się zdenerwuję to mam takie kołatanie serca i napady gorąca i jednocześnie zimne poty
  18. rotten_luck, tak. nowotwór kości i tkanek miękkich. Jeśli kości to boli, a tkanek miękkich jest bezbolesny i rośnie wolniej. A ja mam takie coś na żuchwie. No, ale pokazywałam to lekarzowi (4 ) i nikogo to nie niepokoi, tylko mnie.
  19. Cześć Monii, rotten_luck, na pewno nie macie raka jelita, przecież na to chorują głównie starsi ludzie. I ten nowotwór na pewno daje inne objawy niż "bóle jajnika". Krew w stolcu z tego co pamiętam itp. Ewelina Ty też go nie masz U mnie ostatnio ok, ale cały czas siedzi mi w głowie ten mięsak. Tzn nie macam się, ani nie czytam na ten temat ale czasami mam jakiś lęk. Ale i tak jest lepiej.
  20. zetVi, Bardzo Ci dziękuję Morfologie to on robi co kilka miesięcy, bo ma podwyższony cholesterol i go kontroluje. Teraz wszystko ma w normie (oprócz cholesterolu i lekko podwyższonego cukru). Do tego ma nadciśnienie, ale na to się leczy od kilku lat i wszystko jest ok. Ta plamka mnie nie martwi wcale, już mam ją tyle lat. Zresztą nawet jej zbytnio nie widać. Chciałam Ewelinę pocieszyć. Ja też mam bardzo kruche naczynka, przy każdym przeziębieniu czy nawet lekkim katarze mam pełno wybroczyn. Potem znikają. Do tego pajączki, siniaki. Ale u mnie to rodzinne - mama, babcia, siostra Ewelina siniaki mogą się pojawiać samoistnie, naprawdę. Mi kiedyś lekarz mówił, że jak niesie torbę przewieszoną przez ramię to ma wybroczyny i siniaki potem. Nie martw się tym
  21. Hej Ewelina, obejrzałam sobie jeszcze raz twoją plamkę i mam pytanie: na zdjęciu za bardzo nie widać, ale czy w środku są takie jakby malutkie czerwone kreseczki? Jakby pajączki, ale jest ich dużo i są w środku tej plamki. Nie wiem jak to dokładnie opisać. Bo ja mam coś takiego z boku na cycku, tylko, że mi to nie znika. Ale tu dzisiaj spokojnie. U mnie ok, jak znalazłam ten opis to doczytałam w necie opinie lekarza, że najczęściej są to zmiany pozapalne. I się uspokoiłam. A wczoraj pół nocy przeryczałam.
  22. missblige, Hej. Ja np już wtedy to wole iść do siebie i popłakać. Popłaczę sobie i mi trochę przechodzi. Chociaż ostatnim razem wypiłam chyba pół buteleczki nerwosolu i poza bóle głowy to efektu nie było. -- 27 lut 2011, 12:11 -- Nigdy tego leku nie brałam. To niestety nie wiem jak on dokładnie działa.
  23. zetVi znalazłam opis rtg Nad przeponowo po lewej stronie smużaste zacienienia - płytki niedodmy? zaciek pozapalny? Poza tym sylwetka serca bez zmian i płuca bez zmian ogniskowych. Ostatnie zdanie mogła pomylić, bo piszę z z pamięci, ale sens ten sam Czy to może być coś poważnego?
  24. niestety, już zapomniałam o tym tacie i weszłam tutaj zobaczyć co słychać i zobaczyłam wpis zetVi i się nakręciłam od początku A co u ciebie?
  25. zetVi nie widziałam tego zdjęcia na razie nie dali mu skierowania na badania, bo pani dr obejrzała podobno zdjęcia na szybko, przeczytała opis ( w opisie było podobno napisane, że to może być niedodma albo naciek zaplny). No i pani dr stwierdziła, że nie jest to pilne i że tata ma przyjść w piątek. Na co mój ojciec (już był wkurzony, bo czekał na nią kilka godzin), że skoro to nie jest ważne, to może on wcale nie przyjdzie. (ta pani dr jest bardzo niesympatyczna, chociaż kompetentna) To powiedziała, że jak przyjdzie to ona mu wszystko wytłumaczy. I tyle. A rodzinny mu powiedział (on jest specjalistą chorób wewn, to nie wiem czy się zna na płucach) powiedział, że te jego bóle pleców na wysokości klatki piersiowej to mogą być od kręgosłupa ew. nerwobóle. I dał mu lek przeciwzapalny. No i tyle. aha, z tego co pamiętam to ostatnie rtg (z lipiec/sierpień) było ok. -- 26 lut 2011, 23:40 -- Pytałam mamy i mówiła, że na zdjęciu nie widziała żadnych ciemnych plam, ani okrągłych ani jakichkolwiek innych. Jaśniejszych podobno tez nie. -- 26 lut 2011, 23:58 -- poszłam do samochodu po to zdjęcie i tam nie widać jakiś zmian. Są tam takie jaśniejsze miejsca, ale na obu płucach. Na moim zdjęciu rtg płuc są takie same. Płuca są takie szarawe, a pewno nie są ciemne. I nie ma tam okrągłych plam (oglądałam w necie jak wygląda guzek na rtg) i czegoś takiego tam nie widać. No, ale ja się nie znam. Dodam jeszcze, ze mój tata nie kaszle, nie ma duszności ani krwioplucia. Kilka lat temu zauważyliśmy, ze zaczął się bardziej pocić, ale dość mocno przytył jak rzucił palenie. I nie są to poty nocne. Oj nie wiem, martwi mnie to wszystko. Strasznie się boję tego raka płuc, od kiedy zmarła na to moja babcia. Chociaż ona podobno miała chłoniaka. Już mi wszystkie mięsaki przeszły z tego wszystkiego.
×