Teraz to już koniec. Wczoraj i dziś zostałem w domu, nie poszedłem do szkoły bo się bałem i nie powiedziałem o tym tacie. Dziś ze szkoły zadzwonili i się o tym dowiedział. No i koniec, teraz stwierdził, że już zaufania do mnie nie ma bo go oszukałem. Ja nie chce do tej szkoły chodzić bo się boję, ale tata tego nie może zrozumieć i muszę iść.